Świat już upadł

To już koniec :(

a kiedykolwiek stal?

a po co się upada żeby powstać

już? a ja myślałem że upadł jakieś dwa tysiące lat temu ;]

Naprawdę nie widzicie że wszystko co dobre zostaje zatracane na rzecz przyziemnych nic nie wartych chorych pragnień ? Idziemy na dno, już nic nie będzie takie jak kiedyś :(

świat się teraz kobie przez muł bo dno dawno osiągnął ;] jeśli nie nastąpi rewolucja mentalna to ten świat się nie zmieni.

ludzie są toksyczni, zakłamani, nie liczą się z uczuciami innych, kombinują jak mogą, pragną dochodzić do celu za wszelką cenę, liczy się materia, uczucia są na drugim planie, gdzieś przykryte gęstą mgłą . Wiem, bo sama taka jestem

na jakie dno, tusk sieje propagande sukcesu

hahaha pasuje jak ulał do piosenki Lindy Nigdy nie będzie takiego lata. Nigdy nie będzie takiego lata. Nigdy policja nie będzie taka uprzejma. Nigdy...straż pożarna nie będzie tak szybka i sprawna. Nigdy nie będzie takiego lata. Nigdy papieros nie będzie tak smaczny, a wódka taka zimna, pożywna. Nigdy nie będzie tak ślicznych dziewczyn. Nigdy nie będzie tak pysznych ciastek. Reprezentacja naszego kraju nie będzie miała takich wyników. Już nigdy. Nigdy nie będzie takich wędlin. Takiej coca-coli. Takiej musztardy. I takiego mleka. Nigdy nie będzie takiego lata. Nigdy nie będzie takiego lata. Słońce nie będzie już tak cudnie wschodzić, zachodzić. Księżyc nie będzie tak pięknie wisiał. Nigdy nie będzie takiej telewizji. Takich kolorowych gazet. Nigdy nie będziesz dla mnie miła taka. Nigdy ksiądz nie będzie mówił tak mądrych kazań. Nigdy organista tak pięknie nie zagra. Nigdy Bóg nie będzie tak blisko. Tak czuły. Tak dobry. Jak teraz. Za horyzontem błyska się i słychać szczęk żelaza. Nigdy nie będzie takiego lata. Nigdy nie będzie takiego lata.

Były wzloty i upadki, ale tak źle jeszcze nie było. Człowiek dla człowieka jest bydłem, w takim żyjemy świecie. Nie liczymy się już z uczuciami innych, pogrzebaliśmy wszystkie dobre wartości za jaką cenę ? To już tylko kwestia czasu gdy rodziny i świat jaki znamy upadną wraz z zasadami i poczuciem odpowiedzialności za drugiego człowieka.

ja tak myślałam za czasów Gomułki, przetrwało, za Gierka, przetrwało, za Jaruzela, przetrwało więc i dalej trwać będzie :) Ciesz sie że żyjesz w ciekawych czasach, nie patrz na obcych, znajdź przyjaciół i z nimi trzymaj. A rząd się zawsze wyżywi (jak to Urban mówił) i twojej troski nie potrzebuje. No, chyba, że akurat wybory idą to obieca ci wszystko, żebyś wybrał akurat jego :)

Moralność to słowo już nic nie znaczy. Poszanowanie drugiego człowieka, uczciwość, szacunek, wszystko to staje się nie ważne gdy w grę wchodzą własne potrzeby/interesy. O tym mówię. Chylimy się ku upadkowi bo coraz trudniej wyciągnąć dłoń dla drugiego człowieka.