Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania 24

spie z chlopakiem i budzi nas jego ojciec

Polecane posty

Gość Ania 24

Zaczne od tego, ze moj chlopak ma 33l a ja 24l. Mimo swojego wieku wciaż mieszka z rodzicami. Od kilku dni spie u swojego faceta. Spimy razem w jego pokoju. On i jego rodzice prowadza rodzinna firme i kazdego ranka budza go do pracy mimo, ze jada zawsze 2 autami do firmy. Dzis byl kolejny ranek kiedy to o 8.30 jego ojciec zapukal do nas do pokoju i obudzil tym samym swojego synka do pracy...bo moj chlopak nigdy nie nastawia budzika, bo wygodnie jest, zeby to rodzice go budzili, gdyz to rodzice decyduja o ktorej pojechac do firmy i dlatego go budza sami. Nie wiem czy mozecie to sobie wyobrazic i mnie zrozumiec, ale przeszkadza mi to!!! Spie ze swoim chlopakiem, lubie pospac z nim rzecz jasna tak, ze nikt nie zaglada nam do pokoju...a tym czasem o 8.30 jego ojciec puka nam do pokoju i od razu wchodzi... Pukanie do drzwi i slowa ojca: "Mozesz wstawac!" budze mnie !!! Po prostu zero prywatnosci. Nie rozumiem dlaczego moj chlopak ( 33lata !!!) pozwala sobie na to, zeby rodzice budzili go, wchodzili do jego pokoju, gdy spi ze swoja dziewczyna.... Nie wiem co o tym myslec. Prosze Was o opinie, o rade badz po prostu o ocene tego co w skrocie opisalam a bede Wam serdecznie wdzieczna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Estuarydoom
Dziwna sytuacja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moooniczkaaa
Szokujace to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlikaiIlia
To jakis maminsynek z niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek Bednarek
33letni facet mieszka wciaz z rodzicami??? to budzi moje obawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 24
Tez wydaje mi się to dziwne . . . nie wiem co juz o tym myslec. . . :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co w tym dziwnego?? Mieszka z rodzicami bo może nie ma kasy na własne M, to takie dziwne i szokujące?? A ze ojciec go budzi to normalne skoro to ojciec decyduje na która będą jechali do firmy. Wiek tu nie ma nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the lost baby
Na twoim miejscu to bym sie lepiej zastanowila czy z nim byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze bys tak pogadala z facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo tolerancyjni ci jego rodzice. Ja bym nie pozwoliła, aby obca dziewucha regularnie nocowała pod moim dachem. Wstydu nie masz. Jego rodzice szanowali by jego zonę, ewentualnie narzeczoną, ale nie dziewuchę rvchania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaskakanka777
Autorko przybijmy sobie piątkę, bo ja mam identyczną sytuacje i nawet wiek mój i Twoj oraz naszych facetów się zgadza. Ja 26lat, on 33 lata i do pracy codziennie budzi go mama. Budzik nastawia rzadko, a śmiem twierdzic ze nawet w ogóle! Dziwna i chora sytuacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu więc sama nie ustawisz tego budzika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 24
To co w takim razie ze mna? To ja nie mam prawa do swojego faceta? musze znosic to jak 62letni ojciec mojego chlopaka budzi go i widzi nas oboje w lozku? Dla mnie jest to krepujace. Nie wiedza co to kultura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 24
Dzikuje Ci ankaskakanka777, że chociaz Ty mnie rozumiesz. To prawda dziwna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaskakanka777
Ja uważam, że to wina mojego chłopaka, że jest niesamodzielny żeby budziła go mama albo babcia!! Jak jestem na weekendzie czasem na noc, to matka krzyczy przez pól domu jego imię i żeby wstawał... On sam się nie domysla czy jak??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 24
Ludzie, co Wy mowicie... Nie uprawiam seksu z chlopakiem, gdy w chacie sa jego rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyzwyczaj się że w tej rodzinie niejeden kwiatek cię zaskoczy tak to bywa z przechodzonymi kawalerami-maminsynkami też znałam takiego kolesia, przyjeżdżałam do niego na weekend, siedzę w jego mieszkaniu, wychodzę z pod prysznica....a tam jego ojciec przyjechał po coś....wiedząc że tam jestem.... im dłużej syn mieszka z matką tym więcej dziwacznych zachowań brak intymności, zdziwaczenie, nadmierna kontrola czy despotyzm rodzicielki jak się całe życie mieszka z rodzicami i nie ma okazji do samodzielności to nawet nie zauważa się że się odstaje od "reszty społeczeństwa" i potem wychodzą takie kwiatki typu wchodzenie do pokoju bez pytania, przeglądanie rzeczy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 24
Rozmawialam ze swoim facetem i powiedzial, ze to dobrze, ze rodzice go budza, bo jesli maja jechac do firmy o 9.30 to nie ma potrzeby, zeby wstawal o 8.00 skoro moze pospac sobie dodatkowo 15 min dłuzej i dlatego rodzice go obudza, gdyz to oni decyduja kiedy pojechac do firmy a jada roznie, o 9.00 9.30 lub o 10.00, zalezy kiedy wstana. Po prostu moj chlopak jest wygodny, taki len z niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 24
Macie racje. Im dluzej taki kawaler mieszka z rodzicami tym gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem, po co u niego sypiasz. Ja na miejscu jego rodziców nie byłabym zadowolona, że obca osoba sypia sobie w ich domu. To ich dom w końcu. Nie widzę nic złego w tym, że go budzą, od razu maminsynkiem go nazywacie? Jeżdżą na różne godziny, wcześniej tego nie ustalają więc nie widzę problemu. Skoro to ci przeszkadza to zabieraj go na noc do siebie a nie wpychasz się do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gochaaaa890
Maminsynek z niego i tyle co Ci moge powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego ojciec jest u siebie i może robić co chce i kiedy chce, pojmij to. Ty jesteś obca i w cudzym domu, więc się dostosuj. Sama zacznij go budzić i po problemie. O bogowie chrońcie moje dzieci przed przygłupami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaskakanka777
Mojego budzi mama do pracy, bo jego nawet sto budzikow nie obudzi tylko dopiero szarpanie za ramie.. heh ale to ze meiszka dalej z rodzicami to tylko dla jego wygody, bo mama z babcia zawsze posprzataja i ugotuja a on na gotowe przychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 24
Moj chlopak zaprasza mnie i dlatego u niego spie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój chlopak, twój chlopak. Ja wstaje o 6.30, zawsze w tygodniu, nawet jak mam mniej pracy. Pracuje z domu. Moglbym wstawać o 8.00 ale tylko lenie tak robią :) co to za firma, gdzie sie wstaje o 8.00 do pracy, właściciele powinni byc o 6.00 najpóźniej na nogach. Czasem mozna pospać. A ty nie pracujesz? Widać dlaczego z nim jestes, leń trafił na lenia. Dowiedzialas sie ze ma firmę i mokro sie zrobilo. Oboje spicie dopóki Wam nikt nie powie wstawać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 24
Moj chlopak i Twoj ankaskakanka777 sa jacys wygodni, wola miec ugotowane, posprzatane niz zaczac byc samodzielnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój chłopak Cię zaprasza, ale do domu który jest zapewne własnością JEGO RODZICÓW. To oni ustalają reguły gry, nie on, a już na pewno nie Ty. Jakby facet był obrotny i żądny niezależności, to przynajmniej coś by sobie wynajął (a może wspólnie z Tobą, dołożyłabyś do tego interesu), a że jest wygodnickim leniem, to sobie mieszka z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 24
Moj facet nie jest zadny niezaleznosci. Rozmawialam z nim na temat wynajecia czegos wspolnie to powiedzial, ze to glupota komus placic za wynajem skoro on mieszka u rodzicow a niedlugo wprowadza sie do nowowybudowanego domu. Brak slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice fundnęli synusiowi domek? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 24
Zastawnawiam sie od dluzszego czasu czy w ogole z nim byc,,, intymnosc, prywatnosc, niezaleznosc sa dla mnie bardzo wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×