facet pisze z kolezanka

Co byscie zrobily gdyby Wasz facet pisal z "kolezanka" i nie chciał wam pokazac o czym.. On twierdzi ze to niby tylko kolezanka.. mimo ze wam jest przykro i nie podoba wam się to.

Robi ciebie w balona. I śmieje się z idiotki. Kopnij go w jaja. Z całej siły!

mogę pomóc i pokazać Ci o czym piszą. napisz na gg 48520958

A ten to co za jeden? Informatyk z NSA?

1. chroni swoja prywatnosc 2. nie jest z Toba (do konca) szczery 3. kręci z ta kolezanka 4. piszą o Tobie, dlatego nie chce Ci pokazac

zakolegować się z Łoną to by było coś :)

tylko to nie o mnie chodzi, to facet mojej przyjaciolki, zalila mi się bo prosi się od kilku dni by jej pokazal o czym pisza skoro to tylko kolezanka. najpierw radziłam by pogadala ze sprawia jej to przykrość i czy mu zalzey..niby twierdzi ze ja kocha ale pokazac jej nie chce. sadze ze jakby miał czyste sumienie i mu zalezalo to by ja uspokoil i udowodnil. dziś jej poradziłam by postawila mu warunek ze albo jej pokazuje albo koniec i on wybral koniec... dla mnie wszystko jasne i nie pozwoliłabym się oszukiwać.. a ona chce jeszcze poczekać bo go kocha, w końcu stwierdzila ze może pisać ale nie przy niej.. no brak mi slow. napisałam jej tylko ze mam nadzieje ze to dobra decyzja, żeby nie dala się skrzywdzić i pomyslala o sobie czy będzie szczesliwa i czy to zaakceptuje ze on pisze z inna.. ten chłopak pisze z nia na skype chyba, czy jest mozliwosczobaczyc o czym pisza?

04.09.13 [zgłoś do usunięcia] gość mogę pomóc i pokazać Ci o czym piszą. napisz na gg 48520958 czy mogę podac jej ten nr gadu, bo nie jestem pewna czy tylko na skype czy gdzies indziej tez?

............gimnazjum........

żadne gimnazjum, ona ma 27 lat chociaż nie powiem ma trochę taka mentalność.. różnimy się pod tym względem ale chciała bym jej pomoc

najlepiej byłoby gdyby przez fb, wtedy by była.

już kiedyś ja tak oszukano..spotykala się z kolesiem, już wtedy ja oszukiwal, wpadli i rodzice i ona nalegali na slub, on nie chciał..w sumie zmusili go, spakowali jego rzeczy by z nia zamieszkal..data slubu ustalona, mimo iż byli ze sobą wtedy z 3 miesiące, przygotowania szly pelna para, prosiłam nie wychodz za maz, po co się spieszycie, pozyjecie trochę dluzej ze sobą i będziecie wiedzieć czy chcecie stworzyć rodzine, ale nie nie sluchala bo ona go kocha, a jeszcze jej matka no ze jak to panna z dzieckiem sama, ludzie ja będą wysmiewac.. ot takie staroświeckie myslenie, tylko ojciec był przeciwny przegłosowany jednak..i jak się to skonczylo..chłopak wyszedł pewnego dnia do pracy i już nie wrocil, napisał tylko smsa ze jej nie kocha, dziecko a 4 lata i do tej pory nie widziało ojca, ona była caly czas sama i szukala na sile kogos, i jak ten ktoś się teraz pojawil to ona znowu popelnia ten sam blad..

a jak sprawdzić jeśli na fb?

ja fc nie posiadam, nie wiem jak ona..bo mieszkamy obecnie daleko o siebie i az tak często nie piszemy..ale dowiem sie jutro gdzie dokładnie pisza i czy maja fc;D

z tym chłopakiem jest pol roku.. na moje oko to z ta laska laczy go cos więcej, a jeśli nie to widocznie nie zależy mu na mojej koleżance, ja bym sobie tak nie pozwolila..ale ja nie jestem desperatka

z doswiadczenia wiem ze zwykle bywaja to flirty chyba ze ta kolezanka do urodziwych nie nalezy sama doswiadczylam takich rzeczy dwa razy w swoim zyciu, przypadkowo odczytałam jedna taka rozmowe i sie załamałam dziewczono, nie trac zycia z takim facetem jesli to sa sporadyczne rozmowy, o czyms rzeczywiscie, to spoko ale to straszne jesli emocjonalnie sie zblizaja do siebie, pewnie o niej mysli i czeka na nastepna rozmowe rzuc go posluchaj starszej kolezanki

gdyby to o mnie chodzilo..chciałabym żeby moja kolezanka to zrozumiala..nie chce jednak narzucać jej co ma zrobić by nie miała do mnie pretensji ze przeze mnie nie sa razem bo jej kazałam zerwac..wiecie jak to jest.. pytałam bo chciałam sie upewnić czy tylko ja mysle ze jednak to może znaczyc cos wiecej

oboje maja fb i kolezanka i jej chłopak tylko nie wiem czy tam pisze z inna, a jak można to na fb sprawdzić?

sama zacznij pisać z kolegą i też nie pokazuj:-) problem rozwiązany:-) wtedy przekonasz się jak szybko Tobie pokaże o czym pisze, jeśli nie tzn że ma Cię gdzieś:D faceci są bardziej zazdrośni od kobiet:D

mogę jej to zaproponować ale mysle ze jemu nie zależy i sie nie przejmie..obym sie mylila

zostań moderatorem:-)

nie wiem skąd się teraz to wszystko bierze ludzie sprawdzają sobie telefony, komunikatory, konta na portalach naczytają się głupot poxniej mają obsesję, mało tego wypisują na forach a ludzie tylko podkręcaja atmosfere

Ja jestem w takiej sytuacji, ze przyjaźnie się z facetem, który ma dziewczynę. Ja trzymam dystans - on niekoniecznie. Piszemy ze sobą codziennie o wszystkim. W tym żali mi się na swoją dziewczynę. Nie raz zdarzyło się, że czy to po alkoholu a ostatnio na trzeźwo wyznał mi, że gdyby nie ona to by starał się o moje względy. Że to między nami to coś więcej. Jakby jego dziewczyna zobaczyła co i jak on do mnie pisze to ja na jej miejscu zrobiłabym mu piekło na ziemi. Poza tym wiem, że nie jestem jedyną kobietą z którą ma taki kontakt jak ze mną. Dlatego póki co nie chce faceta. Nie chciałabym, żeby utrzymywał tak bliskie relacje z przyjaciółkami/koleżankami.

Moj tez pisal z "kolezanka", kasowal wiadomosci, ale ja je odzyskalam i myslalam, ze sie nogami zakryje po przeczytaniu. Oczywiscie klamal, ze nie pisal, a gdy mu pokazalam, ze mam wszystko skopiowane i zaczelam na pamiec walic tekstami, ktore do siebie pisali stwierdzil, ze to tylko zarty byly. Taa, pieklo na ziemi mu zgotowalam, dalam po pysku i wywalilam za drzwi !

Do tej wyzej, ktora pisze z zajetym- nie mam do ciebie szacunku. Po choloere z nim piszesz i nazywasz go rzekomo "przyjacielem"? Najwyrazniej sprawia ci przyjemnosc to, ze koles Ci slodzi. Pusta lala, lepiej Ci? Ja od zajetych trzymam sie z daleka, od razu ucielabym zapedy takiego "kochasia", ktory zali sie na swoja kobiete i probuje mnie zarywac.

trzeba było wybrać porządnego mężczyznę a nie r****cza!

to ty pisz z kolegą w czym problem ?

przypomina mi to moją sytuację. Pisał i pisał do "koleżanki". Nigdy nie chciał pokazać co i w jakim stylu. Więc dla nie było oczywiste, że nie może mi tego pokazać, poniewaz rozmowy wykraczają poza relacje koleżeńskie. Wolał stwierdzić, że zerwie z nią kontakt i ciągle mówił, że to tylko koleżanka. Na moją prośbę: - pokaż jakiekolwiek sms-y, żeby mmogła się uspokoić - NIE - poznaj mnie z koleżanką - NIE - jesli nie, to nie jestem w stanie z tobą być bez zaufania - OK Więc po rozstaniu stwierdził, że z czasem mi przejdzie i zapomnę. Pomylił się. Nadal nosi telefon w kieszeni, nie trzyma go na wierzchu i uważa że to ja mam problem. Że on jest w porządku. Więc pytam.. skoro w porządku, dlaczego tego nie udowodni? Odpowiedź sama się nasuwa :)

U mnie nie ma, że nie pokaże telefonu. Sama go sobie biorę i patrzę, bo on zwyczajnie nie nic do ukrycia. A żeby pisał z koleżanką? Nigdy bym na to nie pozwoliła.

a i zapomniałabym.. Wolał zerwac z nią kontakt. Dlaczego, skoro to tylko koleżanka? :) Więc na moją prośbę, pokaż chociaz sms-a, którego rzekomo napisałes jej, że kontakt zrywacie - NIE bo juz go skasowałem. Żenujące :)