Czy to wstyd być po zawodówce

?????????

i żyję. Ale na szczęście nikt o tym nie wie :-)

Dzieci jednak będą studiować.

wstyd to jest kraść

to zależy..jak ktoś ma tylko zawkę to trochę głupio ale jak ktoś jeszcze robi średnie w jakiejś szkole dla dorosłych to już chyba mądrzejszy,ambitniejszy.

Ja do 24 lub 25 roku życia miałem tylko podstawówkę, wieczorowo skończyłem liceum zawodowe zdałem maturę

ja jestem po zawodówce i się tego nie wstydzę,zaczęłam liceum dla dorosłych ale przerwałam,nie jest mi to do niczego potrzebne

Szkoła nie ma nic do tego czy ktoś jest głupi cymbała można spotkać wszędzie jak i inteligenta-nie tylko na studiach.

Oczywiście, że to nie wstyd. Wstyd to najwyżej nie radzić sobie w życiu.

Ja marzyłam o studiach, ale musiałam usamodzielnić się szybko. Wyszło jak wyszło. Nie uważam się za głupią, ale gdybym musiała iść do pracy i w CV napisać podstawowe to umarłabym ze wstydu. Więc jeśli kiedykolwiek przyjdzie mi pracować na etacie to najpierw pójdę do szkoły :-)

Wybacz za może zbyt osobiste pytanie ale z czego żyjesz z podst.wykształceniem? ile masz lat?

No właśnie.

,,gość Wybacz za może zbyt osobiste pytanie ale z czego żyjesz z podst.wykształceniem? ile masz lat?" Obecnie 40 i od prawie 20 lat prowadzę własną firmę. Uczę się ciągle, ale jestem tzw. samoukiem.Księgowość, kadry prowadzę sama. Prenumeruję dużo czasopism księgowych, dzienniki ustaw itp. Moje dzieci prawdy nie znają, znajomi też nie. W sumie nawet nigdy nie pytali.

Tak to jest wstyd

wiesz czy wstyd to nie wiem Ale obecnie szukając pracy i mieć w CV wykształcenie podstawowe to jakoś dziwnie , bo w tych czasach każdy ma troszkę więcej Nie twierdze że ktoś kto ma tylko podstawowe jest głupi czy coś .. bo może to być człowiek inteligentny jasne że tak Ale uważam że zrobił błąd że nie skończył choćby średniej szkoły A wykształcenie zawodowe to żaden wstyd , bo przecież takie zawody też są potrzebne . Ale oczywiście jak człowiek po szkole zawodowej pójdzie w towarzystwo profesorów to może wg nich to wstyd Ja uwielbiam naukę ale rozumiem ludzi którzy niekoniecznie lubią się uczyć ..mają jakiś zawód i dobrze się w nim realizują i o to chodzi :)