Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość basiaa162

ile trwalo wasze przyjecie po slubie cywilnym i ile trwalo

Polecane posty

Gość basiaa162

ile trwalo wasze przyjecie po slubie cywilnym i ile trwalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliwkawkompocie
ja miałam ślub koscielny a potem przyjęcie dla rodziców i rodzeństwa, od 18:30 do północy, 2 dnia ciepłe (zupa + drugie i krem z kurek podawany w chlebku), plus 5 przystawek, owoce a z ciast tylko tort smietanowo - owocowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas będzie przyjęcie po ślubie cywilnym, planujemy od godziny mmniej wiecej 16 do połnocy, w tym obiad z dwóch dań, przekąski zimne, ciasto i tort, ok.20-21 ciepłe danie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od 13 do końca :D (ok 3:00) full żarcia, i okowitki :D Co za różnica czy ślub kościelny, czy cywilny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieliśmy ślub kościelny,całość trwała od 15.30 do 5 rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się tylko jaką imprezę zrobić z okazji rozwodu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my robiliśmy cywilny w plenerze,zaprosiliśmy mnóstwo gosci,nie robiliśmy żadnych ograniczen ,ludzi było ok 300,wszystko było w plenerze,5 beczek piwa,mnóstwo przekąsek,impreza była fajna,był wodzirej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 15:00 bodajże, może trochę później do 5. czy też ciut później rano kiedy to się rozeszli ostatni goście i my z nimi. Przyjęcie po ślubie to wesele ;P Trwało i wyglądało dość tradycyjnie, tyle że było jedynie ok 60 osób, co jak na naszą rodzinę jest dość skromne. Miałam alternatywę- albo zrobić obiad dla rodzeństwa i rodziców, nawet przedłużony, albo wielkie weselicho na 120 osób, albo mniejsze wesele na właśnie 60-70 osób na co się też zdecydowałam. Wiedziałam że bliska rodzina- bo dla mnie rodzeństwo rodziców i kuzynowie w pierwszej linii to bliscy- będą chcieli przyjechać, a głupio by mi było jakby ktoś miał jechać kilkaset kilometrów żeby usiąść do obiadu i "do widzenia". Myślałam też żeby było do północy, ale to takie ni z gruszki ni z pietruszki- przecież nie powiemy gościom że teraz się żegnamy i niech spadają po kilku godzinach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja biorę tylko ślub cywilny i robię normalne weselicho z poprawinami. Jaka to różnica czy kościelny czy cywilny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×