czy moge byc w ciazy

Hejka!!! Pewnie to jest stały temat tutaj :) a więc tak... ostatni raz kochałam się 6 lipca (bez zabezpieczenia, ale nie doszło do wytrysku), 7 lipca zaczął się okres, 8 już był rozkręcony, ale nie dawało mi to jednak pewności więc około 26 lipca zrobiłam test, wynik negatywny. 4 sierpnia miałam kolejną miesiączkę... ale dalej się schizuję. Myślicie, że to tylko nerwy? 31 sierpnia wypada kolejny termin miesiączki.. czekam, ale i tak się obawiam, że tym razem nie nadejdzie. Czuję, że przytyłam, mam jakiś wielki brzuch i strasznie mnie to stresuje.

rozumiem ze w tym miesiącu znowu kochałaś się bez zabezpieczenia... a potem sie stresujesz.super podejście...

ile masz lat, 14? nie, NIE JESTES w ciazy. PS brzuch nie rosnie po 3 tyg od stosunku

2013 to twój rok urodzenia ? kuźwa niemowlak chyba jest mądrzejszy od ciebie :O

nie, nie kochałam się, to był jedyny przypadkowy raz (wiem, kaszana...) i nie mam 14 lat, mam sporo więcej, a jednak zachowanie karygodne.. schizuję się właśnie przez to, że to było tak przypadkowo... nie chciałabym kiedykolwiek jeszcze mieć coś wspólnego z tamtym facetem...

możesz być w ciąży tak ja ci pozwalam

Za chwilke bedziesz w ciązy urojonej jak nie przestaniesz głupot wymyślać. Wstrzymaj sie z seksem w ogóle bo moze i masz swoje lata ale do takich zabaw nie dorosłaś.

fajnie, że wam mój "problem" poprawił humor :) mimo to ja nadal się schizuję, mam nadzieję, że to jedynie moja wybujała wyobraźnia...

chyba tak zrobię... wstrzemięźliwość najpewniejszym zabezpieczeniem ;) a co do tej urojonej to chyba już w niej jestem...