Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studentssss

Temat dla studentów CO PODWĘDZACIE SWOIM WSPÓŁLOKATOROM

Polecane posty

Gość studentssss

Zacznę od siebie: -cukier -kawę rozpuszczalną -herbatę -keczup -margarynę -czasem pieczywo -parówkę -mleko -rosołki w kostkach :D -frytki mrożone -czasem przyprawy -pastę do zębów -szampon/odżywkę -kremy -zel pod prysznic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem biore szczoteczke do zebow i sobie nia myje doope

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eliza91
ja jebię... i właśnie przez takich debili i złodziejaszków nie raz się wkurzałam bo chciałam np parówke na śniadanie a tutaj .. pusto... ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi też taka świnia KRADŁA, głównie kosmetyki, chociaż kto to może wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K***a... Niedługo zaczynam studia. :o Mam nadzieję, że to nie jest norma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eliza91
łaaa o kosmetykach to juz nie wspomnę :/ przez długi czas myslalam ,że ja tak dużo tego marnuje aż nie przyłapałam na goracym uczynku ;] bogata nie jestem i czasami mi brakowało na jedzenie dla siebie.. a takie świnie podpieprzają....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej niech taka osoba zastanowi się dwa razy, zamierzam teraz dodawać mało przyjemnych substancji do własnych kosmetyków jeśli zauważę ubytek albo rozrzedzanie wodą. koniec tego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentssss
a co k***a jakoś trzeba sobie radzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eliza91
to sie przygotuj,że będzie ci ginąć troche rzeczy... nawet ubrań ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sywia22
ja podkradam podpaski, zużywam, pierę, suszę, składam i odkładam na miejsce. ona się potem dziwi co takie duże rachunki za wodę i prąd:-P :-P :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eliza91
radzić??!!???!!! nosz cholera... a myslisz,że tacy co mają to jedzenie to nie musza sobie radzić żeby je mieć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byle nie tak jak Ty to robisz, czyli kradnąc od innych. I jeszcze się chwalisz, jakby było czym. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentssss
no raczej dostają kasę od starych, przynajmniej u mnie tak bylo, nikt nie pracował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i z***biście, co? Jak dostają od starych, to znaczy, że możesz im p**********ć? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentssss
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że większość osób ma na ten temat jednak inne zdanie. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czasem pożyczę jakiejś przyprawy, ale to baaardzo rzadko... Ogólnie mieszkamy na stancji we 4ech, nikt nikomu nic nie bierze (chyba). Jak się skończy pasta do zębów, czy szampon to wiadomo, raz się użyje czyjegoś, ale zaraz tego czy nastepnego dnia się kupuje już swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eliza91
ja tez dostaję od rodziców ale musze tak to zorganizować żebym miała na bilety na pranie i jedzenie.... a nie rozjebywać kasę na lewo i prawo.... a ty co pracujesz?? jak głodny jesteś to sie spytać lepiej czy mozesz sobie pozyczyć....a nie podpier dalać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentssss
pożyczyć można raz czy dwa a p**********ć kilka razy w ciagu miesiąca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eliza91
ciekawe jak ty byś sie czuł gdybyś kupił sobie np kurczaka .. wracasz a kurczaka ci ktoś wp******il??? i co wtedy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taak, i ciekawe co studiujesz? Bo na polityka byś się nadał, złodziejska menda. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś kupiłam sobie krem czekoladowy ten taki w paski i wyjadałam specjalnie tylko tę ciemną część, żeby potem móc robić sobie kanapki głównie z tą białą częścią. Wyjechałam na weekend i współlokatorka wyżarła mi moją pracowicie pozostawioną białą część :/ A nawet nie była moją kumpelą, po prostu mieszkała w pokoju obok od niedawna. Ludzka podłość nie zna granic hahahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentssss
k***a bez przesady kurczak to nie cukier czy kawa...nie tragizuj tylko sie ciesz, że ze mną nie mieszkasz pipo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba wszyscy już się cieszą, nie tylko ona. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy się cieszymy, że z tobą nie mieszkamy :/ Niby czasem coś się weźmie, ale bez przesady, są to małe ilości i nie kilka razy :P olej czy keczup jak się skończą to normalka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eliza91
no to kawę k***a!! masz resztki kawy i chcesz ją zrobić a tu ch*j i nie ma xD w*****ac mnie zaczynasz :P fjutku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentssss
o dobrze, ze ktos wspomnial o oleju, bo też z*********m notorycznie małe ilości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No szkoda, że jeszcze pieniędzy nie kradniesz łajzo. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 lat w akademiku mieszkałam i nikt mnie nie okradał ani ja nikogo. Bywało, że ja wzięłam od kogoś łyżkę oleju, on ode mnie dwie łyżki cukru, albo ktoś otwierał lodówkę i krzyczał w przestrzeń "Biorę czyjeś mleko" i wtedy zwykle właściciel mleka coś odmrukiwał i się brało, ale jakoś sobie nie wyobrażam raczyć się czyimś kremem do ciała i innymi kosmetykami, albo porcjami jedzenia w postaci parówek, pieczywa czy frytek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i kradł jak gdzieś się nawinęły w małych ilościach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×