Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ksiaze sie pogubil

Polecane posty

Gość gość
Dziewka jednak sprytna była Maćka od siebie odbiła i tak go mocno pchnęła że podłoga jęknęła od Maćkowych zalotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maćko tym się nie zraził,chrząknął znacząco wąsem ruszył,mięśnie naprężył i odważnie ku pannie ruszył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panna o cnocie swej myśląca walczy do samego końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maćko po mistrzowsku rozpoczął minetę, najpierw lizał po wierzchu, rozpalał kobietę. Jęła więc panna wzdychać, jęczeć, wreszcie krzyczeć. Maćko rad jej więcej rozkoszy użyczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ksiaze gacie zgubil z tej radosci ze spodobal sie niebodze Juz wchodzi do lozka A tu jez na drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
książe niech se jeża maca sługa Maciek mu w tym czasie dziwke obraca :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Książę rozpustą się brzydzi. Idzie spać, może jutro się obudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Książę zasnął Jeż próbuje Maćko, dawno pochrapuje Wnet niewiasty krzyk rozbrzmiewa, Wilki wyją, szumią drzewa, Jeż się pierwszy zerwał chyżo By ratować białogłowę Stroszy kolce,spina mięśnie Ale...upadł na podłogę! Powalony - pewnie śrutem Leży ciężko, niczym trupem. Lecz nie uszło życie jeszcze Bo się najadł jagód wcześniej, Nagle wstaje, śrut odrzuca Budzi Księcia, wrzeszczy,krzyczy Trza ratować nam niewiastę Co za oknem dziko ryczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olaboga, olaboga! jakaś mnie ogarnia trwoga goście na górze cóż wy piszecie? jeszcze przeczyta to jakieś niewinne dziecię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
puk puk czy Książę Pan już wstał? czy sen lekki miał? czy śnił o pięknej białogłowie? niech Książę wstanie i nam opowie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Książę pewnie wstał, Choć sen miał niezdrowy Bo wokół było słychać krzyki białogłowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
książę się wszystkiemu dziwi, że tu nic po nim - widzi. Publiczność jego żywot przejęła i za skromnością jego ducha się nie ujęła Książę więc na wszystko pluje i swą robotą się zajmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pracą jego księciowanie stąd książę chłopak jak malowanie czasem dobie gwizdnie, czasem z palca strzeli a pod nosem wąs już mu się bieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś objechał swe włości celem ściągnięcia podatków od okolicznej ludności wśród pospólstwa zauważył przecudnej urody białogłowę i stracił dla niej swą książęcą głowę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
książę zachodzi po um do głowy dlaczego ktoś nawiązuje wciąż do białogłowy życie to nie przedstawienie nastawione na krzewienie. można by czasem temat zmienić i księcia w żabkę już przemienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy książę jurny zdrowy pragnie swojej białogłowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmienić księcia w żabę? To może być porażka Toć życie żaby, to nie jest igraszka Może wpaść do stawu albo w czyjeś łapska Lub nie daj Boże w dziób jakiego ptaszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie w żabę to w bociana zamienimy księcia z rana a że teraz już jest noc damy mu po pstryczku w nos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze strachu dusza w księciu zamiera los bociana na nim wrażenia nie wywiera książę włosy z głowy wyrywa a wraz z włosami czaru mu ubywa. kto teraz ksiecia zechce? Los star***a nikogo nadto nie łechce. Książę więc płacze w niebogłosy "gdzie się podziały moje włosy" i żal go pchnie na skraj przepaści Tak to dzieje księcia autor nasz zaprzepaści...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ci chamie pokażę jak się światło trzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co? Pyta książę niespokojny, ciekawość się go ima, ktoś o trzymaniu światła gada światłość tu, nie światło, komuś się przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e tam, znowu sama ciągnę dzieje księcia do przodu. No to ogłaszam wszem i wobec, że książę rozpływa się w nicości i już nigdy nie powstanie z tych, których nie ma. Cześć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
książę koronę swą na bok odłożył,loki poprawił wąsa podkręcił i fajkę zapalił pogładził kota,nakarmił jeża i do sypialni swej książę zmierza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nagle dzwon u drzwi go z nóg zrywa książę z kanapy się podrywa na którą był dopiero co siadł i jak wstał tak padł bo u progu stoi stary druh kominiarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kominiarz bez pardonu do chaty wchodzi swój zestaw do czyszczenia przewodu o ścianę opiera O zgubie syreny znow się rozwodzi A w księciu przypływ gniewu wzbiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ksiaze poeta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drftghhgfrdeswa
a co tam kominiarz? co chcial czysci przewody u kogo? kseznej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Książę chwilę go słucha, robiąc mądrą minę, Dogadza kominiarzowi mięsiwem i winem, Kominiarz już podpity na nogach się chwieje "Coś tu u ciebie, ksiażę, wiatr zbyt silny wieje".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jawa a senna zmora nie kominiarz a śmierć z kosą złowroga księcia czoło potem się pokryło ciało dreszcz przeszył a serce mocno zabiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak wstał, tak padł a książę nadal jadł. a cienie po ścianach w chowanego grały, zegary po komnatach cichutko cykały. Noc szła, pod płaszczem zamek ukrywając. Książę zapadł w głęboki sen. Przyśnił mu się wielki dzień. W którym księżniczkę spotkał piękną. Aż przez sen ze smutku jęknął. Jęk go zbudził, książę w płacz, nie ma księżnej, jeno klacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×