Ile trwała wasza znajomosć

Ile trwała wasza znajomosć przed tym jak zostaliscie parą? apraszam do wypowiadania sie:)

11 dni :) sam oświadczył przed 50 osobami, że jestem jego dziewczyną. doznałam szoku, bo nie wiedziałam że jesteśmy razem. mimo wszystko machnęłam ręką, bo i tak się na to zanosiło. teraz jesteśmy 8 miesięcy i jest super :)

para bylismy od razu, do slubu 2 lata.

słyszałem o tym, że się wszyscy obrócimyw proch ale z ta para to mnie zaskoczyłaś/eś:(

Miszczu

czy są tu tacy którzy zakochali sie w dobrym znajomym, przyjacielu???;)

ja

gosciu

Parą zostaliśmy po 9 dniach, ale juz wczesniej się na to zanosiło, bo od razu czuliśmy, ze to jest "to". Zamieszkalismy razem od razu po zareczynach czyli 5 miesiecy od poznania, slub po roku od poznania. Dzis jestesmy 5 letniem malzenstwem z 4 letnim synkiem, 3 letnia corka i rocznym synkiem i jeszcze jesnym dzieckiem w drodze :D

3 dni. I to internetowo. Potem pierwsze spotkanie i już byliśmy razem. Niedługo miną 3 lata, od roku zaręczeni :)

co wszyscy tak krotko ? A jak Ty autorko?

własnie ja się zastanawiam czy mam szanse z kolegą, z którym znam sie juz od ponad roku, z którym mamy super relacje i coraz bardziej czuje, ze go...

Prawie 2 lata przed związkiem, ale to była znajomość na odległość.

Ja znam 5 lat i w ciagu tych 5 lat mielismy 2 razy kontakt po pol roku ;) ciagle sie zejsc nie mozemy.....

My z widzenia znaliśmy się od dziecka, zaiskrzyło na jakiejś wspólnej imprezie, a parą zostaliśmy po 2 tyg. od wspomnianej imprezy.5 lat narzeczeństwa , a teraz już 9 latek po slubie :)

"własnie ja się zastanawiam czy mam szanse z kolegą, z którym znam sie juz od ponad roku, z którym mamy super relacje i coraz bardziej czuje, ze go..." Nic nie tracisz. Nawet jeśli on teraz nie odwzajemnia Twych uczuć to jak dasz mu w jakiś sposób znać, że patrzysz na niego nie tylko jako na kolegę może mu to dać coś do myślenia ;)

Ale licze, ze jeszcze 5 lat i sie zejdziemy i staniemy przed oltarzem:D a jak to mi nie wyjdzie to ja juz w nic nie uwierze;)

no właśnie tylko jak to dyskretnie zasugerować, by nie zrazić go, nie zaskoczyć, tylko tak stopniowo...

Zależy od Waszych charakterów, rodzaju znajomości. Do jednych trzeba bezpośrednio do innych czy to żartem, czy nawet opowieścią, że śnił Ci się Wasz związek i zastanowiło Cię jakby to było :P

ja mam podobna sytuację z koleżanką, tylko czy tutaj powinno to wyjść na takim zwykłym spotkaniu, czy umówić się z nia na taka prawdziwą randke??