co myślicie o operacyjnym powiększeniu piersi

Ja rowniez mam bardzo male piersi. Piersi to podobno w wiekszosci tkanka tluszczowa, ostatnio przytylam 3 kg, ale idzie mi w brzuch albo uda-nigdy w piersi. Uwazam, ze mam nieproporcjonalna sylwetke. I powiem wam jedno-male piersi to po prostu koszmar. Ten kompleks jest tak wielki, ze nie daje chyba normalnie funkcjonowac. Moj maz caly czas oglada sie za biusciastymi dziewczynami, robi to bez skrepowania w mojej obecnosci, a moje prosby na nic sie zdaja. Niby czesto dotyka moich piersi i mowi, ze sa fajne, ale ja, widzac jego zachowanie na ulicy, nie wierze w to. I wcale mi sie nie wydaje, ze mezczyzni wola tylko naturalne. Chyba wlasnie odwrotnie-te wulgarne i nadmuchane im sie podobaja. Czuje sie niekobieco, nieatrakcyjnie i w ogole do d**y.

Kolejne forum, na ktorym to napiszę, ale serio...Jezeli operacje to tylko dla siebie:) ja zrobilam. Mialam cudownego doktora prowadzacego, wkladki eurosilicony mam super dobrane, jestem juz jakis czas po operacji i jestem jak najmocniej zadowolona z decyzji:) NIe mogla by lepsza:) Dlatego jezeli czujecie,ze to jest to...to serio zrobcie to tylko dla siebie:)

jak dla mnie odp jest prosta potrzebujesz tego - zrób :)

Mysle,ze pomysl jest dobry. Ja sama planuje eurosilicony pod miesien robic (robie w lodzi u dr Zielinskiego:) ) siedze na forach, czytam historie dziewczyn, jestem tez po konsultacjach - jest super

Mam 39 lat i miseczkę 32/34 A przy figurze gruszki. MASAKRA!!! Całe życie (nawet przy wadze 53-56 kg) wyglądam nieproporcjonalnie, krągła pupa i uda, a góra sylwetki płaska jak deska. Dzisiaj waże 65 kg i w kwestii proporcji nic się nie zmienilo. Sama myślę o powiększeniu piersi, bo na plaży czy zakładając letnią bluzkę całe moje życie czuję się dennie. Dojrzałe kobiety też chcą się czuć atrakcyjne. Odkładam kasę

Figura gruszki to przekleństwo, które daje się we znaki w wielu sytuacjach życiowych, wiem coś o tym. Jednak na silikony raczej bym się nie zdecydowała, mimo wszystko.