Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Olac czy sprobowac

Polecane posty

Gość gość

Mialam kumpla w pracy. On ciagle mnie zagadywal itd ja zaczelam sie wkrecac, ale nic wiecej sie nie dzialo. Raz mnie zaprosil na jedno wydarzenie, ale na to zapraszal wszystkich z firmy. W koncu chcialam isc w lewo albo w prawo i zrobilam pare sytuacji, zeby sie opowiedzial, ale wychodzilo na nie. Bo zajety, bo pracujemy razem. Odeszlam i napisalam do niego raz, ale nie odpisal. Wszystko sie dzialo w czasie pracy poza praca ani fejs ani nic. Na to wydarzenie nie poszlam, bo sie wkurzylam, ze sie mna bawil itd. Niestety ciagle o nim mysle i co gorsza mam okazje uczestniczyc w tym wydarzeniu za 2 miesiace, ale nie wiem czy isc. Co mi radzicie? Isc czy nie? Mam genialna wymowke, zeby nie wyszlo ze jestem az tak zdesperowana.BTW teraz czasem zaluje, ze nie poszlam, bo dawal mi do zrozumienia, ze cos moze sie dziac potem. Moze cos planowal, ale juz sie raczej nie dowiem. Heh mam 2 wyjscia. Pojsc lub nie. Jesli pojde to pojde, ale sie nie przywitam, albo jesli on cos zaproponuje to mu odmowie. Tak bedzie okay?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slon w kapeluszu
nie meczy cie taka zabawa w podchody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yebnieta kociara
matko, co za mentalna gimbaza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mentalna gimbaza z ktorej strony? ze nie poszlam? mialam prawo byc obrazona. on byl wtedy pewny, ze przyjde i jeszcze mi mowil, ze "moze bedzie potem poczestunek" i puszczal mi oczko jakby cos planowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yebnieta kociara
miałaś prawo być obrażona na co? naubliżał ci czy coś? :O skoro naprawdę nie rozumiesz to jesteś głupsza niż się wydaje 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam tych wszystkich z neta dla ktorych odpowiedz jest oczywista, a autor jest debilem najwiekszym, bo nie wie tak prostych rzeczy. To proszę. Powiedz mi co mam zrobic. Isc tam? A jesli isc to olac czy jednak zagadac? Oczywiscie nie mowie o sytuacji w ktorej on mnie zobaczy i oleje, bo sprawa jest oczywista, ale jesli podejdzie i zagada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yebnieta kociara
zacznijmy od tego że ty chyba mówisz o szkole a nie o pracy, bo tylko 15-latka może mieć podejście takie jak ty. dorosła kobieta nie ma takich rozkminek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie porownanie do 15latki to dasz mi ta rade czy bedziesz tylko trollowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×