spotkania z kolęga na basenie

tylko posladki , a nie chcesz czegos wiecej zeby do ci*peczki doszedl itp ?

powoli może kiedyś mu pozwolę

pewnie chetnie by to zrobil, podotykal i moze paluszek włozyl

myśłę że tak jednak na razie musi mu to wystarczyć

Puszczasz sie dziewczynko:) Jakbym Cie zlapal to bym Cie pasem wychłostał. Myslisz chociaz troche? Popros meza to Cie zadowoli a nie jakis cygan na basenie. Wlacz myslenie cnotko.

dobra no ale to jej zycie a nie twoje, bedzie robic co bedzie uwazac

niestety nie gustuję w SM musisz sobie poszukać innej do chłostania

Ja miałam taki moment, że wracałam z pracy w jedną stronę razem ze znajomym jeszcze ze szkoły. Jeździliśmy razem około 10 przystanków tak ze 20 min, potem ja wysiadałam. Najpierw tylko sobie rozmawialiśmy ale jakaś chemia wyniknęła z tych rozmów i też były macanki z tyłu w autobusie - wieczorowa pora i niewielu pasażerów. Ciężko było to robić jednocześnie to było tak, że on najpierw mnie pieścił a potem ja jego - różnie w zależności czy nie było dużo ludzi w środku. Potem się to rozwinęło, wysiadaliśmy wcześniej i chodziliśmy do parku całować się na ławce i obmacywać, był też seks oralny. Do domu wracałam mocno podekscytowana i mąż to nawet był zadowolony bo częściej inicjowałam i miałam ochotę na eksperymenty. Romans trwał prawie rok, przenieśli go do innego odziału. Do "prawdziwego" seksu nie doszło, trochę szkoda.

spotykamy się dość czesto ostatnio może dziś albo jutro. A nawet jeśli nie to i tak chodze na basen prawie codziennie mam karnet

myślę ze dużo ludzi doswiadcza takich sytuaci chociaz sie do tego nie przyzna

sprawdził już dotykiem, że masz wygoloną c*peczkę? :)

i normalnie Alka tak Cie dotykal itp do majtek raczki wkladal w autobusie ? Oj wy to odwazne jestescie :)

Skad jestes monia

Kończyliśmy późnym wieczorem a to nie była zbyt uczęszczana linia tak, że często było tylko kilka osób i to raczej w przedniej części. Tak więc nie było specjalnego ryzyka. A jak ktoś też siedział z tyłu, blisko to tylko takie łagodne przytulanki - ale też bardzo emocjonujące.

mialas jeszcze jakies przygody ? czy tylko takie zabawy ?

może jeszcze mam dać adres basenu

Ale z basenem to jednak inna bajka, dużo fajniej niż w autobusie... Zazdroszczę moni.

Takie macanki to fajna sprawa ale jak byłam młoda i nie chciałam posuwać się i angażować za bardzo. Teraz to mam kochanka z niekrępującym lokalem i umawiamy się u niego. Mężowi mówię, że mam szkolenie (taka praca, że muszę często się dokwalifikować). No i możemy iść na całość, nie tylko macanie, ściskanie i dotykanie :)

Swiebodzice?

Czy sa jeszcze kobiety, ktore niezdradzaja swoich mezow?

Mam nadzieje, ze wasi mezowie jak najszybciej dowiedza sie o tym, ze ich ukochane, ktore obludnie PRZYSIEGALY ze beda wierne do smierci teraz sie szmaca i ze znajda sobie fajne kobiety, ktorym beda mogly zaufac, ktore beda szanowaly ich i siebie, kobiety lojalne i wierne, wasze przeciwienstwa. Zycze im tego z calego serca, a wy wtedy nie bedziecie musialy kombinowac jak tu sie pusicic, bedziecie mogly sie rznac na okraglo z kim popadnie. Wszystego naj naj!

Hehehe - pierwsza przyłapałam męża z małolatą i jeszcze ta smarkuja do mnie z tekstem bym się od niego odwaliła. Masakra.

To widzę że ja tu jestem daleko za wami

Swiebodzice?

jężeli chodzi o mnie to nie

Hej monia - a jak on cię pieści? Napisz co wtedy czujesz.

jestem bardzo podniecona aż nogi mi się trzęsą

ale tylko po wierzchu czy też wkłada palca?

tylko po wierzchu bez żadnego wkładania

dziwne - nie próbował? nie chciał? ja bym nie wytrzymał