wariuje lekarz potrzebny

dzwońcie do szpitala

sama se dzwon

niestety nawet jak zadzwonie i sie zarejestruje do psychiatry to nie bede potrafił tam wejść:O

a co ci sie robi ?

Stań na moście za barierka to sami Cię na obserweacje psychiatryczną zabiorą. Tylko uważaj, żeby nie spaść.

mam silny lęk przed ludzmi i mówieniem, pogubiłem się już w tym :(

z tym mostem to nawet jakieś wyjście

idz do rodzinnego da ci cos na uspokojenie

hydroksyzyne ;d weź od razu skierowanie do psychologa a jakie masz problemy i objawy?

wogóle nie mam żcia towarzyskiego jestem skryty i zdziwaczałem już od samotności:O wszystko co robie wydaje mi się jakieś nienormalne nie mam o czym rozmawiać z ludzmi i nawet nie widze już takiej potrzeby z fizycznych objawów to czerwienienie się, bółe w klatce piersiowej w miejscach publicznych zawroty głowy

nie potrafiłem chodzić do pracy wiec sie zwolniłem teraz nowa praca i znowu będzie to samo już długo nie wytrzymam tam łazić wcześniej studia też rzuciłem bo miałem tego dość wszędzie gdzie się pojawiam mają mnie za świra :o

ja biore asentre dal mi to zwykly lekarz a nie zaden psychiatra nie potzrebuje psychiatry a miewalam ostre jazdy biore leki od 1,5 roku i jest dobrze lepiej sie czuje nie musi byc od razu psychiatra to juz w ostatecznosci na poczatku probuje sie innych metod ja mialam schizy przed wyjsciami z domu i wyjazdami teraz podrozuje sama potrafie przejechac 2000 tys km wczesniej nie moglam przejechac 2 przystankow tramwajem bo wpadalam w panike nie wiem jak u Ciebie ale powinienes sie zmuszac do tego czego sie boisz bo inaczej nigdy z tego nie wyjdziesz to jest taka forma terapii ale sprobuj sam oczywiscie przydalaby sie jakis lek zeby ci troche pomógł sie wyluzowac

miało byc 2 tys km ;)

do osoby z: 22:45:43 masz jakieś leki niepotrzebne do sprzedania podaj kontakt do siebie prosze

nie moge tego zrobic wybacz ale lekow nie daje sie nikomu ani nie odsprzedaje choćbys nie wiem jak prosił to jest nie uczciwe i niebezpieczne

Słuchaj potrzebuje tyllko leków na miesiąc chce sprawdzić czy to coś mi da wogóle. Jeśli będą pozytywne efekty to może dzieki temu właśnie zdecyduje sie iśc do lekarza po wiecej. Przeciez gdybym chiał się zabić czy otruć to zrobiłbym juz to dawno , mam dostęp do narkotyków i innych świnstw. Jeśli masz możliwośc osprzedaży to podaj do siebie kontakt prosze

to idz do zwykłego rodzinnego, popros zeby ci cos zapisał, nie musi byc psychiatra... Rodzinny moze zapisac nawet relanium chyba, lekkie antydepresanty tez

do psychiatry sie wchodzi jak do kazdego lekarza, najpierw idzie jedna noga, potem druga.. :p Jest to normalny, znudzony zyciem lekarz, na wsparcie nei ma co liczyc, ale recepte wypisze bez problemu, nawet zdrowemu

relanium już nie zapisują, bo silnie uzależnia ty masz pewnie nerwice lękową, skoro boisz się wychodzić, masz wtedy zawroty głowy, ból w klatce idź do rodzinnego, przepisze ci afobam/xanax/hydroksyzynę antydepresanty przepisują już psychiatrzy, ja byłam u rodzinnego i nie chciał przepisać antydepresantu. zresztą czego tu się bać, do psychiatry nie trzeba mieć skierowania, idziesz i mówisz o swoim problemie, nikt cię nie wyśmieje, nie weźmie za czubka, oni mają na codzień takie i 100x gorsze przypadki

skoro masz dostep do nakotykow to do lekow chyba tez asentra to lekki depresant zawracasz babie tylko gitare a ia tak nie wysle ci idz do lekarza i tyle nie zje cie

Ja sie boje lekarzy nie potrafie nic załatwić sam. Chciałem iśc do psychiatry więc zarejestrowałem sie czekałem 2 miesiace układałem sobie przez ten czas w głowie co mam powiedziec pisałem na kartce wszystko co mi dolega, czekałem na to jak na zbawienie a wcofałem się jak byłem już pod drzwiami i uciekłem jak tchórz z mega dołem :O

tar ra ra ra mnie zapisuje rodzinny antydepresant zapisal mi nawet gastrolog bo tez sie u niego lecze takie rzeczy to chyba tylko w nfz ze od razu do psychiatry kaza isc ja mam prywatny fundusz i zwykly lekarz mi zapisuje leki na depresje

no to ja mówię o nfz, nie każdego stać, żeby bujać się po lekarzach i stówkami sypać z rękawa;] a prywatnie to wiadomo...;]

wiem, lęk jest silniejszy ale musisz się zmusić iśc do lekarza a jeśli nie dasz rady to może idź z kimś bliskim ? Albo zamów wizytę domową w domu nie bedziesz sie bać wiadomo to kosztuje ale czego nie robi sie dla zdrowia ..........

a ile masz lat ?

czasem tez rzeczy sa z niedoboru magnezu, warto go brac... a doraznie nieraz kilka tabletek moze nieco pomoc na ataki paniki neospasimna tez pomaga, ale trzeba wypic np. z pół buteleczki od razu... ekonomiczniej sobie zamówic w aptece np. taka 1200 ml, jak tak raz zrobiłam

Na dzień dzisiejszy nie zamierzam już próbować iśc do żadnego lekarza i nie ma do mnie znaczenia czy prywatnie czy NFZ nie w tym problem. Jedynymi bliskim są dla mnie rodzice ale w ich towarzystwie jeszcze ciężej było by mi się otworzyć mam 25 lat

u psychiatry nie trzeba sie otwoerac, bo to ie spowiednik... mozesz odpowiadac pół gebkiem tylko na pytania, a powiedziec ze zle się czujesz... oni patrza nie na to co mówisz, ale na zachowanie

magnez?? równie dobrze można cukierki jeść:O z leków bez recepty brałem już wszystko od perswenu po 5htp bez efektów

to nieprawda, nie patrzą tylko na zachowanie (owszem zwracają uwagę czy pacjent utrzymuje kontakt wzrokowy, czy jest zgarbiony itd.) ale trzeba mówić o objawach i problemie, najdokładniej jak się da, bo potem dostaniesz lek i może się okazać nietrafiony.. ja zawsze spisuję objawy i wszystko co chcę powiedzieć na kartce, potem trzymam kartkę i jak coś zapomnę to zerkam i już.