Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Ja tez juz bym chciala :) Mam nadzieje, ze sobie nie wykrakam wczesnego porodu. Maj to piekny miesiąc wiec byle do maja :D wyslalam wam fotki na poczte ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamakubusia jutro zadzwonie kolo9do gin i zapytam na ktora przyjechac,bo jutro ma dyzur na szpitalu a niechce jechac w ciemno i czekac jakby jakis zabieg mial.jtro napisze o ktorej bede miec usg.najgorzej ze chyba sama musze jechac bo maz musi pilnowac w oborze bo ma urodzic sie cielatko:)juz powinno wczoraj i tak wszystko w proszku.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekujaca ja rano mam tak ze lapie mnie taki bol na chwile calego brzucha i tak sie spina i puszcza zaraz, ale rzadko sie to zdarza. czy to sa te skurcze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny ;) Niestety nie pomaga nic na to ucho próbowałam wygrzewac w aptece powiedzieli że paracetamol dla dzieci mogę a więc wypijam synkowi i jest lepiej ;) bałam się o maleństwo ale szaleje a więc się uspokoilam ;) Za to moi teście przeszli dzisiaj samych siebie .... tesc ma dzisiaj urodziny oczywiście wczoraj mój m im tłumaczył że ja nie przyjadę bo leżę i wyje z bólu i przez to ucho nie śpię itd a tesc z teściową do mojego m że ma zrobić tak abym była abym przyjechała bo moj m ma mieć kierowcę z powrotem nie ważne że bym się męczył bo jak do nich jedziemy to nie jest godzinka czy dwie co najmniej 5 bo wnuczek przyjechał a tam nie ma nawet gdzie sie polozyc .... no m tak się wsciekl że odechcialo mu się tam jechać .... ale pojechał z młodym a ja mogę się ogarnąć trochę. Do moich testów chyba nie dociera jeszcze że będą mieli 2 wnuka oni sa zapatrzeni w młodego nie wiem co będzie jak się urodzi z młodym jak byłam w ciąży to moja tescowa szalała z zakupami rozpowiadala że będzie miała wnuka itd a teraz nic tak jak by to było zbędne i to moja sprawa i zachowuje się tak jak by to nie była sprawa mojego m bo on już ma jednego syna i tylko on się liczy .... trochę to smutne ale dzięki Bogu mój m nie ma takiego podejścia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wysle Wam zdjecia lozeczka i tego co mam po swojej przeprowadzce. Bo teraz mam to zepchniete wszystko w jedno miejsce i czesc rzeczy jest jeszcze popakowana. Kupiłam juz matę edukacyjną nawet :P Przyszedł też wózek z którego jestem baaaaardzo zadowolona. Jest śliczny, zwrotny i ma ekstra koła do jazdy w terenie wiejskim. jak na razie wydaje mi sie być strzałem w 10 ;) mam pytanie do tych , które mają już pociechy. powiedzcie mi mamy po jakim czasie zaczęłyście gdzieś wychodzić z dzieckiem? nie chodzi mi o sam spacerek taki tylko np. gdzieś do znajomych na chwilkę czy do rodziny bardziej :) ja będę mieszkać na wiosce i nie mam tam za bardzo rodziny , ani nikogo. jak mój będzie w pracy to chciałabym np podjechać autobusem do mojej cioci. Miejskim będę jechać z 10 minut do niej. i zastanawiam się kiedy będzie można zacząć takie praktyki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to szaleństwo ale mój mały miał miesiąc i już był np nad jeziorem nawet nie cały miesiąc fakt poruszalam się z nim samochodem bo miałam taką możliwość ale na badania jak miał 3 miesiące to już autobusem przez całe miasto bo m był w pracy a ja jeszcze prawka nie miałam a to była już jesień co też ma znaczenie bo wiadomo okres chorób a tu będzie lato moim zdaniem jak nz maleństwem będzie wszystko dobrze to tak po miesiącu można spokojnie tylko wybierać takie godziny aby mu nie rozregulowac trybu dnia (w czasie planowanej kąpieli ) no i wybierać taki czas aby autobus nie nie był przepelniony czyli godziny szczytu tzw. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedys miałam przez całą noc bóle jak na okres.Poszłam rano do lekarza,powiedział ze wszystko jest o.k.Ze musiały mnie boleć ściśnięte jelita.Teraz nic mnie nie boli,brzuch juz mi tak często nie twardnieje.Najczęściej w nocy jak sie przewracam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maminia22 u mnie jest to samo z tesciową jeszcze powiedziala Kubie ze będzie go bardziej kochala, biedulek sie zdziwi jak bedzie skakała nad maleństwem ona wogole mysli ze KUbe wezmie do lasu na domek a ja zostane z maluchem sorry po moim trupie zeby starszy sie czul odrzucony nie nie . Nie nakreca sie ale juz wiem jakie obrazania beda poprostu powiedzialam m ze nie bede w dzien odbierac od niej telefonu bo ona jest tak wymuszajaca ciezko sie jej sprzeciwic. Ewinka chyba wiem jaka bluza taka na guziczki z kapturem?)? ja tez mam troche rzeczy z hm lubie tam kupowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Tak,to ta bluza:-) co do bolu brzucha to ja mam tak cały czas:-(lekarz powiedział,ze to szyjka mnie boli bo mamy naciska ale póki jest zamknieta i nic sie nie dzieje to jest to normalny objaw ciąży. któraś pisała,że boli jak sie przewraca z boku na bok, mnie tez!! Noce są straszne pod względem bólu:-( ale TAK MA BYĆ usłyszałam i od lekarza i od położnych. . u nas malowanie caly dzien,wymyśliłam sobie poziome pasy w trzech kolorach a one są bardzo pracochłonne:-( pierwsze efekty juz są wiec uwazam,że warto.czekamy aż wyschnie farba i to najwięcej czasu mija i naklejanie taśmy...ale myślę,ze do środy skończymy:-)nie powstrzymam sie i na pewno pochwalę sie moimi fantazjami:-) . my z maluchem planujemy pojechac na początku września nad morze na wakacje:-)wtedy Staś będzie mial ponad 3miesiace i mniej ludzi juz będzie.bedziemy spacerować i wdychać świeże powietrze:-) pomagalam troche w malowaniu i wszystko mnie boli,a jak cos robie to stękam i sapię,aż mi m powiedział,że mam iść bo slyszy,że się męczę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach dziewczyny początekczerwca i Magda91, strasznie malutkie brzuszki macie. Nie do wiary, że tam już taki spory szkrabek się mieści. Ja w pierwszej ciąży też na tym etapie miałam malutki, a teraz mam ze trzy razy większy. Jak będę miała chwilę to zrobię fotkę i wrzucę. Ja wychodziłam z pierwszym dzieckiem do znajomych itd już jakoś między 1 a 2-im miesiącem jej życia. Raz zanim skończyła 2 mc to zabraliśmy ją na całodniową wycieczkę samochodem. Jak miała 2 miesiące to już nawet była ze mną na całonocnym babskim spotkaniu u jednej z koleżanek. Ona sobie spała, harmider jej wtedy nie przeszkadzał, a my sobie plotkowałyśmy. Pierwszy wyjazd gdzieś dalej, samochodem na kilka dni, to jak miała kilka miesięcy, a pierwsze wakacje zagraniczne samolotem jak miała 11 mcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co ja coraz bardziej boje sie ze cos sie stanie,czesto sni mi sie cesarka:/ maly tak sie ruszal caly dzien ciagle dopiero usnal chyba.zobaczymy jak jutro usg wyjdzie.na3d wyszlo ze lozysko tez starzeje sie i ze to oznaka wczesniejszego porodu .Boze tak sie boje ze cos sie z malym stanie.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do teściowych, to współczuję tym które mają zimne jędze, albo nadopiekuńcze mądrale. Ja całe szczęście nie mam takich problemów, ale wyobrażam sobie, że bym chyba zwariowała na waszym miejscu. Najważniejsze nie dać sobie wejść na głowę. Jak baba chce Cię traktować jako mleczarnię i przejąć kontrolę nad dzieckiem to już teraz trzeba to ukrócić. Lepiej mieć zepsute relacje z teściową niż pozwolić jej na taką dominację, bo to zniszczy Ci życie. Ach szkoda gadać, naprawdę współczuję, takie nieuporządkowane wewnętrznie teściowe to prawdziwa zmora. Pomyśleć, że my wszystkie kiedyś teściowymi zostaniemy, oby tylko dobrymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
; ( a ja nie dostałam nic na emaila ; ( chyba mnie nie lubicie ;) No ja jeszcze od teściowej usłyszałam że ona z tesciem zabiorą starszego syna nad morze bez pytania nas o zdanie to już podjęta decyzja .... ja się boje wsiąść z tesciem do samochodu a co dopiero mam dziecko z nim puścić !! Nigdy w życiu .... fakt teściowa dużo mi pomogła zabierała małego do siebie jak ja miałam coś do załatwienia ale nie dajmy rządzić swoim życiem jestem jej wdzieczna za to ale nie będzie mi mówiła co i jak i nie będzie robiła co chce w ramach tego że nam pomaga z myślą że ma do tego prawo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekująca, najważniejsze, to myśl pozytywnie, przecież jesteś pod stałą kontrolą lekarzy. Naprawdę nic złego się nie stanie, a dziecko będzie śliczne i zdrowe. Najgorsze już za nami. Teraz już szansa na urodzenie dzieciątka, które przeżyje i będzie ok radykalnie wzrasta. Ja staram się tak myśleć, chociaż też co i raz nachodzi mnie czarnowidztwo. Czasem boję się znowu przedwczesnego porodu, a i tego, że nie zdążę do szpitala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam takie chore wizje , ze ja zacznę rodzic w środku nocy jak mój będzie w pracy i nie będę mogla sie do niego dodzwonić. ale nie można się też zadręczać takimi myślami, bo to wywołuje stres , a stres szkodzi nam, ale najbardziej odbija się na dziecku. musimy wszystkie być dobrej myśli. a co do mojego wcześniejszego pytania. jestem pozytywnie zaskoczona. obawiałam się ,że spotkam się z krytyką,ze wgl dziecko do autobusu i że wychodzenie gdzieś dalej z maleństwem to powinnam wybić sobie z głowy. Zobaczę jakie Arturek będzie miał do tego podejście :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu krytykować ;) moi teście czy mama ciotki itd jak po kilku miesiącach się dowiedzieli o której my z dzieckiem jeździmy to suszyli nam głowy z m się tyle nasluchalismy ze glowa mała ;) potrafilismy o 20 w lato się spakować i jechać nad jezioro na ognisko ze znajomymi mlodemu bralismy namiot i bez żadnych problemów spał sobie w nim :) miał nie cały rok. ale za to jak się dotlenil i nie jest powiedziane że jak już ma się dziecko to jesteśmy skazani na siedzenie w domu i życie towarzyskie przestaje istnieć ;) bo to że stajemy się mamami to nie znaczy że mamy zapomnieć o sobie i o naszych potrzebach:) ( oczywiście wszystko w ramach zdrowego rozsądku abyście mnie źle nie zrozumiały ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2014
Agata skąd jesteś ze pracowalas w katowicach? Ja mam do katowic pół godziny;-) Ja byłam jak co niedzielę u znajomej i zrobiła pyszne pizzę;-) ale mam dość bolą plecy i wciąż mnie mdli... Flavia odezwij się proszę bo się martwimy o was;-) Ja jutro jadę do lidla sprawdzić te buty do biegania Wyspijcie się ją wpadam;-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witajcie dziewczyny:)ja od4rano niespie,zgaga mnie meczy i mdlosci.renni pomaga na chwile tylko:/stresa mam juz przed usg i to strasznego.ta zgaga mnie wykonczy,a moze dzidzius bedzie mial wloski?;)ja bylam i maz lysi do pol roku ale teraz jakie mam wlosy bujne hehe:)oczekjaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2014
Hej dziewczyny:-) Ja miałam średnia noc bolą mnie biodra w nocy i ciężko mi się obrócić,brzuch dosłownie rośnie w oczach... Oczekujaca myślę że coś w tym jest że zgaga =włoski:-) ja na szczęście nie mam ale mi zawsze migdaly pomagały zjsdalam garść i było ok:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maminia,a miałam rok temu taką sytuację że teściowa oznajmiła ze zapisala naszego syna(6l.wtedy) nad morze,opłaciła juz wczasy.Byliśmy zdziwieni,bo nie zapytała nas czy moze go zabrać.To był niewypał.Syn płakał ze chce do domu,do mamy,taty i braciszkow.Dzwonił do mnie kilka razy dziennie.Powiedział,ze wiecej nie pojedzie bez nas.Wiem,ze tesciowa chciała dobrze,ale nie wyszło.Rok wcześniej bylismy nad morzem całą rodziną i było super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ;-) weekend miałam intensywny w piątek goście, w sobotę u brata byliśmy a wczoraj przyszła rodzinka a o 20 padłam dosłownie, ciężką noc miałam ...a dzisiaj odpoczywam cały dzień... Dzisiaj przyjezdza nowa pralka ;D w końcu bo ta stara to tragedia teraz na TVP 2 jest wywiad o porodzie - możemy pooglądać ;-) Co do teściowych moja jest ok, nie wtrąca się , nic nie kupuje dla młodego bo wierzy w przesąd ale niestety wczoraj jak przyjechała i miałyśmy chwile pogadac sam na sam to poprostu widac że się krępuję ... bo ma jeszcze jedna synową ale to taka menda , że szybko się obraża jak coś nie tak ... młodego dla teściowej nie przywozi ( chyba ją tak każę ) dla teściowej jest przykro że nie może widzieć swojego wnuka i chyba troche mnie porownuje do Niej do tej mendy ... syn jej nie lepszy .... ale cóż jak się daje to niech nie płacze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane Ja weekend zajety az w szwach pekal, goscie , goscie i jeszcze raz goscie. Dzisiaj robie pierogi wlasnej roboty, musze do miasta jeszcze jechac na male zakupy i pare innych spraw pozalatwiac. Moze niejeden odezwij sie prosze co u Was. Flavia ty tez, nagle zamilklas, dajcie znac dziewczyny co u was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. Popołudnie wczorajsze straszne. Cagły bol w boku chyba nerka. Teraz czekam na badania potem mam usg to dowiem sie czemu tak boli. To już dwa dni. Dziś pobolewa od rana. Nie tak mocno jak wieczorem. Oby nic powaznego zeby nie kazała mi zostac w szpitalu. Pogoda straszna. Pada i wieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja mieszkam w Bytomiu, do Katowic mam 40 minut i pracowałam tam 5 lat :) mi dokuczają bóle pachwin i brzucha, za tydzien mam wizyte to sie zobaczy, bo ja juz prawie 30 tydzien zaczynam i po prostu moze mnie juz wszystko tam boli w dole, noce do d**y, nie umiem sie ułozyc, ciagle sikanie. Pierogi też musze ulepić w któryś dzień, mam smak na takie domowe :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swierszczyk
Hej dziewczyny podaje maila prosze niech którąś haslo przesle kachaswierszcz@vp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny czy ktoras jeszcze nie dostala hasla na meila?? Swierszczyku wyslalam ci juz ja tez swoj brzuch wrzuce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata - super są te autka. Dziewczyny narzekacie tak odnośnie nocy, a ja jak narazie nie moge szybko zasnąć ale to przez to, ze mam nowe lozko :) W nocy nic mnie nie boli, spie w kazdej pozycji, nawet na polbrzuc****ak mlody się rzuca to zmieniam.. aaa i wstaje siku dwa razy takze jest dobrze. Dzisiaj braly mnie skurcze w nogach- takie skurcze to nie skurcze wiec da sie zyc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczatek czerwca 2 razy to super ja wstaje ok 10 hehe ale musze duzo pic przez te obrzeki wiec wczoraj przed snem prawie litra wypilam i wiedzialam zxe tak to bedzie ale musze sie plukac jeszcze biore urosept to nasila .. znowu usiadlam na kompa musze zchodzic wrr to chyba nałóg hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×