Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Katy Merry

Czy ktoś mi wytłumaczy dlaczego trafiam na nieambitnych facetów

Polecane posty

Gość Katy Merry

Ciśnie się na usta - ciągnie swój do swego, ale ja, a faceci których poznaję to wielka przepaść. Nie mam wymagań żadnych szczególnych, bo byłam zarówno ze studentem, facetem bezrobotnym i bez żadnego wyższego wykształcenia, facetem po studiach, ale bezrobotnym. I wszystkich trzech łączy fakt, że pracować im się nie chce i ich ulubionym zajęciem to jest surfowanie po internecie. Związki bez przyszłości, więc zostawiłam je za sobą, ostatnio poznałam kolejnego faceta, rozmawiamy o naszych planach na przyszłość, a ten mi mówi, że pracował dorywczo, ale się wypalił i już mu się nie chce, więc siedzi przed kompem. Dlaczego mam do takich farta? Sama studiuję i pracuję, utrzymuję się sama i chciałabym też samodzielnego faceta, a tutaj każdemu rodzice kasę dają nawet pomimo tego, że jeden z nich miał 30 lat. Co jest ze mną nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to super że ty jesteś taka ambitna, praca pewnie po znajomości, rodzice kupili meiszkanko, i jeszcze pewnie ci sie dokladają do rachunkow, naprawde masz fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katy Merry
No tak, psychologu-jasnowidzu, jak Ty wszystko o mnie wiesz po przeczytaniu krótkiej wypowiedzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja trafiam na kolesi z przerostem ambicji za to zalatwic swoje sprawy moimi rekami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katy Merry
Masakra, nie wiem kto ma gorzej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodziny sie nie POSIADA za wyjatkiem rodziny radia maryja oczywiscie, w rodzinie sie zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katy Merry
Nawet mi nie chodzi o wykształcenie czy te sprawy, bo dla mnie to naprawdę nie ma większego znaczenia, ale 30-letni facet, którego utrzymują rodzice to dla mnie jakaś popierdółka, a nie facet. W ogóle takie gadanie: "zmęczyłem się pracowaniem" to też porażka. Najpierw się męczy pracą, a później płacze, bo go na nic nie stać, nie rozumiem tego, tak samo jak nie rozumiem faktu, że los mi tylko takich podsyła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozejrzyj sie dookola, nie wolno zganiac wszystkiego na slepy los :P, :p, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się chwali że jesteś zaradną kobietą. Tak wychowali cię rodzice że wiesz że nic łatwo nie przychodzi. Więcej wiary w swoje szczęście a wszystko się ułoży jak trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×