moje zęby mnie dobijają

Mam popsute i straszne ubytki (w lukach u gory). Wiem wstyd sie przyznac ale d tej pory probuje to ukryc przed wszystkimi. Wstydze sie isc do dentysty poza tym nie mam pieniedzy. Chcialabym zrobic implanty, a wczesniej wyrwac, ale nie stac mnie na to. Na NFZ nie pojde bo tam nic mi nie zrobia. Nie wiem jak sie przelamac i pojsc, staram sie o tym przez dzien nie myslec ale coraz bardziej czuje sie zle z tym. Zwlekam z tym od kilku dobrych lat. Pracuje ale zarabiam marne pieniadze myslalam zeby odkladac... Wiem ze samo wyrwanie zeba prywatnie kosztuje ponad 100zl a to mnie przeraza. CO ROBIĆ ?

Idz do jakiegos poleconego dentysty w Polsce. Dentysta to dentysta, jak zobaczy pipsute zeby to sie ucieszy, bo zarobi kase. Ratuj jesli sie da zamiast wyrywac, zawsze swoje to swoje, mniej bolu i klopotu. Dentysta w Polsce jest dosyc tani, ok 100 zl za plombe.

idz do dentysty , moze jeszcze cos uratuje, wyrywanie to ostatecznosc, nawet jak sie da uratowac korzen to czesto mozna zeba odbudowac, nie ma sie co wstydzic. po to sa dentysci.

co robić ? zacząć leczyć ja leczę zęby, wyciągam na to kasę "spod ziemi", nie mam jakiś szczególnie z***bistych, można byłoby je prostować i idealne łuki i wybielać znajomi, którzy maja dzieci, kredyty, długi idt., który naprawdę nie stać na prywatnego stomatologa, chodzą w ramach nfz, jakieś tam nędzne limity są i zakres leczenia mimo, że ograniczony jest, więc częśc leczenia można wykonać za darmo, na resztę trzeba szukać dodatkowej kasy/pracy, a nawet zbierać złom dentyści widzieli już nie jedną zniszczoną szczękę, kolejna nie zrobi na nich większego wrażenia, przeglądy zwykle są za darmo, są gabinety, gdzie można się leczyć na raty, umyj zęby, schowaj wstyd do kieszeni i idź do lekarza, na przeglądzie przynajmniej dowiesz się dokładnie, co i jak trzeba leczyć i ile to kosztuje, ewentualnie co można byłoby zrobić na nfz

Nie mysl o implantach, tym bardziej ze sam(a) piszesz ze Cie na to nie stac, tylko na dzien dzisiejszy ratuj co mozesz ! Chowanie glowy w piach tylko pogarsza sytuacje, z kazdym dniem jes coraz gorzej i za chwile zostaniesz kompletnie bez zebow i bez kasy na ich wstawienie.

jak mozna sie tak zaniedbac?? ja chodze na nfz i lecze wszystkie

Nie mysl tylko o stronie estetycznej-problem z zebami moze stac sie problemem ze zdrowiem ogolnie!