Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wszystko co najgorsze

Zostalam sama w ciazy i bede musiala usunac

Polecane posty

Gość gość
W Polsce też tak jest. Mój ginekolog powiedział, że jak skończy się 10tc to jest 90% szansy na poród. Zlecił badania i tyle kazał przyjść za miesiąc. Mówił również w sumie ostrzegał, że takie wczesne ciąże są często ronione i czasem niemożliwe jest by temu zapobiec. Czasem również ciążą obumiera. Często wystarczy jeden krwotok i po ciąży :( Także w Polsce też taka ciąża pozostawiana jest "do rozwinięcia" a potem się kombinuje jakby co tzn podtrzymuje. Wczesne poronienia nie są uznawane za tragedię, raczej za normalność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko co najgorsze
ja decyzje podjelam i jestem jej pewna, nie chce juz i tak komplikowac mojego wystarczajaco skomplikowanego zycia. Pomijam tez fakt, ze bycie stara panna z dzieckiem u boku to tez zaden szczyt moich marzen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam usg dopochwowe i wszystko łącznie z "wykresem" nie wiem jak to nazwać tętna było widać. Zmierzył zarodek, posłuchał tętna i kazał za miecha przyjść. Mam nawet wydruk z tym tętnem poniżej. No jak mogą nie robić? Przecież jakoś musi tą ciąże potwierdzić, sprawdzić czy jest pęcherzyk, czy ciąża jest żywa, czy nie pozamaciczna i czy rzeczywiście w niej jesteś. Jakby tak było to nie było by lekarzy tylko testy w aptece i beta prywatnie ale sama sobie ciąży nie potwierdzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro już postanowiłaś to po co te tłumaczenia... oczekujesz potwierdzenia, że dobrze robisz ale nie dostaniesz go, bo robisz źle - zamierzasz zabić ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robisz dobrze autorko, to zawsze jest trudna decyzja ale jesli jestes jej pewna to nigdy nie bedziesz załowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 12:22 no właśnie mi znajoma powiedziała, że do 3 m-ca nie robią usg, a potem to może dwa razy tylko. Że podobno dla niech ciąża do 3 m-ca to nie ciąża czy jakoś tak i nawet zadnych witamin ani nic nie przepisują. W Anglii nie byłam więc nie wiem, ale tak właśnie mi ta znajoma powiedziała. No i że na wizyty kontrolne to się do położnej chodzi, a nie do lekarza tak jak w Polsce. Ja tam miałam usg (w Polsce) na pierwszej wizycie 5 tydzień to był i lekarz mi wszystko na usg pokazywał, moją małą fasolkę :) Poprawka, nam pokazywał, bo mąż był ze mną i też widział dziecię :) Prywatnie to było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro tak to nikomu nic do tego. Ze swojej strony życzę powodzenia, szczęścia i spokoju w dalszym życiu. Oby ułożyło się po Twojej myśli. Na prawdę życzę Ci dobrze. Tylko dbaj o siebie na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o witaminy to mój gin kazał mi brać kwas foliowy. Pewnie nie po usg tylko każdemu tak zaleca. Powiedział także, że ważne są kwasy DHA ale to w drugim trymestrze i na razie mam brać sam foliowy. Brałam go już wcześniej przy staraniach. Teraz kupiłam w aptece fajny zestaw z tabletkami z kwasem i dodatkowo z selenem, jodem itp. W listku są te tabletki i dodatkowo kapsułki z tymi kwasami DHA i wit E. Na razie biorę tylko tabletki, później zacznę kapsułki. Tyle na razie mi zalecił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
usuń! nie słuchaj ich, żadna ci nie pomoże ani nie wychowa, grosza nie da!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko co najgorsze
siedze i placze, nie moge sie po prostu pozbierac, dzwonie do niego jak glupia, a on nic:( jeszcze dzis myslalam, ze skoro wlaczyl telefon to moze odbierze albo zadzwoni, ale nie, on milczy i mnie ignoruje. Nie wiem jak sobie z tym wszystkim poradzic tak bardzo mnie boli to, ze jestem z tym sama podczas gdy on pewnie jest zadowolony i szczesliwy. Dobija mnie i samotnosc i decyzja z ktora zostalam sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie Ty pierwsza nie ostatnia jestes w takiej sytuacji,ja podziwiam takie kobiety co sa same i wychowuja dzieci , a takie co usuwaja bo cos tam cos tam to nie człowiek to potwór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WYJEDŹ do Irlandii, tam jest 1000 razy lepsza polityka prorodzinna niz w Polsce. Tam samotne matki, dostaja takie zasilki od panstwa, ze nie musza pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko co najgorsze
ciekawa za co i jak w ciemno wyjade, zreszta nie wierze, ze gdziekolwiek na dzien dobry zasypuja cie pieniedzmi bo jestes w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez byłam sama z decyzja o aborcji, usunełam i nie żałuje, nigdy bym sie nie zdecydowała na dziecko nie majac pieniedzy i pomocy rodziny, nie ma co liczyc na cud ze Cie panstwo z dzieckiem utrzyma. Mam 3 dzieci i powiem Ci ze bedzie Ci bardzo ciezko i kiedys znienawidzisz dziecko a dziecko Ciebie za biede w której zyjecie, nie miej wyrzutów to dobra decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dzieciom powiedzialas, ze zamordowalas ich brata/siostre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bedę musiała hmmm wiesz 4 rzeczy tylko w zyciu musisz , wysrać sie , zjesc , sikać i umrzeć reszte możesz Kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd Ty wiesz, że państwo nie pomoże jak nawet nie spróbowałaś? Skąd wiesz, że jej rodzina nie pomoże? Takie gadanie z d**y ! Bo ja usunęłam i Ty tez usuń a co. To, że teraz masz dzieci bo Ci w końcu zapasowało to też nie żadne rozgrzeszenie. Ja się urodziłam w bardzo biednej rodzinie. Ojciec matkę zostawił jak byłam niemowlakiem, nie płacił alimentów do tej pory go nie znam. Przygarnęła nas chora babcia. Nie miałam w podstawówce tego co inni i tak śmiali się za mnie, wytykali palcami. Byłam popychadłem w ciuchach po sąsiadce później z lumpa. W średniej nie miałam komórki, komputera i nawet się nie malowałam. Na studia poszłam, ale pracowałam i dokładałam jeszcze matce. Żeby przepisać pracę chodziłam do koleżanek albo do kafe jak miałam kasę oczywiście. Po studiach znalazłam pracę, wyszłam za mąż i spodziewam się pierwszego dziecka. Jestem szczęśliwa, kochana i żyję pełnią życia. No właśnie ŻYJĘ czaisz? I nie miałam milionów i jestem szczęśliwa! Także takie pitu pitu że dziecko będzie nieszczęśliwe bo rodzice są biedni to bzdura. Z perspektywy czasu nigdy bym matce nie wybaczyła jakby mnie wyskrobała i wyrzuciła na śmietnik bo była biedna i nie miała warunków. Jestem wdzięczna za życie, radzę sobie a teraz babcia czeka na pierwszego prawnuka, matka na wnuka a ja na swoje słoneczko. I też nie mamy nie wiadomo ile kasy. Ja jestem dowodem żyjącym na to, że nawet bez kasy można być szczęśliwym więc nie piszcie głupot. Ogólnie róbcie co chcecie ale argumenty macie słabiutkie jak na morderstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiśćie zgadzam sie z gościem wyżej , szuka poparcia i porostu chce zamordować dzieciaka z zimna krwią .Ja bym urodziła i oddała bo trzeba dać szanśe dziecku na zycie , wolałabym żebrać pod kościołem z puszką , niz mordowac dzieciaka .Ja tez jestem biedna mam 2- ke dzieci wychowuje ich samotnie i daje radę bo chcę by moje dzieci miały szanse na zycie i chce patrzeć jak rosna no i wnuki chcę ogladać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko mam jedno pytanie. Co byś zrobiła kiedy ta sytuacja między wami (rozstanie) pojawiła się jakby dziecko już było na świecie? Też byś mu łeb ukręciła, bo sobie rady nie dasz? Głupia argument autorko do zabicia dziecka- bardzo głupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja zaluje cale swoje zycie, ze matka mnie nie usunela, cale zycie slyszalam jak to jej zmarnowalam zycie I znecala sie nade mna, ojciec zreszta tez. Posluchali takich hipokrytow jak wy, jak wpadli, ze jakos to bedzie. Tak bylo, codzienne bijatyki, duszenie, noz na gardle, siniaki na glowie, twarzy, ciele. Molestowanie seksualne w nocy, tak jestem dzisiaj wrakiem czlowieka, jakby mnie usuneli przynajmniej nie budzilabym sie z krzykiem w nocy, ze wciaz to przezywam I przezywam bez konca, nikt tego nie wymarze, nawet najlepsi psychologowie nie pomoga, w nocy starch spac, bo koszmar zaczyna sie od nowa...takie to sa wspomnienia niechcianego dziecka....Plodami sie przejmujecie, ale jak matka z ojcem leja dziecko i znecaja sie nad nim latami, a to dziecko krzyczy i krzyczy i placze, to nikt z was nie reaguje...Tacy to z was co to sie przejmuja losem dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolałabym żebrać pod kościołem z puszką , niz mordowac dzieciaka >>>> gosciu wiesz co to jest zebranie? Pewnei nigdy tego nie musialas/es robic, wiec przestac pieprzyc farmazony. Wiele dzieciakow na ulicach zebrze, a zaprosiles jedno chociaz do domu I nakarmiles?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żebrać trzeba chcieć :/ Ja też byłam w takiej sytuacji jak autorka. Facet mnie zostawił jak byłam w ciąży. Byłam młoda, bez wykształcenia wyższego jeszcze wtedy, mama nie żyła a tata był ciężko chory, więc nie mogłam na nikim polegać i co? Jakoś nie żebrałam! Tylko zamiast się użalać nad swoim losem wzięłam się w garść, obmyśliłam plan jak wszystko ze soba pogodzić i dążyłam do celu. Autorka to zwykły leń patentowany i tyle! Wszystko się da tylko trzeba chcieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jak pisałam już w temacie o oknach życia: to, że facet ją zostawił to jest tylko dobry argument, żeby zamordować dziecko bo nawet jakby nie zostawił ta baba i tak chciałaby zamordować własne dziecko.. niektórym k****m powinno się zaspawać p***y aby się nie r****ły i nie płodziły dzieci, które potem będą mordować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zapraszam do domu nikogo bo strach , ale nie odmawiam jak widze że jest kobieta czy dziecko i chciałoby loda czy lizaka jak mam kupuje i jestem z tego dumna .Trzeba wszystko zrobic by poprawic swoja sytuacje to był przykład , ale żebrałabym jakby trzeba było !!! Pomagam na tyle ile mogę , choć sama jestem ze wszystkim i nie ide na łatwizne , lepiej wybrac mniejsze zło niz to wielkie taka prawda .Nie powinno sie usuwac dziecka bo bieda bo to bo tamto sa inne sposoby i instytucje które pomagaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to jesteście zwykłe poyeby , mowa o tych co namawiają na usunięcie dziecka .I jeszcze głupie p***y cie chwala że z******y dzieciaka i jakie ona k***a szczęśliwe zwykłe k***y jesteście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nadal twierdzę że pręzej czy pozniej dopadnie ich zabicie ich dziecka .Nie teraz to pożniej a więc powodzenia i mam nadzieję że żadne psychotropy czy pomoc wam nie pomogą dobrze wam tak głupie dzidy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prędzej nie prezej pomyliłam sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaden facet z dzieckiem cie nie wezmie.bedziesz zebrac u MOPSa i wogole spedzisz zycie na kleczkach.dzieciakowi nie dasz nic.ale przynajniej bedziesz dumna i biedna matka polka:Dsluchaj matek polek a ockniesz sie z reka w nocniku.jeden usmiech dziecka nie wynagrodzi ci pustej lodowki i nakazu eksmisji.ewentualnie wersja harcore dla masochistek-urodzic i oddac a potem dac sie zlinczowac matkom polkom....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×