Różnice w wykształceniu a związek

Czy związalibyście się z kimś kto ma niższe wykształcenie niż wy?

Ja byłam w takim związku :D nie wyszło, ale nie przez to Ja bym spokojnie się związała z facetem bez studiów, nawet nie wiem czy bym takiego nie wolała, na studiach to takie niezaradne inteligenciki nieraz

W moim przypadku trzeba by było nie mieć nawet podstawowego jeśli chodzi o niższe. Wykształcenie wymyślili ludzie durni i puści.

to zależy, znam ludzi którzy na studia nie poszli bo ich zwyczajnie nie potrzebowali, a wcale nie ograniczyło to ich ciekawości świata i nie oznaczało niskiej inteligencji.

tak. poza tym studia w dzisiejszych czasach to zadne osiagniecie :O mierzysz zla miara :P

Zadałam to pytanie dlatego, że już kilka razy trafiłam na facetów, którym przeszkadzało, że nie mam studiów i czuję się strasznie rozczarowana takim myśleniem. Czy to aż tak mnie skreśla? Planuję się kształcić w przyszłości, jestem pełna życia i mam sposób na siebie, a jakiś idiota ma mnie za gorszą :(

To ich olej. Zajmij się realizacją swojego pomysłu na życie i nie daj się obrażać byle komu.

Byłam w takim związku 6 lat i nie przetrwało, m.in. z tego powodu. On miał wykształcenie zawodowe i z czasem zaczełam coraz bardziej dostrzegać, że nie mogę z nim porozmawiać o studiach, pracy, zainteresowaniach, nie moglam go zabierać na spotkania ze swoimi znajomymi z pracy bo zupełnie nie miał o czym z nimi rozmawiać. Teraz kręcą mnie wyłącznie faceci po politechnice:)

wspolczuje :O unikaj kretynow :P

To nie jest moje zdanie. Sama znam wielu ludzi, którzy edukację zakończyli na szkole średniej, a są naprawdę przedsiębiorczy i mogą poszczycić się dużą inteligencją. Niestety w naszym kraju wiele osób ocenia innych przez pryzmat tego, czy skończyli studia.

Teraz też podoba mi się pewien student (historii), ale martwię się, że będzie tak samo jak z tamtymi. I jak tu uwierzyć w siebie, co?

W ogóle co to za pogląd, że ludzie niewykształceni są mniej ciekawymi osobami? Wszystko zależy od człowieka, nie od tego, jakim papierem może się pochwalić!

na tej samej zasadzie osoba wykształcona może być nudna - skoncentrowana tylko na jednej dziedzinie.

Moorland - teraz czuję presję, by za wszelką cenę iść na studia, bo inaczej ciągle będę skreślana.

czym się zajmujesz, interesujesz, jak spędzasz wolny czas? Może faktycznie nie jesteś zbyt ciekawą, oczytaną osobą a trafiałaś ambitnych na facetów.

Moje pasje to fotografia, grafika, rzeźba, mitologie świata, historia PRL, muzyka, turystyka górska, kultura Iranu i taniec towarzyski. To mało? Jeśli pytasz o pracę, to pracuję w recepcji.

niestety tak juz jest . mnie panny tezskreslały z tego powodu ba nawetmówiły ze jak ktos nie ma studiów to jest dno :O

roznica w stopniu wyksztalcenia nie powinna byc problemem. ale roznica w poziomie wiedzy i ciekawosci swiata, postrzeganiu swiata, stopniu tolerancji i empatii moze byc problemem. a te wiaza sie z poziomem rozwoju intelektualnego i duchowego, co czesto jest wlasnie kwestia wyzszego stopnia wyksztalcenia. moze to byc samoksztalcenie, niekoniecznie oficjalne studia.

I co z tego, że się rozwijam, że czytam dużo książek, że chodzę na koncerty, do kina, na wystawy itp. ? Dla niektórych zawsze będę kimś z niższej półki.

formalnie to nei przeszkoda, w praktyce widzę różnicę w facetach wykształconych i bez wykształcenia, stąd jednak jestem sceptycznie nastawiona do związków z facetem gorzej wykształconym.

Myślisz, że ci wykształceni rzeczywiście są zawsze bardziej oczytani, ambitni i ciekawi świata?

Nie zawsze. Gustuję w inteligentnych i wykształconych :) Sam papierek jest niczym.

doksztalcasz to mozesz byc bardziej wyksztalcona od innych ale szkola w pewnym wieku daje to cos. Poczucie swojej wartosci, szersze horyzonty myslowe, i brak kompleksow.

poszerzone horyzonty są najlepsze - ograniczenie do jednej dziedziny z której musisz zakuwać tak, że zapominasz na jakiej ulicy mieszkasz :P

szkola nie zawsze sie wydaje taka fajna jak sie w niej jest. Doceniasz ja dopiero po latach.

Tak. ;)

Ja nie. Każda ogarnięta kobieta powinna bez trudu obronić magistra, tak samo jak zrobić prawo jazdy i inne takie. Czego można oczekiwać od 30letniej baby po zawodówce? Na 99% będzie zbyt głupia lub zbyt leniwa a na 90% jedno i drugie. Mam kilka kumpelek bez studiów - jedna jest dopiero w trakcie studiów (lepiej późno niż wcale) a pozostałe wolą marudzić na facetów choć do niczego poza imprezowaniem się nie nadają (co im mówiłem wiele razy ale one oczywiście wiedzą lepiej). A przecież studia to nie tylko papier ale też fajny sposób na spędzenie czasu, poznanie wielu fajnych ludzi itp.

trzeba przyznac jednak ze teraz studia sa na zenujaco niskim poziomie wiec kazdy moze napisac prace magisterska i ja obronic. Polowe zciagna z internetu..

"Czy związalibyście się z kimś kto ma niższe wykształcenie niż wy?" Tak, bo wykształcenie nie gwarantuje czyjejś inteligencji, poczucia humoru czy zainteresowań.

Właśnie na tym polega prawdziwa miłość że kochasz kogoś pomimo jego braków,wad. Ja kocham baardzo pewną osóbkę,kochałabym ją nawet gdyby była upośledzona umysłowa;)