Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lola88

Partner nie zgadza się na wegańskie dziecko

Polecane posty

Gość gość
lola88- Ty nie rozumiesz jednej rzeczy .Dziecko jest tez jego .Ty uważasz ze mięso,jajka ,mleko ryby są niedobre dla dziecka a on odwrotnie. Dlaczego według ciebie tylko ty masz racje a on ma się podporządkować? bo co ? bo jest "tylko ojcem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie martw sie ,rób co uważasz za słuszne ,to twoje dziecko ,ty jestes mama. Teściowa nie ma prawa ingerować,zwyczajnie Urwij kontakt. Nie przejmuj sie tymi pseudo matkami wiedza tyle ile wyczytaja w durnych magazynach. Jako ,ze w tym popieprzonym kraju nie ma duzo innowacji ,innosci, i urozmaicenia (np religia) To po prostu ludzie sa dzicy ,i jesli coś nie jest takie jak u większości stają sie agresywni. Jesli nie masz wystarczająco duzo materiałów na temat weganizmu u dzieci w polskim necie, przeżyj angielskie, amerykańskie strony .pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola88
Ekhem, 6 miesięcy i mięso? Olaboga. Nie wiem czy będe je karmić mlekiem do 3 lat, napisałam tak gdzieś? powiedz mi jedno: CO DAJE MIĘSKO W DIECIE DZIECKA ŻE NIE WYOBRAŻACIE SOBIE INACZEJ? Bo ja nie wiem. Co lepsze, mój narzeczony także nie ma żadnego argumentu a ja liczę się z jego zdaniem - inaczej olałabym sprawę i robiła po swojemu. Chcę mu tylko wytłumaczyć dlaczego brak mięsa jest zdrowy. Bo tego, że mięso jest zdrowe nawet on nie twierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak dziecko pojdzie do przedszkola to co będziesz latala do kucharek z osobnym jadkispisem żeby przypadkiem twojemu dziecku nie podali zupy mlecznej z krowiego mleka,będzie siedziec na stolowce i patrzec jak dzieci jedzą jajko na miękko a ono będzie jadlo pomidora,i codziennie na obiad wpierdalac kotlety sojowe.. Watpie ze któreś przedszkole to twoje fanaberie poleci,prefzej będziesz latala z wlasnym żarciem by go odgrzewaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Autorko, nie martw sie ,rób co uważasz za słuszne ,to twoje dziecko ,ty jestes mama." dziecko ma tez ojca który ma prawo miec swoje zdanie na temat jego żywienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Twoje dziecko więc logiczne że decydujesz między innymi o sposobie odżywiania Nie jem mięsa od 14 roku życia, teraz jestem w ciąży i skoro nie truję mięsem siebie to dziecka też nie zamierzam Tylko że póki co jem nabiał i dziecku też podam A Twój narzeczony w tej sprawie daje się manipulować rodzince to zobaczysz co będzie dalej To do tej pory nie widziały gały co brały, nie myślał o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola88
Co wy z tymi kotletami sojowymi? W ogóle tego nie jadamy. Powtarzam, że ojciec dziecka ma swoje zdanie ale nie umie go uargumentować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz jak wazne jest dla dziecka żółtko jajka ? poczytaj sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola88
No z tym moim to jest tak, że on zawsze szanował moje jedzenie, jadł ze mną wszystko co robię w domu a mięso w sumie jada tak okazjonalnie, raczej na mieście, u matki itd. Ale z pomocą mamusi mu odwaliło, że może mięso jest jakieś hiper-potrzebne ale jak pytam czemu to nie wie. Tak jak wy tutaj :) Do tych sojowych kotletów raz jeszcze. Jadłam je może raz w życiu i są ohydne. Nie wiem czemu ludzie myślą, że weganie jedzą samą soję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polacy ale wy jestescie tepi i beznadziejni Jak ktos jest niewierzacy jest be Jak ktos wyznaje inna religie jest be Jak ktos nie chrzci dziecka jest be Jak ktos nie je miesa jest be Zajmijcie wy sie Polaczki swoim zyciem i swoimi sprawami Kiedy w Polsce skonczy sie ciemnogrod i zacofanie!!!!!! A Tobie autorko kibicuje i bardzo dobrze robisz! Powodzenia I nie dyskutuj z tymi palantami bo szkoda nerwow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj partnera czy chce przez życie iść z Tobą czy z mamą? Bo jak z Tobą to niech decyzje podejmuje z Tobą a nie z mamusią Zwłaszcza że jak piszesz nie przedstawia Ci żadnych konkretnych argumentów Może pójdźcie na kompromis- dziecko nich spożywa nabiał ale żadnego mięsa To też jego dziecko, może warto spotkać się w pół drogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
":Zajmijcie wy sie Polaczki swoim zyciem i swoimi sprawami" a ty co obcokrajowiec na polskim forum ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba bylo isc do banku spermy,skoro tylko twoje zdanie sue liczy...tu jadlas w dzieciństwie mleko,jajka i mieso i jakos sie nie otrulas wiec nie pieprz glupot..jesli twoje dziecko będzie chcialo byc wege to niech to będzie jego decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exdebill_po_wakacjach
nie argumentuję, bo nie mam na to czasu, w każdym razie jest obóz, który twierdzi, że truje mleko, inny, że zboża, gluten itepe i każdy ma jakieś argumenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytalam o przedszkole...ty chyba jescze nie wiesz jakie super życie chcesz dziecku zgotować..niech sie ślini i dziwi dlaczego jest inny i w przedszkolu nie zje budyniu bo mamusia ma fanaberie.powtarzam watpie ze jakieś przedszkole pojdzie na to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieso da sie zastapic czym ibnym ale 6 miesiecznemu niemowlakowi nie podaje sie wszystkiego. Jajko jest zrodlem wielu witamin i zelaza. Czym je zastapisz? Orzechami? U siebie tak, ale malemu dziecku nie dasz orzechow bo sinie alergizuja. rozumiem ze ty jestes veganka ale ojciec dziecka nim nie jest a ma prawo do decydowania o sposobie zywienia dziecka. O ile zgodze sie ze mieso zdrowe nie jest o tyle nie podawanie niemowlakowi produktow pochodzenia zwierzecego uwazam za glupote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola88
Macie racje, szkoda dyskutowac z ignorantami. Co do przedszkola - sa przedszkola gdzie bierze się pod uwagę dietę dziecka: wege, bezglutenową, ze skazą białkową i alergiami itd. a jeśli będzie potrzeba to sama będę mu gotować. Jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości czy weganie jedzą trawę i kotlety to polecam przejrzeć galerię: 100% wegan i powiedzieć, że mało urozmaicone: www.facebook.com/katarzyna.ka.735/media_set?set=a.2739624295949.2112684.1417655003&type=3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczak2222
ja rozumiem ze mieso wiaze sie z zabijaniem i krzywdzeniem zwierzat ale co nie ktorzy przesadzaja..czy krzywdzi sie kure spozywajac jej jajka?krowe, pijac mleko? przeciez kura czy krowa bedzie i tak i tak znosila jaja bo tak jest stworzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terazJAA
lola88- czym zastąpisz niemowlakowi żółtko jaja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IvoryVane
Trzeba wziac po uwage, ze dieta weganska nie jest dobra dla kazdego. Kilka lat temu tez postawilam na zywienie bezmiesne, zero nabialu, jaj. Za to duzo warzyw, owocow, kasz itd. Moja siostra jest dietetykiem, wiec ulozyla mi jadlospis. Bardzo sie cieszylam, ze zrezygnowalam z miesa, na poczatku czulam sie swietnie. Potem zaczelam strasznie chudnac, zle sie czulam, bylo mi non stop zimno, dopadlo mnie oslabienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz glodujacym dzieciom, ze jestes wybredna z jedzeniem... Masakra. To fanaberie panienki, ktora nigdy tak naprawde glodna nie byla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupiajestes
Może dziecko niech samo wybierze po jakims czasie czy chce jeść mięso czy nie. A nie Ty odrazu mu narzucasz swoje chore pomysły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IvoryVane
Poszlam do lekarza, ktory po wykonaniu badan krwi i spojrzeniu na wyniki, zlapal sie za glowe. Od razu zapytal o zywienie i powiedzial mi, ze dieta weganska nie jest dla kazdego. Sa rozne organizmy, rozne reakcje. Tak samo jest z tabletkami antykoncepcyjnymi, jedna kobieta bedzie sie czula swietnie, druga bedzie miala kazdy skutek uboczny wymieniony na ulotce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IvoryVane
Mimo wszystko nie chcialam zrezygnowac z mojej diety, az pewnego dnia nie mialam sily isc do pracy, wiec moj wtedy jeszcze narzeczony sie wkurzyl , kupil kotlety z kurczaka , zrobil je jak najlepiej umial, kazal zjesc i wtedy sie poddalam. Wrocilam do siebie w kilka tygodni. Przepraszam , ze w kilku postach, ale dluga wypowiedz zostala uznana za spam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zajmijcie się swoim życiem"- hihi, dobre, autorka chyba pisze właśnie w tym celu żeby się zająć JEJ życiem? No chyba że szuka poklasku dla swoich metod wychowawczych, ale nie ma pięciu lat i wie że ludzie reagują różnie. Co do karmienia- wasza sprawa, ojciec dziecka ma prawo tak samo jak i ty ingerować w to co będzie jeść, chyba że chcesz zostać samotną matką i decydować sama o wszystkim. Chyba że będziecie oboje taki sam wkład mieć w utrzymanie domu i obowiązki domowe, a on kwestię gotowania oleje- wtedy uważam że możesz gotować co Ci pasuje. Ale co do podrzucania Ci mięsa i nabiału... nie wiem od kiedy jesteś weganką, ale jeśli od urodzenia czy wczesnego dzieciństwa i białka zwierzęcego nie trawisz to lepiej uświadom facetowi i rodzinie że możesz się porządnie zatruć, a chyba nie trzeba mówić jak niewskazane to jest w ciąży. Sama mam szwagra który wprawdzie nabiał je, ale sama widziałam co się z nim działo jak miła pani w bufecie zaserwowała mu barszczyk "oczywiście na warzywnym wywarze!"- który okazał się być na rosole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A chleb czym mu będziesz smarować? ramą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym zatruciem to prawda, po paru latach nie jedzenia mięsa organizm już tak łatwo go nie strawi Pamiętam jak miła pani na stołówce podała mi zupę nie na mięsie Tyle że potem okazało się że na kości Rzygałam jak kot Takie przypadłości w ciąży to Ci raczej potrzebne nie są a dziecku mogą zaszkodzić Ps. Nie daj się naciskom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola88
terazJAA-co jest do zastąpienia w żółtku? Witaminy z grupy B. Tak więc produktami, które je zawierają (no orzechy, migdały) IvoryVane-to się zdarza. Trzeba po prostu jeść bardziej tłusto, więcej ciepłych potraw no i więcej ogólnie jeść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiesz ze orzechow 6 miesiecznemu dziecku sie nie daje? Poza tym jestes vege to powinbas wiedziec ze zoltko jajka to przedewsxystkim zelazo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terazJAA
Tu chodzi o żelazo ktore jest wazne dla dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×