Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nimoza

problem z tesciowa pomozcie prosze

Polecane posty

Gość gość
Od Misiosława.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimoza
od imienia michal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimoza
od imienia michal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omninia
nimoza a ja ty bys sie czula, gdyby twoj maz siedzac gdzies tam za granica pisal do kasi..albo basi?...po co z nim piszesz, nudzi ci sie, to prowadz pamietnik.....najpierw podpuszczasz kolesia, a potem ja od niego nic nie chce...masz 15 lat? twoja tesciowa i tak powie to twojemu mezowi, wiec on i tak sie dowie....to tak na marginesie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toś se wymyśliła A teściowej się nie dziwię Nie żebym oceniała ale pustą osobą się wydajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz jej że ją okłamałaś, bo przestraszyłaś się, że źle zinterpretuje ten dwuznaczny sms i nie miałaś odwagi z nią porozmawiać... możesz ściemnić, że już od dawna masz problem z kolesiem bo sobie coś uroił i nie wiedziałaś, jak się z tego wyplątać... powiedz jej, że przecież w gruncie rzeczy nie masz nic do ukrycia, bo sama dałaś jej telefon, przeproś i powiedz takie pół prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimoza
wlasnie sie zastanawiam co zrobic zeby ona nie powiedziala mezowi co jej powiedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimoza
no chyba wlasnie tak zrobie cos nasciemniam.,.. tylko nie wiem czy mam isc do niej juz teraz czy zaczekac do jutra z ta rozmowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Wy jej głupie rady dajecie :D Serio sądzicie że ktoś (w tym wypadku teściowa) może być głupszy od Autorki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omninia
i tak mu powie, nawet jak jej wcisniesz kit o jakim twoim fanie...to jest jego matka...wiec jej sie nie dziwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
użyj jako argumentu tego telefonu - że gdybyś miała coś do ukrycia, to byś jej go nie dawała... ja bym pogadała już dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimoza
a czy to bedzie glupie jak ja poprosze zeby nie mowila niz mezowi? czy wtedy nabierze jeszcze podejrzen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimoza
no chyba masz racje, lepiej to zalatwic od razu a tak to nie bede spala cala noc z nerwow... no dobra to ide do niej trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam Autorko, wycofuje się z tego co wcześniej napisałam, są jednak głupsze od Ciebie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty gościu nic nie masz do roboty tylko od głupich wszystkich wyzywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmień nazwę kontaktu na Michał i pokaż teściowej wszystkie te smsy. Jeżeli nie masz nic do ukrycia i jest tak jak mówisz, że jest to tylko z jego strony to powinno wszystko załatwic. i skończ to, bo do niczego dobrego nie prowadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''a ty gościu nic nie masz do roboty tylko od głupich wszystkich wyzywać?'' Od kiedy to mówienie prawdy w oczy jest wyzywaniem? I nie wszystkich, tylko tych co się tak wczuli w tą żenującą prowokacjię że udzielają jej rad :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz prawdę Teściowej, możesz mi wierzyć ale wyczuje kłamstwo i stracić w Jej oczach wszystko. przeproś i zakończ znajomość bo możesz zniszczyć swój związek. przemyśl sobie na spokojnie i zrób co serce podpowie. spróbuj wytłumaczyć Teściowej swoje postępowanie, bądź szczera. pokusa typu kawa z tym znajomym to furtka do zdrady a przecież nie chcesz tego, prawda? życzę mądrej decyzji. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem ciekawa jak to się skończy. Trudno będzie to naprawić, ale jedynie wyznanie prawdy jest w tej sytuacji najodpowiedniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może nie tak do końca prawdy... ja bym np. przemilczała to, że miałam ochotę iść z nim na kawę... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście przeproś Teściową. czasem tak jest, że robimy coś głupiego i nie wiemy jak z tego wybrnąć ale przez powiedzenie prawdy zyskujemy w oczach innych. może tego tak nie widzisz ale uważam, że dobrze się stało, że ten niewinny na pozór flirt wyszedł na jaw, pomyśł, z czasem by się mogło okazać, że masz ochotę nie tylko na kawę z adoratorem ale i na bliskość i bądź pewna, że z czasem mąż by już Cię przestał pociągać i koniec związku, koniec małżeństwa. a co do męża to też musisz Jemu powiedzieć prawdę nawet jeśli Jego Mama nic by Jemu nie powiedziała to Ciebie sumienie by i tak gryzło i On /mąż/ by to zauważył. lepsza najgorsza prawda niż najsłodsze kłamstwo, pamiętaj. powodzenia i odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś długa ta rozmowa... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimoza
przepraszam dopiero teraz moglam napisac bo dziecko mi plakalo... no wiec nie wyglada to za rozowo dosc dlugo rozmawialysmy tzn tlumaczylam jej wszystko ze to tylko kolega ze nic miedzy nami nie ma i nie bylo itp i ze oklamalam ja bo sie balam ze zle to zinterpretuje, ze jakbym miala cos do ukrycia to bym jej nie dawala swojego telefonu... niby mi uwierzyla ale jak na koniec poprosilam ja zeby nie mowila o tym mezowi to sie tylko usmiechnela i powiedziala "zobaczymy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wystarczyło od razu prawdę powiedzieć, to teściowa by cię potem nie straszyła,z e mężowi powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimoza
no wlasnie nie wiem o co jej chodzilo z tym "zobaczymy"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli się uśmiechnęła to chyba dobry znak. autorko, zakończ znajomość z tym panem. powiem tak, ten Twój znajomy nie był całkiem w porządku jak Go opisałaś, wiedząc, że jesteś mężatką robił Ci wyznania i On dobrze wiedział, że prędzej czy później zdobyłby Cię, ani byś się nie obejrzała jakbyś znalazła się w Jego łóżku. a mężowi musisz powiedzieć, związek oparty na prawdzie przetrwa na kłamstwie niestety prędzej czy później rozpadnie się. przemyśl sobie to. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimoza
ale jak juz napisalam gdyby moj maz sie o tym dowiedzial to bym miala awanture nie z tej ziemi, naprawde nie ma nawet takiej opcji zebym mu powiedziala o tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę że ona nie powie - ale na pewno będzie Cię obserwować... zobaczymy... jak się będziesz zachowywać - w domyśle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×