Dlaczego tak jest

Kiedy kocham się z narzeczonym czuję ból, gdy głębiej wejdzie, ale tylko w pozycji misjonarskiej lub podobnej do niej. Najgorzej jest kiedy mam nogi w górze.. słyszałam, że problem taki może wynikać z powodu dużego penisa, ale przecież pochwa jest elastyczna, w trakcie podniecanie nie powinno to robić problemów tym bardziej, że narzeczony ma normalny rozmiar ok. 17 cm. Niedawno czytałam, że przyczyną tego może być jakaś choroba związana np. z jelitem grubym. Dodam, że mam problem również z załatwianiem się tzn. wszystko co zjem następnego dnia ląduje to w sedesie, mam ogromny apetyt, ale nie mogę się najeść, jestem głodna a czuję się pełna (nie miałam nigdy aż tak dobrej przemiany materii i mimo iż jem więcej nie przytyłam lecz schudłam). Czasem przy załatwianiu boli mnie brzuch z lewej strony na dole, niedaleko jajników i bywa że na papierze pozostaje świeża krew (Nie, nie mam zatwardzenia). Tydzień temu kiedy narzeczony spał u mnie i podczas snu położył nogę właśnie w tym miejscu to odczuwałam duży ból (w tedy przez 1 dzień się nie wypróżniałam więc może to było przyczyną). Mam 26 lat, jestem osobą szczupłą, staram się jeść zdrowe rzeczy, nigdy nie miałam tego typu problemów, podczas sexu jestem porządnie nawilżona i mega podniecona więc skąd ten ból ? Czy coś jest ze mną nie tak ? A może niepotrzebnie się martwię..

nie chce cię martwić, ale krew przy wypróżnianiu to już poważny objaw choroby;/ wybierz się do lekarza i raczej tym się przejmuj, a nie tym czy twoja pochwa jest wystarczająco rozciągnięta :O

Ale chyba świeża krew nie jest objawem czegoś poważnego. Czytałam, że ciemna taka która pochodzi z wewnątrz powinna niepokoić.