Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

gość nowy przy wszystkich objawach które wymieniłaś przy niedoczynności tarczycy nie dotyczy mnie tylko jeden-słabe włosy. Cała reszta sie zgadza i od siebie dopisałabym jeszcze że od roku spadło mi libido i to strasznie. Gdyby nie starania o dziecko to od 6 miesięcy chyba nie potrzebowałabym seksu. A tak to przynajmniej mój mąż sie cieszy bo ma seks co drugi dzień. Jutro ide po skierowanie, badanie zrobie w poniedziałek i jak odbiore wyniki i bedzie coś nie tak to pójde do endo prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nowy
ninnna - napisze tak przy takim tsh 2,8 jeśli przeciwciała wyjdą Tobie w normie i nie starasz się od dziecko to nie dostaniesz nic na niedoczynność. Jeśli przy dobrych przeciwciałach powiesz, że starasz się o dziecko pewnie dostaniesz eutyrox 25, pomimo tego, że możesz być zdrowa. Generalnie takie tsh zwiększa ryzyko poronienia i upośledzenia, po zajściu w ciąże tsh może bardzo radykalnie wzrosnąć maluch potocznie mówiąc zabiera sporo tego hormonu. W dniu robienia testu tsh może być już 7, dlatego też osoby które mają stwierdzoną niedoczynność od razu po zajściu w ciążę maja zwieszaną dawkę, ja pomimo tego, że nie jestem w ciąży mam już wykupione repety z odpowiednią dawką hormonu 100 i do razu po potwierdzeniu ciąży mam zacząć brać tzn. po pozytywnym wyniku testu. Także dziewczyny zbadajcie się nie zaszkodzi, świadome macierzyństwo ma same plusy :) anna85- co do włosów to mi osłabiły się parę lat temu przy tsh ponad 6, traciłam 50% włosów, wyglądało to fatalnie. Po 6 miesiącach włosy przestały wypadać i do dzisiaj próbuje je zregenerować, minęło już parę lat. Z libido niestety tak jest, może to być też efektem niedoczynności. Znam dziewczyny które miały tsh 2,6 i zaszły szybko w ciążę i nie leczyły się także nie ma reguły, każdy przypadek jest inny, reagujemy różnie na różne dawki hormonu. Dlatego warto to skonsultować, zwłaszcza jeśli staracie się o potomków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielkie dzieki, napewno bliżej sie temu przyjrzę. Pierwsze dziecko(zaraz po ciąży pozamacicznej) choć planowane, wypadło tak szybko, że nie miałam takich rozterek. Ech my kobiety za dużo analizujemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No fajnie, że są osoby które znają się na tarczycy i w ogóle, ale tylko straszycie dziewczyny.. Teraz co druga będzie miała tarczyce albo przypuszczenia, będzie się stresować i co za tym idzie starania o dziecko wcale nie będa łatwe... jest wiele czynników przez które nie można zajasc w ciążę... Może i tsh powinno być 1, ale na pewno wiele kobiet nie wie o tym że ma 2,5 czy 3 i spokojnie zachodzi w ciążę i rodzi ZDROWE DZIECI!!!!!! ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nowy
napisałam, że można mieć wysokie tsh i zajść szybko w ciążę, jeśli występują dłużej problemy warto się zbadać. Nikomu nie napisałam, że tsh 2,5 czy 2,8 to niedoczynność, tylko, że trzeba to skonsultować, a to ogromna różnica :) Podsumowując dziewczyny nie wmawiajcie sobie chorób wszytskie jesteście zdrowe i dopisujemy się za parę dni jako przyszle mamy z czerwca 2014:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, byłam wczoraj u endokrynologa i przynoszę wieści. Ninna p. dr powiedziała, że poziom tsh dla starających się i będących w ciąży powiniem wynosić 2,5 i poniżej. Z jej wypowiedzi wynikało, że na pewno powinnaś oznaczyć poziom tsh jak już w ciążę zajdziesz, ponieważ twój poziom jest leciutko odchylony. A jak zajdziesz w ciążę to na pewno ten poziom wzrośnie. Mój poziom 3,6 mieści się w normie ale p. dr. ze względu na objawy niedoczynności: zmęczenie, suchość w ustach, trudności z przełykaniem, uczucie zimna nawet latem oraz ze względu na to że staram się o dziecko dostałam Jodid 100 i Euthyrox N25, mam subkliniczną niedoczynność czyli taką delikatną. W każdym razie jak już będę w ciąży to tydzień po teście pozytywnym mam zrobić kolejne badania (dużo badań) i z wynikami wrócić do p. dr i ona przepisze mi wtedy większe dawki leków. Co do przepisanych hormonów- dr powiedziała, żeby tych hormonów nie traktować w kategorii leków a raczej jako witaminy. Przyspieszają one wszystkie procesy w organiźmie i powodują między innymi lepszy rozwój płodu, łożyska, ukrwienia itp. Dlatego brak tego hormonu może spowodować opóźnienia w rozwoju płodu. P. dr uspokajała, i móiła że każda kobieta po zajściu w ciążę przynajmniej raz ma oznaczane tsh. I wysokie tsh to jest jak ktoś ma 40. A nasze Nina to raczej nic groźnego. Nie wiem czy dobrze wszystko wytłumaczyłam. Ja już pierwszą dawkę leku wzięłam i czekam na starania :) Do gościa-> to nie straszenie, a raczej dbałość o to właśnie by urodzić zdrowe dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nowy
majowoczerwcowa- dobrze to wytłumaczyłaś :) jod100 też mam w szafce czeka na moje przyszłe dziecko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To cieszę się majowoczerwcowa z Twoich wiadomości ponieważ cały czas myślałam, ze mam 2,8. Wczoraj sprawdzałam wyniki i mam 2,16 dokładnie więc dlatego dr powiedzial, że jest wszystko ok. Jak już będe w ciąży to zrobię ponownie tak jak mówisz po ok. tygodniu i wtedy zobaczę. Rozumiem, że mozesz starać się w tym cyklu???? Ja jakoś mam mieszane uczucia i sądzę, ze to jeszcze nie ten cykl będzie u mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina tak, mogę się starać, szanse mam :) a jak ty masz 2,16 to już w ogóle super. Trzymam kciuki żeby ci się udało, nie nastawiaj się na niepowodzenie, głowa do góry :) zacieszka- wieści mam od super endokrynologa, kobiety, wyjaśniła mi wszystko i poświęciła wiele czasu. także informacje sprawdzone i jak widać pokrywają się z tym co napisała wcześniej "gość nowy" Gość nowy- dr powiedziała także, że jak zacznę brać witaminy dla kobiet w ciąży to żeby sprawdzić czy aby w tych witaminach nie ma jodu, bo jeśli będą, to JODID mam odstawić. żeby nie za dużo tego jodu było :) chyba mamy podobne problemy z tarczycą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też brałam te tabletki o których majowoczerwcowa piszesz. 2 lata temu byłam u endykynologa ponieważ lekarz ogólny zauważył jakieś nieprawidłowości. Pamietam, że wtedy TSH wyszło mi ponad 4 i dlatego brałam te tabletki. Pamiętam też, że mówił o ciązy. Jak zajdę w ciąże to mam niezwłocznie przyjść. teraz już wiem w jakim celu. No ale skoro teraz mam 2,16 to chyba nie ma takiej konieczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninna jeśli ciąża to lepiej idź do endokrynologa :) bo może skoczyć w górę. Tzn że dzieciątko będzie chciało żebyś się podzieliła :) Szkoda że u mnie nie ma takiego dobrego endokrynologa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ja przed pierwszą ciążą zmagałam się z tarczycą. Endokrynolog wyregulował mi dość dobrze poziom, ale przez pierwszy trymestr musiałam przyjmować leki. I później jak ręką odjął. Jednak to ważne nie tylko dla zajścia w ciążę, ale i później dla maluszka. No a później mi się przyplątała cukrzyca ciążowa. Mam nadzieję, że teraz będzie mniej problemów. Choć zmagam się z nowotworem i to też dużo utrudnia. Damy radę dziewczyny :) Flavia, już coś wiadomo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musimy dac radę !!! :):):) Myszka mam nadzieję, że to nie poważna choroba nowotworowa. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninnna 3 lata temu dowiedziałam się, ze mam 2 zmiany nowotworowe na wątrobie. Zyje z tym dalej :) czas załamania już przeszedł. Jestem wpisana na liste osob oczekujących na watrobe. I dopiero wtedy mogę pomyslec o operacji. A to wszystko przez stosowane kiedyś tabletki antykoncepcyjne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poważnie przez tabletki antykoncepcyjne??? długo je brałaś? Przepraszam, że tak pytam ale jak się słyszy o chorobach nowotworowych w tym wieku to jest to bardzo przykre. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninnna niestety dostałam je leczniczo jak miałam 16 lat - miałam zapalenie jajnika i powiększony a później w efekcie niedrożny :( jednak tabletki później brałam z własnego wyboru przez 10 lat. Odstawialam na miesiąc przed ciaza. Robilam co pol roku badania krwi pod katem wątroby. I wszystko było ok. Dopiero w trakcie zabiegu na woreczek okazało się, ze sa zmiany. I niestety takie sa skutki brania tabletek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka przykro mi :( czasami nie wiadomo z czego nowotwór się przypląta :( to niestety choroba naszej cywilizacji :(:(:( Mam nadzieję, ze będzie wszystko dobrze !!!!! w ciąże rozumiem nie masz przeciwskazań żeby zajść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na cale szczęście nie. Co 3 miesiące robie usg czy guzy się nie powiekszaja. NIe wiem jak chormony w ciąży wplyna na nowotwor. Ale mój prof. mnie uspokaja. Mamy monitorować a mawtic się będziemy jak będzie powod. Wiec odkładam zle myśli. Wiec widzicie dziewczyny, ze kazda z nas cos ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, ale w tak młodym wieku już chorować to jest nie pojęte....tak jak mówisz każda z nas cos ma i z czymś się boryka. Kiedyś jak mój dziadek widział u mnie jak zażywam tabletki to się za głowę łapał...i mówił - dziecko przecież tabletki to w moim wieku, a nie w Twoim się bierze.... Kiedyś tak było teraz niestety już nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninnna niestety jesteśmy takim pokoleniem chyba :( Moja kolezanka chce zroganizowac w przyszłym roku 20 lecie zakończenia szkoły podstawowej. I okazlo się, że 8 osob z naszej klasy już nie zyje :( SZOk :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko :( :( :( to mnie zasmuciłaś teraz.... Może nie pogrążajmy się już w tematach chorób... Głowa do góry - teraz musimy myślec pozytywnie !!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie to miałam na celu :) tylko właśnie czasem nie można wszystkiego odkładać, albo zamartwiać się bzdurami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem Myszko, że nie miałaś tego na celu...niestety dołujące to jest. teraz jeszcze bardziej utwierdziłas mnie w przekonaniu, że nie warto czekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Ja zasypiam na biurku, boli mnie brzuch, plecy :( eh. Ninnnka mam nadzieje, ze 7.10 nic nam nie przyjdzie i będziemy robily test :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justi2
Dziewczyny, Nina, Myszka, trochę pogody ducha. U mnie śliczne słoneczko świeci, a u Was? Moja mała właśnie poszła spać i mam chwilkę. We trzy spodziewamy się @ prawie w tym samym czasie :) Może się uda jej nie doczekać :D ale jeśli nie, to zobaczcie, dopiero zaczynamy tak naprawdę, nie długo się staramy wg tego co w tabelce. A inne dziewczyny to po 4 lata się starają i dłużej. Ja to powiem, że chciałabym teraz bo w zimę lepiej ciążę znosić, ale kiedy ma być, wtedy będzie. Trzymajcie się cieplutko, pozdrawiam Was serdecznie :) Jak się czujecie, macie jakieś objawy np piersi czy brzuch, śluz? Mnie pobolewają cały czas jajniki. Nie wiem czy to normalne i znowu śluz płodny, mimo że raczej po owulacji jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justi nie chciałam wprowadzić takiego smutnego nastroju :( U mnie zero slonca i zimno jak cholera :) objawow to ja mam mnóstwo ;) bolący dol brzucha, dol kregoslupa, mdlosci, zawroty glowy, senność, bolace piersi i dużo sluzu. Ale tak sobie mysle, ze może ja chce aby te objawy były i je wyolbrzymiam ;) a jak u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja tez nadal czekam (a raczej nie czekam)na @.W sumie wczoraj powinna sie pojawic ale dzis nadal jej nie ma,ale dla pewnosci poczekam do niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×