uczciwi mają gorzej

piszę o sobie też tak myślicie?

Może rozwiń bardziej temat bo nie wiem o co Ci chodzi?

To prawda,w tych czasach nie oplaca sie byc uczciwym,ten uczciwy zawsze ma pod gorke.

co masz na myśli pisząc uczciwi ?

uczciwość,lojalność poczytywana jest jako naiwność,infantylizm

co to jest uczciwość,to każdy wie to jest: rzetelność, sumienność w postępowaniu, szanowanie cudzej własności, niezdolność do oszustwa, prawość, nikt nikogo nie oszukuje,nie okłamuje,nie zdradza,nie oplotkowuje

Moj maz ile razy byl uczciwy,ile rqzy chcial uczciwie zalatwic jakas sprawe to zawsze dostawal po d***e i zawsze wszystko obracalo sie przeciwko niemu. Wiec zgadzam sie z autorka. Zeby przetrwac i dobrze sobie radzic,trzeba myslec tylko o sobie i uczciwosc wwalic w kat,bo cie zjedza.

aczkolwiek trzeba byc zawsze fair ale sie nie dac wykorzystac i umiec odmawiac bo ludzie ci wejda na glowe

zgadzam sie jak najbardziej! podam wam moj przyklad ostatnio z mezem szukalismyczegos na wynajem ale tylko do konca roku gora do lutego bo w tym czasie dom wykonczymy , no i do kazdego wlasciciela mieszkan mowilismy jaka jest sytuacja a oni nas odsylali ze musza z innymi pogadac , po jakims czasie szukania i zawsze nam ktos wp******il sie z dluzszym okresem najmu , tacy ludzie dopiero nam powiedzieli zeby podpisywac umowe na ile chca oni a umowe z m-ce wypowiedzeniem mozna zerwac i tak zrobilismy , sciemnialismy ze na dluzej i mamy z***biste mieszkanie najwyzej nam kaucja przepadnie....

fakt ze jest plynna granica miedzy kombinatorstwem i radzeniem sobie, teraz gdy tak wiele ludzi bije sie wrecz o prace, wszelkie chwyty dozwolone, jak ktos nie jest dobrym pracownikiem to jedynie kontrakt moze mu przedluzyc slynne u mnie w zakladzie haslo "przynoscie mu co dzien po 2 jablka"

A co niby nie uczciwego w tym ze ktoś nie chce wynająć mieszkania na kilka miesięcy ?

nie w tym ze na kilka m-ce , masz racje tez bym wolala wynajac na rok niz na 4m-ce ale wiekszosc ludzi zeby dostac mieszkanie podpisuje umowe na rok , dwa pomimo ze im potrzebne na pol roku a my szczerze kazdemu mowilismy ze na tyle i tyle i uj wielki z tego.... a to wystarczy oszukac ze na rok a pozniej zerwac i juz

tez tak uwazam :) niestety bo tez jestem uczciwa, przekonalam sie tez ze osoby bezposrednie maja lepiej, bo np. to im sie nie podoba to odpowiedza prosto z mostu nie bo zalozmy nie bede pracowal w takich warunkach, na takich zasadach itp. czy tez inne zyciowe problemy, ja jestem taka ze nie chce komus zrobic przykrosci, zawsze rozmyslam za i przeciw, ludzie wiedza ze jestem slaba pod tym wzgledem i ze nie potrafie odmowic i niestety to wykorzystuja, np. wujek mowil kiedys ze nie ma co jesc to ja juz ze matko dam mu troche zupy, to dam jakis dzem i make to nalesnika zrobi, dodam ze moze pracowac ale akurat mial zastoj w pracy itp . a innej twierdzi ze nie ma ale nie szuka tez pracy na umowe itd. wiem ze moze pracowac, jest dorosly itd, a z drugiej jest glodny, i ja tak sie glupia mecze, a jak mowie mojej siostrze to ona mowi zeby wziol sie do roboty i ma to gdzies, czasem chcialabym byc bezpisrednia ale niestety zakodowano mnie na dobrego uczciwego czlowieka :)

A mi się lampka w głowie zapala jak ktoś niepytany o sobie mówi, że jest uczciwy, pracowity, prawdomówny i cholera wie co jeszcze. Przerobiłam wielu pracowników i wyczuwam fałszywców na kilometr. Tacy ludzie widzą zazwyczaj źdźbło w oczach innych, a belki w swoim własnym oku już nie. Większość ludzi jest uczciwych, nie jesteście tacy znów wyjątkowi.

nikt tu nie mowi ze jest wyjatkowy

maja gorzej taka prawda, taki niczego sie nie dorobi, a jak dobrobi to razem z garbem na plecach, znam roznych przekretow i tak sie ustawili,ze nic nie robia a co m-c kasa plynie... sama nie mam gorzej:D

co do pracowników, to zgadam sie, przerobilam temat i rzeczywiscie, taki, co się zachwalal dlugo miejsca nie zagrzal, bo jakis numer wywinął

Ale wy przecież wymagacie na rozmowach wymieniania swoich zalet i pewności siebie, tylko takim cwaniakom którzy mają "gadanie" dajecie szansę. No to macie.

Zgadzam się! Nie dali mi awansu, bo szczerze powiedziałam jak wyglądało szkolenie... brak słów po prostu

Sama prawda ale ja chrzanie d*powlazenie za pare groszy...mam swoj charakter i zasady. To dla mnie najwazniejsze.