Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Codziennie wchodzę i sprawdzam czy Asik urodziła :) Do wagi sprzed ciąży brakuje mi 7 kg, ale jak spadnie chociaż 5 będę już szczęśliwa :) Po porodzie w szpitalu moje dziecko cały czas płakałam, złota rada jaką dostałam było przystawiaj do piersi. Więc siedziałam tak z małą przy piersi po parę godz, ona wiszczała w niebogłosy a ja nie wiedziałam o co chodzi. Po czterech dniach i trzech nieprzespanych nocach Pan pediatra postawił diagnozę ONA JEST GŁODNA i pretensje do mnie. Na do widzenia małą nakarmili w szpitalu mm i dostaliśmy nakaz dokarmiania. W domu już na spokojnie wzięłam laktator i po godz machania nim przy cycce udało mi się ściągąć 10 ml pokarmu, gdzie mała bez problemu zjadała już 30 ml mm. Miałam praktycznie puste piersi. Nasze pierwsze dni w domu to córka na rękach męża a ja z laktatorem i co dwie godz katowanie cycek. Przystawiałam do piersi ale dziki wisk nic więcej, aż serce się kraje. Na szczęście udało mi się rozkręcić laktację obecnie bez problemu ściągam 60 ml czyli porcję dla małej i jeszcze jakieś 20/30 ml w zapasie. Jak opowiedziałam położnej o naszych kłopotach kazała zapisywać ile mała zjada więc w tej chwili nawet nie mam jak wrócić do karmienia piersią bo nie wiem ile ona zje. Jak szybko udaje się ściągnąć pokarm podawanie go butelką nie jest takie złe, a mm robię rzadko. Najbardziej uciążliwe jest mycie i wyparzanie akcesoriów. Na początku po każdym karmieniu laktator, smocze i butelka lądowały we wrzątku, teraz robię tom dwa razy dziennie bo można zwariować :) A córeczkę przytulam, czasami zdejmuję bluzkę głaszczę po główce i tulę ją do nagiej piersi. Rozpisałam się strasznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
Kafeteryjne idiotki heheheh jakie wy puste jestescie boziu święty to chyba najgorszy temat z calego forum :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32ona
Ooops zapomnialam sie wylogować :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R bez loginu
ilonek ja mam to samo. maly ryczal w sumie 2 dni bo byl na samej piersi, glodny ze az wsciekly... wczoraj do 1 nie spal i dalam butelke 60ml, zasnal jak zabity, niedojada i tego jestem pewna bo chce tylko cycka, nie spi bo jest wyglodnialy, nawet kapiel to problem bo ryczy...dziewczyny cieszcie sie ciaza, potem nawet nie ma czasu isc do toalety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R bez loginu
sisilka gratulecje :)co do brzucha, po porodzie mialam taki jakby tam bylo 2 dziecko...:P ale jak maly ssie to momentalnie sie zmniejszyl, teraz troche zostalo, nie mam ani jednego rozstepu ale dopiero dzis widze, ze nie mam spuchnietych kostek, po porodzie puchlam bardziej niz przed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
hej ja boję się całego rytuału karmienia-bo wszystkie mamy opisują to raczej negatywnie:( - ja wczoraj zjadłam dużo grilla u rodziców:) mama ma urlop...a u mnie nic się nie rusza:( -codziennie wstaję i pierwsza myśl o poranku- " nie urodziłam":(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca1234
hej dziewczyny:)mojemu przechodzi bol brzuszka ale nie daje tych kropelek tylko koperek wypije i kupe zrobi,martwi mmnie to ze robi zolto zielone kupy od soboty:/to normalne na mm?zoltaczka ladnie schodzi.Igorek slucha co sie mowi rozglada usmiecha.kocham go nad zycie.powiedzcie mi ile on powinien kup robic dziennie?ile zjadac?uwielbia jak lula sie go na podusi albo nosi na ramieniu,teraz mniej zaczyna ulewac mozwe w koncu zacznie sie dobrze dziac.bojje sie ze przyjdzie wynik zly z mukowiscydozy te pobierane z pietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
U mnie nic sie nie dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
Nomadic zzo od 4cm rozwarcia czyli 2palce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaczek201
Ja już od wczoraj z moim bobasem miałam oxy iczopki by się ruszyło rozwarcie. Rodzilam 12 h Ale się cieszę że już po:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
Gosiaczek ale wywolywany czy samo sie zaczelo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ilonek mała nauczyła by się ssać pierś,może nakładki były potrzebne? albo przed karmieniem chwile użyj laktatora żeby wyciągnął sutek,nie masz czasem ich płaskich? potrzeba czasu i cierpliwośći. Aaaa i jak wyparzysz raz dziennie to wystarczy,nie trzeba tak często. Może to przynieść więcej szkody niż pożytku,takie każde sterylizowanie i cudowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a że takie maluszki chcą często jeść to mleko z piersi szybciej trawią a po drugie to takie maleństwo ma maleńki żołądek,więc to logiczne,że nie naje się na 5 godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flavia bez log
ilonek i agata u mnie na początku tez tak było dawałam piers i był ryk, działało to na niego jak płachta na byka. juz miałam się poddac i odciągac ale spróbowałam jeszcze kilka razy i złapał. teraz chciałby wisiec przy cycu non stop, czasem nawet nie pije tylko sutek w buzi i spi, przebudzi się zassie dwa razy i w kime, a jak zabieram od cycka to płacz. Choc szczerze powiem ze karmienie butelką jest wygodniejsze bo wiesz ile dziecko zje, no i butelką się nie bawi tylko zje i najedzony, a cyckiem mój sie lubi bawic i czasem wisi godzine odstawie i za godzine juz znowu szuka. jak dam butelkę to mam swiadomosc ile zjadl i śpi wtedy po 4godziny. oczekująca mój teraz je ok 90ml, to chyba w sam raz Mały juz tydzień czasu nie robi kupy, konsultowalam to z położną, naczytałam się na forach i niby trzeba czekac w końcu musi zrobic. Nie ma zaparcia bo brzuszek miękki nie boli go, bąki wali, po prostu kupy nie robi i co mu zrobisz, tak jakby ta kupa jeszcze się nie nazbierala. dawałam 2x czopki i nic nie daly czyli zaparcia nie ma. przeczytałam gdzies że czasem jest tak że dziecko przetwarza całe mleko i dlatego nie wydala, ale nie wiem czy to prawda. Ja juz czekam na ta jego kupe jak na zbawienie. Jutro znowu będzie u nas położna, zapytam sie jej po raz kolejny moze coś pomoze. Mi brzuch tez spadł, mam tylko taki mąły flaczek skóry wiszącej nad pępkiem, myślałam ze bedzie gorzej. Ale uda grube, juz się nie mogę doczekac końca połogu zeby zacząc cwiczyc, bo połozna powiedziała ze wczesniej mam się nawet nie ważyc przeciazac ze względu ze utraciłam dużo krwi przy porodzie. Co do porodu to potwierdzam dla mnie tez najgorsze były skórcze parte, jakby chciało się zrobic kupe a nie można masakra, do tego wyszły mi po tym hemoroidy i teraz sama isę męczę, zeby się załatwic. rana ladnie się zagoiła, mam szwy rozpuszczalne i mimo ze mam ich 20 to juz mnie nie boli, tylko własnie boli mnie tylek od tego parcia. Jesli o mnie chodzi to nigdy więcej porodu naturalnego NIGDY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gochaaaaaaaaaaa
Cześć dziewczyny, dawnooo nie pisałam bo nie miałam na to czasu przy rocznej córeczce, ale teraz chciałam się Wam pochwalić, że już urodziłam, pomimo, że miałam termin na 17 czerwca to synek się pośpieszył i urodził się 4 czerwca :) teraz już zaczyna mijać żółtaczka a więc już jest lepiej, siostrzyczka też w miarę dobrze reaguje na braciszka :) pozdrawiam Was Wszystkie i dodaje otuchy tym, które są jeszcze przed :) mój drugi poród był łatwiejszy i o wiele szybszy, od odejscia wód płodowych minęło 4 godz. i urodziłam, a sam poród trwał 5 min :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
dziewczyny jak będziecie się zabezpieczac po porodzie? bo ja nigdy nie brałam tabletek a teraz chce bo musze byc pewna ze nie zajde w następną ciążę, boje się tego. jakie wy brałyście? a i jeszcze któras pisała ze dziecko się trzesie nad piersią, u mnie tez tak robi czasem się wściera bo nie moze złapac i rusza buzią, ja mówie ze to mała pirania:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
flavia- ja ogólnie miałam olbrzymie kłopoty z zajściem w ciążę,więc nie będę się zabezpieczać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marika
Hej dziewczyny ja jeszcze w dwupaku:) wiec to jednak byly tylko przepowiadajace, w nocy mnie zlapalo ale pochodzilam pól godziny i przeszlo wiec poszlam spac, dzis juz 16, a term z om na 20, cos czuje ze albo na urodziny moje sie zdecyduje maluch 18.06 albo czeka żeby byc rakiem a nie bliźniakiem :) normadic wiec to jednak nie bylo to a szkoda, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marika
Co do zabezpieczenia tto ja jeszcze otym nie myślę, po pierwszym porodzie mialam duży wstręt do sexu i przy pierwszym podejściu pekla nam gumka, bylam zalamana, ryczalam jak glupia, ale cale szczęście nic z tego nie bylo, Flavia jak nie chcesz kolejnej ciąży to tabl najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca1234
flavia ja bralam midiana tabletki tyle ze przytylam po nich pare kilo.teraz tez bede chciala jakies brac bo narazie nie planujemy dziecka moze za3lata jkakies.flabvia moj tez pije po90ml na raz i tak co3-4godz i przepajam go ok100ml koperku nie wiem czy nie za duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
dziewczyny czy Wy też przed porodem miałyście wypróżnienia kilka razy dziennie? i czy miałyście mdłości? u mnie to trwa już długo i nic z tego nie wynika, termin z OM na 22 czerwca...oby zmieścił się w terminie na blizniaka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
mówię wam taka sraka leci mi z tyłka ze coś strasznego.wczoraj było przytulanko z moim i obesrałam całe prześcieradełko :( mój mówił że nic się nie stało ale tak mi było głupio, szok :o mam nadzieję wkrótce urodzić:) trzymajcie za mnie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca1234
oj 33ona to w drugą dziurkę spróbujcie żeby zatkać otworek, fajnie jest w d**e tak zostać bzykniętym.My cały czas własnie tak sie przytulaliśmy, raz mąż pomylił dziurki no i jest dzidzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
ojejku ale bluźnicie ja nigdy nie uprawiałam takiego seksu analnego i nie mam zamiaru to ohydztwo.Ale dobry sposób zeby nie zajść w ciążę to fakt oczekująca.boję się jednak bólu z tym związanego ale moze kiedyś tam się dam bzyknąć:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca1234
mi to się maży nawet seksik z dwoma facetami jednocześnie.Jeden tradycyjnie drugi w kakałko:) to musi być niezłe przeżycie,ale ciekawe czy mąż się zgodzi na taki układzik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marika
Widzę ze gosc sie straaasznie nudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka33
Czesc dziewczyny, u mnie dalej nic mam czekać do piątku ehhh nie cierpliwie się strasznie,ja to się wogóle nie zabezpieczałam tak jak ona33 długo niemogłam zajść w ciąże,ja też nigdy nieprubowałam seksu analnego i niemam zamiaru niekręci mnie to ;-) choc pewnie muj m by niemiał nic przeciwko temu,po porodzie mojemu oznajmiłam że bez gumki niedopuszcze do siebie więc wie na czym stoi,dziewczyny powiedzcie mi czy seks wam sprawiał ból przed porodem? bo mi bardzo,chce działać może akurat coś pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
to nie gość Marika tylko normlanie my, rozmawiamy sobie, coś Ci przeszkadza?Jestesmy dorosłymi kobietami mozna rozmawiać chyba będąc dorosłym o takich sprawach jak seks ANALNY Jeśli w ogóle wiesz co to znaczy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka33
Czesc dziewczyny, u mnie dalej nic mam czekać do piątku ehhh nie cierpliwie się strasznie,ja to się wogóle nie zabezpieczałam tak jak ona33 długo niemogłam zajść w ciąże,ja też nigdy nieprubowałam seksu analnego i niemam zamiaru niekręci mnie to ;-) choc pewnie muj m by niemiał nic przeciwko temu,po porodzie mojemu oznajmiłam że bez gumki niedopuszcze do siebie więc wie na czym stoi,dziewczyny powiedzcie mi czy seks wam sprawiał ból przed porodem? bo mi bardzo,chce działać może akurat coś pomoże. ktoś sie podszywa pod dziewczyny to napewno nie one!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
kruszynka seks analny jest najlepszym co mnie w zyciu spotkało-orgazm za orgazmem, spróbuj a nie pożałujesz, serio Ci mówię, no i 100% pewności że ciąży nie będzie a przecież o to teraz chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×