CZERWCOWE MAMY 2014

ja rożek niby mam, wezme do szpitala, ale czy będę używać? raczej do przykrycia jak kołderkę, bo kupiłam już pościel dla syna, ale jest gruba, a poduszki tez podobno się na początku nie daje, więc nie wiem, założe ochraniacz, prześcieradło, nie wiem, tyle pytań.... :)

Chcieliśmy slub na dzisiejszy termin ale nie było miejsc, a i tak sie wszyscy u mnie rozchorowali wiec chyba dobrze, ze tak wyszło.. Ja na szczęście procz rotawirusa nie przeszlam zadnej porzadnej choroby w ciazy (tfu tfu) i się bardzo ciesze.

poczatek czerwca to dobrze ze nie dzisiaj bo paskudna pogoda jest:/ja mam taka gabke do kapania zobaczymy jak bedzie sie sprawowac.ja mam rozek bo pierwsze dziecko to bede pewniej go trzymac.zobaczymy jak wyjdzie w praktyce.rozkiem tez mozna przykryc dziecko bo kolderka to za duza jest.oczekujaca

hej dziewczyny ja teraz musze przystopowac z forum a dokladnie z kompem i komorka bo mam problemy z prawym barkiem, łopatką straszny ból i dretwienie pleców i ręki po prawej stronie a lekow nie moge wiec jade na masciach i cierpie pisanie mi jeszcze bardziej to nadwyreza a musze jeszcze 2 tyg popracowac a ze pracuje rekami to wiadomo musze podopoczywac Byłam wczoraj na wizycie wszystko jest ok , musze zrobic usg nerek bo mam te bialko a to zle , cisnienie wysokie tez musze mierzyc i kontrolowac no i przystopowac ze slodyczami bo cukry mialam takie: po obciazenu 75g na czczo 71 po godz 146 po dwoch 117 , wiec gin troche sie przyczepila do tego po godzinie ale ja i tak juz slodyczy jem mniej , mialam badanie na fotelu bo mialam jakas wydzieline brunatną i bóle ale wszytsko jest ok pozamykane , musze zrobic tylko stopien czystosci kontrolnie dla wszystkiego i test lateksowy na toksoplazmoze , 31 III wizyta i ide na L4 spadam bo juz ból daje o sobie znac 3majcie sie papa

Asik współczuję ci co chwilę coś,biedną jesteś ale trzymajcie się już bliżej jak dalej. Sisilka ja też czuje moja nisko od wczoraj wieczór, ona to chyba wszędzie buszuje ,a najbardziej po tryskawkach:-) Ja po obiedzie najadlan się jak dzika zrobiłam leczo w końcu,pychaaaaa:-):-):-) Teraz leczę i odpoczywam:-) Jak mi się leży to pocwicze i potem do mamy na imieniny znów się najem:-) A jak wam mija ten pochmurny ,deszczowy i wietrzną dzień? Ja bym cały dzień przeleżała...;-)

hej dziewczyny, u mnie leje, wieje tak,że aż dach cały się trzęsie i faluje;) ale słońce przepiękne, przynajmniej obecnie, leje i wieje na zmianę. jutro robię karkówkę i mam nadzieję,że rodzice przyjadą, mają dać znać:) mój dziś mnie kopie tak energicznie, po każdym posiłku, dziś poznał smak fig suszonych:) początek czerwca- ważne aby w dniu ślubu nie padało w momencie kiedy wychodzisz na podwórko itp. u mnie jak miałam swój pierwszy ślub było oberwanie chmury,ale jak wychodziłam przestało lać....tamten związek zakończył się rozwodem obecny mój mąż i ja mieliśmy ślub w pażdzierniku i było super słonecznie i ciepło- mój tata i brat w samych marynarkach byli:) najważniejsze kochać i być kochanym:)

ja spalam troszke ale juz koniec drzemki.maly napiera na pecherz juz wytrzymac sie nie da.kopie mnie jak leze na lewym boki po lewej stronie kolo biodra a jak na plecach leze to sie uspokaja,moze mu nieodpowiada?asik wspolczuj***ardzo.dzis flavia sie nie odzywala jeszcze moze zakupy robi?:)oczekujaca

a moze Flavia pojechała wczoraj do szpitala?Bo wieczorem pisala,ze brzuch ją boli tak jak na okres i jak nie przejdzie to pojedzie do szpitala.W taką pogodę raczej nie robiłaby zakupów.

dziewczyny, pojechalam do szpitala, bo mialam straszne bole i skurcze. musieli szybko zrobic cc. dziecko bylo martwe. boze co ja teraz zrobie, moj boze, nie chce mi sie zyc. oczekujaca

sorry, ucielo mi posta. oczekujaca, mozesz mi podac swojego mejla albo jakis inny kontakt? chcialabym z toba porozmawiac, czuje ze ty mozesz mnie zrozumiec :(

to chyba jakis podszywacz .....

oczekująca,czy Ty powaznie?Czy ktoś podszył się pod Ciebie i zrobił niemiły żart?

szkoda ze niemoge zalogowac sie i zastrzec sobie nicka.zal takich ludzi.piszesz glupoty,uwazaj zeby ciebie Bog niepokaral za takie rzeczy co piszesz.oczekujaca

ej halo dziewczyny! wy chyba zle zrozumialyscie! napisalam ze ucielo mi posta!. chce porozmawiac na priv z oczekujaca. ja was tu codziennie czytam i nie jestem oczekujaca, za nikogo sie nie podszylam!!!

jolka ktos sie podszywa za mnie a niestety niemoge zalogowac sie bo haslo mi niewchodzi:/gosciu ktory chcesz porozmawiac napisz tutaj ja swojego @nie bede podawac.jaki masz problem?oczekujaca

Oczekujaca dopisz sobie do nicka jakas liczbe i sie zaloguj. Przez chwile myslalam, ze to Ty i sie przerazilam. Uf jaka ulga, ze to jednak nie Ty !! Flavia odezwij sie, bo jak ktos sie podszyje pod Ciebie i napisze cos takiego jak pod Oczekujaca to padne na zawal.

poczatek czerwca probowalam i niewchodzi,jutro sprobuje jakos zablokowac albo inny nick sprobuje moze wtedy sie uda.ja niewiem jak ludzie sa zawistni i moga takie rzeczy pisac,ktos mi''ladnie zyczy''tylko zeby los sie kiedys nieodmienil tej osobie.oczekujaca

Boże,oczekujaca jak to przeczytałam to myślałam że padnie na zawał,serce mi dpa gardła podeszło...nie znamy się a w sumie jesteśmy wszystkie blisko przez makenstwa które nosimy... Bardzo się cieszę oczekująca że jest ok. Jednocześnie współczuję gościowi takich przykrych przeżyć... Ja dziś bardzo spiaca ...od obiadu leze i drzemie pewnie nocy nie prześpię ale same mi się oczy zamykają....pewnie przez pogodę... Mała dziś spokojną

kasia wszystko wporzadku u mnie,maly rusza sie i niepojechalam na cesarke(smiech na sali)niewiem co jest ze niemoge ani innego loginu wpisac ani starego zalogowac bede pisac tak jak do tej pory.ciekawe jak tam flavia czy wszystko ok.kasia moze bedziesz miec grzeczniutka coreczke jak sie urodzi:)oczekujaca

15.03.14 [zgłoś do usunięcia] gość dziewczyny, pojechalam do szpitala, bo mialam straszne bole i skurcze. musieli szybko zrobic cc. dziecko bylo martwe. boze co ja teraz zrobie, moj boze, nie chce mi sie zyc. oczekujaca 15.03.14 [zgłoś do usunięcia] gość sorry, ucielo mi posta. oczekujaca, mozesz mi podac swojego mejla albo jakis inny kontakt? chcialabym z toba porozmawiac, czuje ze ty mozesz mnie zrozumiec smutas.gif xx czy wy nie rozumiecie ze te 2 posty napisalam ja, a do oczekujacej, a nie jako oczekujaca?! to ja stracilam dziecko i nie mialam na celu podszywania sie za nikogo! ucielo mi pierwszego posta i wyszlo jakby to oczekujaca pisala!!!!!! myslalam, ze ktos mi tu pomoze, ale nie tutaj szukac pomocy widocznie..

To podszycie to było już przegięcie pały, naprawde, żal mi tej osoby... jak można?! Żeby taka historia sie tobie nie przydażyła za pisanie takich bredni. Jak Asik narazie nie pisze to gość sie musiał oczekującej przyczepić. ale widocznie jedyna rozrywka w jej życiu to forum na kafe. ------------------------------------------------------------------------ Ewinka swietnie to zrobiłas, to jest wyszyte na szarym materiale???

wy nie rozumiecie jezyka polskiego czy co do jasnej anieli???? to nie podszyw!!!!!

no to wspolczuje takiej histori jesli stracilas dzidziusia ja chyba bym sie nie podniosla. mam nadzieje ze masz wsparcie rodziny i pomoc psychologa

Oczekujaca oby ;-)ale pewnie coś się rusza tylko jak zwykle nie czuje;-) Do gościa napisz coś więcej jeśli możesz który tydzień,może będziemy mogły pomoc

gosc co sie stalo ze stracilas dziecko?w ktorym tygodniu to bylo?pisz na forum moze ktoras z nas bedzie mogla ci pomoc.oczekujaca

dziewczyny ratujcie. Boli mnie dzis z boku. Bol sie nasila i przychodzi jak skurcze. Boli mnie lewa strona z tyłu jak nerka. Mozliwe sa skurcze odczuwalne jednej strony? To nie jest moj porod pierwszy ale poprzednie były wywoływane i zaczynało sie wszystko szpitalu pod okiem lekarzy. Pozatym to za wcześniej na porod. co mam robić??

Moze to nerka cie boli? połoz sie i staraj sie nie ruszac i poczekaj, jak za chwile nie przejdzie to dzwon do twojego ginekologa od tego jest zeby ci pomogl. niestety porod jeszcze przede mna wiec nie wiem jak to wyglada.

asiula,to nie są żadne skurcze.To kolka nerkowa,czesta przypadłosc ciezarnych.Pamiętam jak lezałam w szpitalu to przywieźli dziewczyne,myslała ze rodzi w 7 mies. Bo z tyłu ją bolało,jakby skurcze,wyginała sie z bólu,dali jej kroplówkî i przeszło.

Asiula- mnie tak bolal brzuch, ale z prawej strony.. tak mnie bolalo, ze nie moglam zlapac oddechu. W szpitalu okazalo sie , ze to nerka jest powiekszona i stad ten bol. Bylam zdziwiona, ze to jest to bo nigdy nie mialam problemu z nerkami i nie odczuwalam bolu w plecach. Gosiu napisz cos wiecej o sobie i swojej sytuacji :(

asiula moze byc nerka sprobuj wziasc nospe i polezec,ja jak mialam atak nerki to wzielam2nospy i troche ustalo i mialam bol promieniujacy od plecow przez brzuch i po nodze.jak nieprzejdzie to zadzwon do ginekologa.oczekujaca