Swój ciągnie do swego

taka prawda przyglądam sie ludziom i sprawdza sie to :O Przeciwienstwa wcale sie nie przyciągają

jasne, że nie! Najbardziej lubimy ludzi podobnych do nas samych :)

to ja już wiem czemu jestem sam. Porządnych kobiet już nie ma :(

są...ale zajęte :)

przeciwieństwa mogą być kuszące na początku...potem tylko kłótnie albo brak tematów do rozmowy żeby z kimś być trzeba mieć wspólne tematy, zainteresowania, gust czyli...swój do swego

moj maz niestety okazał się zupełnie nie taki jak ja. nie chce go juz

to jest temat rzeka..każdy ma swoją opinię ;) swoją drogą jeśli przeciwieństwa się przyciągają...to atrakcyjni ludzie sukcesu mają przesrane? haha

ok. to jakaś nowość, nie tylko dowiedziałam się, że jestem "neonazistką" (zwykle jestem "lewakiem" przez moje liberalne poglądy) - dowiedziałam się jeszcze, że jestem KURĄ. No tego to nic nie przebije :D Ze śmiechu chyba jajo zniosę ;)

chyba nie ma reguły.... ja znam pary, ktore są całkowicie odmienne pod względem charakteru a od kilkunastu lat sa razem.

a ja myślę, że wcale nie są tacy "odmienni" - w końcu musi być coś w czym się dogadują. Nie chodzi o to, żeby być kopią partnera (albo on naszą), chodzi o to, żeby podobieństw było więcej niż różnic.

Hitler w dużej mierze był lewakiem głupia suko. Chciał najpierw posprzątać świat i to mu przyniosło złą opinie.

Myślę, że to "sprzątanie świata" niejako wyklucza go z grupy "lewaków". Nie wiem skąd masz takie pomysły. Niby skąd wytrzasnąłeś informację, że jestem za "selekcyjnym rozmnażaniem"?

Czytam cię dość często i wiem co myślisz o takich jak ja. Nienawidzisz mnie i pragniesz aby mnie spotkało wszystko co najgorsze, tym właśnie jesteś. A powody są banalne i to takie jak ty ponoszą za to winę. Hitlerowi przychylny był i papież i Watykan bo jak sam twierdził, jego idee, działania motywowane są siłą wyższą. Wszystko to do ciebie pasuje. Chcesz podziałów, kast, powrotu niewolnictwa i selektywnego rozmnażania zimna, bezwzględna kobieto.

Nigdy nikomu nie życzyłam śmierci, a już zwłaszcza osobom cierpiącym na schizofrenię paranoidalną. To straszne schorzenie.

I jeszcze mnie obrażasz w tak prostacki sposób... zarzucasz mi chorobę psychiczną. Ty nie wiesz o mnie nic, bo ja tu rzadko piszę, ja twoje poglądy poznałem doskonale. Jesteś dużo gorsza, ci którzy życzą śmierci są niczym w porównaniu do takich jak ty, którzy życzą komuś życia w bólu, cierpieniu, torturach. Śmierć to chwila, to żadna kara.

Ty jesteś ten niski facet co sobie ubzdurał, że kobiety są złe i chcą twojej śmierci, prawda? Zabawny jesteś :)

Raczej nie. Jestem względnie średniego wzrostu. I kobiety nie pragną mojej śmierci, bo jak już pisałem, śmierć to chwila. Kobiety chcą abym umierał w męczarniach ciągle, anie umarł, abym cierpiał, aby przytrafiało się mi wszystko co najgorsze. Zaczęło się od pierwszej kobiety, od matki, ona zaczęła to całe gówno, a reszta kobiet poszła w jej ślady.

myślę, że nie jesteś aż tak fascynującą personą żeby ktokolwiek fantazjował o twojej śmierci.

(czy tam męczarniach).

Wprost nie. Chodzi o grupę w której się znalazłem. Kanibale są powszechnie potępiani na przykład, bez żadnych personalnych wyróżnień. Grupę w której ja się znajduje nienawidzi się najbardziej.

i nakręcasz teraz temat, czekasz na pytania co to za grupa, będziesz prowokował, bluzgał, obrażał. Ile masz lat? 14 i jesteś zły na cały świat?

Kiedy 14 lat miałem, moja dojrzałość była większa, niż twoja będzie kiedykolwiek. Nie będzie pytań, bo i nie ma odpowiedzi. Ja cię nie obrażam, ani nie prowokuje, jedynie stwierdzam fakty. Wiedz jednak, że tak jak ty chcesz źle dla mnie, tak i ja dla ciebie, więc tygodniami mógłbym cię ciąć, przypalać a na końcu zmiażdżyłbym ci kończyny i unieruchomioną wrzucił do celi pełnej głodzonego robactwa, które zjadłoby cię żywcem. Widzisz, chcemy dla siebie tego samego, ale na razie to tylko wy mnie krzywdzicie.

Nigdy cię nie skrzywdziłam ani nigdy nie przyszło mi do głowy kogoś torturować. Natomiast ty sprawiasz wrażenie osoby chorej psychiczne, masz manię prześladowczą i wymyślasz bzdury o obcych ludziach. :)

Skrzywdziłaś mnie, pośrednio rzecz jasna. To co mi zrobiłaś, co zrobiłyście, jest dużo gorsze od śmierci...

pośrednio skrzywdziła cię anonimowa osoba na forum kafeterii? Chyba nigdy po d***e nie dostałeś, że jest taka miękka ;)

I nie mam żadnej manii, nie posiadam żadnych chorób psychicznych, które należałoby leczyć. To kim jestem, to wina twoja i tobie podobnych.

tak, zraniła cię ponadprzeciętnie inteligentna kura która opanowała sztukę używania klawiatury. ;)

Skrzywdziła mnie nie anonimowa osoba, ale kobieta o takich a nie innych poglądach, należąca do takich a nie innych grup społecznych. I bito mnie regularnie jak byłem dzieckiem, jeżeli cię to pocieszy, a pocieszy na pewno.

i o tym mówię, masz paranoję. Przypisałeś mnie (i pewnie wielu innym kobietom) poglądy których nie mam i wsadziłeś mnie do jakiejś grupy o której ja nawet nie wiem. Przykro mi, że pochodzisz z takiego, a nie innego domu, ale powinieneś skorzystać z usług psychoterapeuty, a nie trollować na necie.

Nie mam żadnej paranoi. Wszystko co się mi przytrafia, przytrafia się dlatego, że kobiety twojego pokroju, należące do pewnych grup społecznych, na to pozwalają. Mnie nie przyniósł bocian, ale urodziła kobieta, która należy do tej samej grupy społecznej i ma w większości podobne poglądy do twoich. A do dopiero początek. Mi nie jest przykro, wiele mnie nauczyło, że mogłem przeżyć co przeżyłem, dzięki czemu już nie macie nade mną takiej kontroli a ja powoli, bo powoli, szykuje się do zemsty, rewanżu :) Psychoterapeuta potrzebny jest osobie chorej, albo z problemami. Moich problemów nie rozwiąże człowiek wmawiający mi, że czarne jest białe.