Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Gość ewinkaa
MamoK nie płakuchnaj już:-* i tak jesteś bardzo bardzo dzielna. Czy jest ktoś kto Cię wspiera? Pomaga troszkę? Podziwiam,że na spacery bez wózeczka,mnie plecy bolą po 5 minutach noszenia... A u nas w wózku na wertepach sen jest najlepszy. straszne to co Ci zrobili ale najwazniejsze,że juz powoli to co najgorsze odchodzi... Piszesz,że płaczesz,a uśmiechasz się też czasami?:-) mocno pozdrawiam i podtrzymuję na duchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewinka super ten blog:), mojej tesciowej bym przeczytala chętnie:). ona panika za glodny ze chory i powtarza ze cos mu jest:). OCzekujaca i brzychatka pisalyscie o zoltaczce moj mial bardzo wysoka 21 wychodzac 14,5 a po tygodniu 14,8 wiecie czemu wzrasta bo wiecej je u grubaskow tak jest moja pediatra zlecila nam badania mowila ze poziom moze byc jeszcze nie do konca zadowalajacy ale ma byc tendencja spadkowa ocenia ze bedzie okolo 10 ja na oko widze ze jest bielszy na koncu z buzi schodzi i widze ze juz buziiaczek bledszy, oczywisie teksty tesciowej ze opalony jak morela do szalu mnie doprowadzaja a crp i mocz sie bada bo dlugo utrzymujaca sie zoltaczka moze byc pryczyna infekcji ale najczesciej jest to spowodowane niedonrzaloscia watroby i mija samo u grubaskowa pozniej:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewinka raz dziennie sie rozpłakuje czasem na chwile czasem na dluzej a raszta raczej sie smieje:), czesto jestem zamyslona sle msm Kubusia teraz wymyslsmy jak zrobic zeby jego zabawkowa jaszczurka byla jadowita:), wiec jak widzisz musze sie smiac i usmiechać:) kuba wymyslil ze jutro jaszczurka bedzie miala wycieczke na wyspe skorpionow i zdobedzie jad:), tak dziewczyny majace chlopakow takie zabawy was czekaja:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomadic
MamoKubusia u mnie u starszego mania na karty i naklejki piłkarskie, szkoła robi swoje:) i teraz oprócz bajek włącza mecze piłkarskie chociaż żadne z nas się na tym nie zna:) a zabawy to przeważnie traktory i reszta:) kurcze to niedobrze ze nadal płaczesz, może powinnaś dać sobie czas i może zapomnisz o tym zamiast wracać do tego, chyba ze potrzebujesz żeby ktoś poniósł konsekwencje żeby się poczuć lepiej to rozumiem też ale mam nadzieje ze to co zle będzie niedługo tylko wspomnieniem:) a i nie wiem czy czytałaś ja też bede miała takiego klocka ponad 4kg tylko kaza mi rodzic sn:) Mamo3chl oby szybko przeszło, trzymam kciuki żeby było dobrze. A jak chłopcy zareagowali na brata? Asik daj spokój, może ominie cię to cc, dobrze wiesz ze najpierw będą wywoływać poza tym ja swojego urodziłam dokładnie 7 dni po terminie, przyszedl czas i samo poszło a teraz kurcze jeszcze nie pora chociaż po terminie nic go nie rusza. kurcze powinnam spać bo jutro wielki dzień a nie mogę, duszno na tej sali i wogole nie mogę spać jutro padne ze zmęczenia ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adaś i Bartuś są przesłodcy :) U mnie kolejna nieprzespana noc, ale zdążyłam się przyzwyczaić. Asik ta cesarka nie jest taka zła. Jeżeli jeszcze będę kiedyś w ciąży nigdy w życiu nie zgodzę się na poród sn, wolę zapłacić i mieć cc. Przy sn męczyłam się 8 godz, myślałam, że umrę. I końca nie było widać. A cc pół godz i po sprawie, po dwóch dniach jak nowo narodzona. Wiem, że są różne porody, mój na bank byłby ciężki. No i bez zzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
hej dziewczyny - ja nadal nie urodziłam mamuśki, relax, jesteśmy na ostatniej prostej i hormony wariują:) mamoKubusia- fajne zabawy z chłopakami- zawsze mnie rozśmieszały Twe wpisy:) no,ale z tą raną- to straszne przegięcie, ale jak opisujesz idzie ku dobremu, mów sobie,że już szybko nie będzie śladu, i wiesz ja sama nie wiem jak bym postąpiła z tym lekarzem....ale uzasadniona nienawiść powoduje w Tobie gniew i to rozumiem,ale się denerwujesz jeszcze bardziej:( ciesz się dzieciakami-one są najważniejsze:) - czy bolesne napinanie brzucha co pół godziny to są skurcze przedporodowe?mierzyłam czas i mam co pół godziny twardniejący dość ciągnący bół brzucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
mamo K ciebie operował ten młody blondyn? bo on odbierał mój poród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R bez loginu
ewinka uśmuałam się z tego artykułu. Moj syn sie wyspał w dzien w nocy dał pokaz, nie spałam prawie w ogóle, ciagle albo glodny, albo cos nie pasowało i miałczał, oczywiscie teraz zasnął jak kamien, a jak u Was z nocami? spią? co ile jedzą i sie budzą? płaczą? dziewczyny nie marwcie sie, niestety ja tez czuje sie rozbita, nowa sytuacja, ze juz nic nie bedzie jak kiedys, ze dziecko jest i teraz trzeba robić wszystko pod niego, i czy kiedys bedzie normalnie spał w nocy? oto jest pytanie...dzziewczyny rodzcie te bobaski, asik nie martw sie ja tez bardzo chciałam urodzić a teraz w nocy jak dokazuje chce, zeby wrócił do brzuszka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość mamita062014
Hej dziewczyny dawno nie pisalan ale czytam regularnie gratuluje wszsystkim mamusiom ;-) ja tez juz mam synusia przy sobie urodzilam 02.06 przez cc Alan mial 3350 g i 56cm, jest slodki i kochany ;-) hrzecznie spi po 3-4h ladnie je z piersi zyc nie umierac hehe ;-) czy moge prosic o haslo do mejla pochwale sie swoim malcem i popodziwiam wasze maluszki ;-) pozdrawiam i trzymam kciuki za jeszcze nierozpakowanr mamy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byl mlody blondyn nie wspomne juz o jego niepewnosci ale byl tez start fjut.:), na @ ci napisze ktory potem. a pozniej kazdy juz mnie ogladal ale powiedzialam ze nie tylko moj niech to rusza i jak jade to dzwonie do niego i on na izbe schodzi do mnie. tylko teraz bedzie na utlopie:( boze juz sie martwie. MAmo 3 martwie sie o ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sisilka
Dziękuję dziewczyny. Rzeczywiście mały po prostu robi takie miny że klękajcie narody. Wczoraj mój m w końcu opił syna, oczywiście był lekko wstawiony ;) miałam ubaw. Ale jak już położyłam Bartka obok niego to się popłakał, że nigdy nie był tak szczęśliwy gdy zadzwoniłam i powiedziałam zostałeś tatusiem :) A ja znów jestem najszczęśliwsza gdy widzę swoich mężczyzn razem. A teraz uciekam nie rozpakowanym mamą życzę aby wspominały poród jak ja. Dzisiaj zostawiam swoich mężczyzn w domu i idę na zakupy. Jak dobrze jest wejść w swoje spodnie, po ciąży zostało mi jeszcze około 5kg do zrzucenia. Ale od weekendu zaczynam ćwiczenia z chodakowską. Do zobaczenia poźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca1234
asik wyganiaj milenke z brzuszka:)mamokubusia najgorsze ze z lekarzem nie wygrasz biedna ocierpisz sie:(ja juz dobrze sie czuje.juutro jade z siostra z malym na badanie tarczycy bo musimy zrobic.chyba wiekszosc ma depresje ja tez plakalam,ciezko bylo ale z dnia na dzien coraz lepiej.Igor zasypia kolo23 i spi do4rano punk sie budzi a pozniej albo spi do7albo gaworzy.teraz zasypia a ja biore sie za sprzatanie i cos ugotuje bo mama przyjechala pomoc nam w truskawkach.mamo3chlopcow pisz do nas moze lepiej ci bedzie.mamokubusoia czesto michas ulewa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unjuni
Mamo3chlopcow - nie pisalam tu zbyt wiele, ale czytam was na biezaco. Urodzilam 6 czerwca i tez zmagam sie z depresja poporodowa. To moje 1 dziecko. Nigdy bym sie nie spodziewala ze zamiast cieszyc sie z dziecka bede ryczec w kazdym miejscu... Az wyblagalam od meza zeby wzial urlop z pracy, bo sama wysiadam psychicznie. Zastanawia mnie jedno: Czemu nikt mnie nie uprzedzil ze bedzie tak ze mna zle? Przenigdy bym nie pomyslala ze bede wiecej ryczec niz moje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
Unjuni i mama3chł.- depresja poporodowa jest ponoć częstym zjawiskiem, dużo mieszają hormony i psychika kobiety.Sama nie wiem czy mnie to nie ominie.Często wsparcie najbliższych eliminuje problem,ale kobieta sama musi się pozytywnie nastawić.Życie nas zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca1234
nikt nie mowi o depresji poporodowej,kazdy mowi o szczesciu ale mi np bylo ciezko przyzwyczaic sie do nowej sytuacji,w szpitalu naciskali na karmienie,sama wszystkiego musialam sie nauczyc jedynie poloznna pokazala jak kapac dziecko.teraz mija miesiac a wszystko ok jest i jestem szczesiwa.wczoraj byla2rocznica slubu naszego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sisilka
ohhh dziewczyny, mi też było ciężko w szpitalu. Szczególnie gdy dowiedziałam się o dodatkowych badaniach, bo za długo trwała akcja porodowa. Prześwietlenie płucek czy Bartuś nie ma zapalenia, usg główki DO KONTROLI!!!!!!!!!!! Coś się im nie podoba, masakra ryczałam dwa dni, przez to mleko mi nie chciało się pokazać. W szpitalu trafiłam na miłe położne, owszem kazały mi ściągać mleko, ale mnie wspierały. Ale to już minęło, owszem martwimy się ponowną wizytą w szpitalu na usg, ale wierzę że wszystko będzie w porządku. Na mnie super działa jak się wystroję w domu, umaluję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamakubusia09
Wrzucilam moje dzieciaczki na @ Bylam na kontroli schodzi pomału pomału i tyle. Jeszcze dzis na bioderka , Flavia ja nawet nie ptobowalam na fundusz poprostu jade prywatnie bo przez te klopoty to zapomnialam nas umowić. Dziewczyny wlasnie znow mam dola:(, jezuniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis o13:16 urodzila sie Milenka. Waga 3750 i wzrost 59cm. Porod przez cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
mamo K ja ci powiem że jak sobie przypomnę poród i pobyt w szpitalu to tez płaczę, ale juz rzadziej o tym myśle i staram się zapomniec, dla mnie to trauma. jestem pewna ze gdyby mnie tam dłużej potrzymali to tak samo miałabym depresje, byłam 4 dni i dla mnie to długo. szkoda ze nie miałysmy się jak skontaktowac to bys mnie odwiedziła, ja leżałam na 6. teraz juz jest niezle, mały kochany. uczymy sie siebie:) jestem padnieta wiadomo, ale z czasem powinno byc lepiej. napisz mi nazwisko tego starego lekarza. dla mnie ten blondyn był ok chociaz byłam troche przerażona ze taki młody ma odbierac poród. nie okreslił dobrze wagi dziecka, przez to dalej ciezko mi siedziec na tyłku a mineły juz prawie 3 tyg. a podobno poród sn jest lepszy:O mam tez zal do lekarza ktory prowadził mi ciąze, bo na ostatniej wizycie,a po obchodzie powiedział, ze po prostu jestem "mało odporna na ból:O" Mój mały w nocy zrobił kupe, a nie robił od tygodnia, teraz wali co 2 godziny, nie nadążam przebierac. ale kupy normalne. była dziś polożna przybrał 200g przez 6 dni mówiła ze to ok. wazy teraz 4460g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
gratulacje asik, doczekałas się:) mamoK super fotki, maluch jaka minka:)słodko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2014
Oczekujaca ja na orbis jezdzilam dla kondycja jak byłam szczupła,ale dużo mówi że działa,tylko pamiętaj o jak najmniejszym obciążeniu bo wtedy spalisz tłuszcz. No i nie nadwyreza stawów. Bo nie ma wstrząsów. Ja w sobotę spróbuje jak miną dwa tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
mamo K kojarzę już tego lekarza Krystianek też na poczcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flavia ten szpital to jakis koszmar debile, kiedys gin mowil ze powinnam miec taki zabieg nic groznego dla zdrowia nie chce mi sie pisac ale powiedzialam mu teraz ze nigdy w zyciu nie nie nie i nie w tym szpitalu:(. Do dzis sie nie moge pogodzic z tym ze michalek nie ppczekal 3 dni na mojego gina, moze musiał wiedzial kiedy chce wyjsc moze by cos mu sie stalo a wtedy byloby to gorsze niz brzuch:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
dziewczyny ja tez bym chciała pocwiczyc ale nie mogę, bo dalej boli mnie tyłek, masakra. zazdroszczę tym które dobrze zniosly sn. ja nie wiem kiedy całkowicie dojdę do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
mamo K masz całkowitą rację. to najgorszy szpital w ol. ja to nawet nie chce myslec co by było gdyby krystian poczekał do terminu, wazyłby wtedy ponad 4,5kg. a oni kazaliby mi rodzic sn:O ja nawet nie chce o tym myslec, bo od razu mam łzy w oczach. co sie wycierpiałyśmy to nasze. cieszmy się ze mamy zdrowe dzieciaczki, ja juz staram się nie myslec o porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
no w szpitalu dużo stracił przy wypisie 4080 wazył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamita062014
Dziewczyny moge liczyc na to haslo do poczty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka33
Asik,gratulacje wkońcu się doczekałaś!!! i mnie wyprzedziłaś ;-) Nomadic,jak tam? sisilka Agata ,flavia, słodkie te wasze bobaski :-) i jakie włoski fajnusie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×