zakochałam się w żonatym

zakochałam się w żonatym :-(

nie ty jedna :(

No to kicha! Bedziesz żałować.

już żałuję..

a czego żałujesz?

Współczuję. A on w Tobie?

żałuję, że weszłam w tę znajomość, nie chcę rozwalać czyjejś rodziny sama przez to cierpię, on przyzwyczaił mnie do siebie a teraz odszedł do niczego między nami nie doszło- czego nie żałuję w chwili obecnej. jest mi tak źle.

i po co ci to było?

czy on we mnie, pewnie się tylko mną bawił

sama nie wiem, ktoś poprostu interesował się mną przez jakiś czas. nie jestm brzydką dziewczyną, tylko taką dziką.. i udało mu się mnie oczarować

powiedz jego żonie jakiego naprawdę ma męża - flirciarza ;-)

szukał wrażeń ? :(

a po co? co mi to da?

satysfakcję :-D

ale jakich wrażeń? jestem od niego 11 lat młodsza.. szukał wrażeń i zniknął

ja z takim jestem. moral bajki dobrze wszystkim znany nie ma sie co ludzic....

jakich wrażeń, jestem od niego 11 lat młodsza. a szukał i zniknął co do informowania żony.. po co ją denerwować

Ja tez :-( olalam go,a teraz tesknie,zdazył mnie oczarowac.. mysle o nim choc wiem ze nie powinnam!!! To jest chore

a gdzie zniknął? mlodsaz jestes to niejeden sie jeszcze przypatoczy

nie ma sie co łudzić to prawda, daltego żałuję, że go poznałam bo namieszał mi w głowie

Czarodzieje .....:-) I glupie baby.....

widzisz, mnie tez oczarował i zerwał kontakt tak nagle.. a ja młoda, głupia rozmyślam, dlaczego. ale sama mam za swoje

ja też się w dałam w romans z żonatym facetem. ale już to skończone. ma żonę i dziecko. urzekło mnie to że komuś na mnie zależało, że byłam dla niego ważna i piękna. nie ukladalo mu się w malżeństwie. obiecywał złote góry, że żone zostawi, że tylko dziecko jest ważne i ja, a koniec końców wrócił do niej a ja wyszłam na tą złą, która rodzine rozwaliła. nie warto i odradzam każdemu. gdybym mogła cofnąć czas to bym tego nie zrobiła.

my się nie spotykaliśmy na sex ani nic z tych rzeczy, nawet się nie całowaliśmy, spedzaliśmy dużo czasu wieczorami wirtualnie.. nagle zerwał kontakt.. niczego mi nie obiecywał ale bardzo przyciągnął do siebie.. sama nie wiem czego chcę, bo nie chciałabym rozwalić rodziny. pokręcone to życie, poprostu mam pecha, że trafiłam na niego

widzisz, mnie też urzekło, że ktos się mną interesował, jak minął mój dzień. i nagle bach! obudź się idiotko, on jest żonaty! głupia jestem i tyle! tylko jak przestać jak cały czas siedzi w mojej głowie?

A moze nie ma rodziny?

ma rodzinę , żonę, dziecko

"Na cudzym nieszczęściu szczęścia nie zbudujesz"nie rozumiem jak można wchodzić w taką relacje gdzie facet jest zajęty kiedyś też spodobał mi się facet żonaty do niczego nie doszło umówiliśmy się na kawę ale jak się dowiedziałam,że jest żonaty urwałam definitywnie kontakt powiedział mi to od razu wyszłam podziękowałam za kawę i do widzenia.Tak powinna postapić każda myśląca kobieta,która wie,że za parę lat może mnie to spotkać i jaki normalny facet zajęty idzie na randkę z drugą? Daj sobie spokój ktoś taki nie powinnien zawracać Ci głowy pojawi się ktoś lepszy w twoim życiu WOLNY:)głowa do góry:)nie ma czego żałować:)

wiem, dlatego nie wypisuję i nie wydzwaniam do niego jak wariatka. chcę o tym zapomnieć. dzięki za poradę

O czym ona ma powiadomić jego żonę, że się zakochała w jej mężu?:D Przecież miedzy nimi do niczego nie doszło, nie uprawiali seksu, nie całowali się, więc mąż żony nie zdradził.