CZERWCOWE MAMY 2014

Ewinko trzymaj sie. Dobrze ze wyniki dobre. .my juZ sie od 6 bawimy maz do pracy starsza corcia do szkoly i my we dwie sobie w domku impreZujemy z muzyczka. Powiesilam nowe zaslonki wstawilam pranie i jak mala usnie to sobie poprasuje. Dzis w nocy pieknie spala nosek nie dokuczal. Od 20 do 1 w nocy i pozniej o 6 super noc az serce mi sie raduje ze nic mala nie boli. Jaka ulga kurcze. Oby juz tak zostalo. Wczoraj dalismy malej jablko polizac minki walila jak niewiem. Dzis chce zrobic malej starszej corci mala sesje zdjeciowa hihi zobaczymy co z tego wyjdzie

Witamy nowa mame.

Ja tez nie cierpie spac jak jest gorąco. lubie miec zimno w pokoju. za to mój mały jest ciepłolubny, musi byc przykryty po same uszy kołderką i jeszcze pielucha przy głowie. lubi ciepełko. Ja nie. My nie pogodzeni, po prostu nie odzywamy się i tyle. Ja też lubie oglądac zdjecia ciązowe, mam zrobione zdjecie brzuszka z kazdego tygodnia ciązy i czesto oglądam jak rósł. Chciałabym je jakos zkleic te zdj tylko nie wiem jak, bo naprawde jak się szybko przełącza to efekt jest super. Robiła któras z was tak? mimo ze ciąze miałam z problemami i nie mogłam się doczekac tego 9 miesiąca, to teraz jak sobie przypominam to tęsknie za tym uczuciem. Teraz rozumiem pojecie stan błogosławiony. To jest coś nie do opisania, ruchy dzidziusia, rosnący brzuszek. Chyba też bym chciala byc jeszcze kiedyś w ciązy, ale to za kilka dobrych lat. mamo3chł- nie wyglądasz na tyle lat co masz dałabym ci 32-33 lata. Miałam inne wyobrazenie Ciebie, jako postawnej blondynki a tu taka drobna kobietka. zrobiłam zdj swojego pociązowego brzucha, wisi mi troszkę tej skóry, bez jedrnosci brzuch. Kiedyś miałam w pasie 59cm i eksta brzuszek, teraz mam 70cm i jest lipa, ciekawe czy będę jeszcze kiedys miała taki ładny. Ale nie mam traumy z tego powodu, nie wstydze się, w końcówce ciązy moj brzuch wynosił prawie 130cm. Wstawie wam na pocztę zdj dla porównania przed ciążą i po ciaży

Dzień dobry:-) Witam nowe mamuski:-) U nas wczoraj mała co godzinę chciała cyca masakra,dziś mam nabrzmile od mleka. Szkoda gadać z tym jej jedzeniem. Wieczór dawałem jej mm bebilon i potem płakała,wczoraj kupiłam nan. Najpierw nie chciała chwycić,ale zjadła chętniej i spala,o 19zjadła a potem o 2 cyc i o 5 i teraz je. Ja nie wim czy się tym cycem nie najada czy jak. Co do wit w kapsułkach jak podaje zawsze się boję że mi wpadnie do buzi ale chyba nic by się nie stało. Jeśli chodzi o skoczek moja w ogóle go nie chce,oszukuje ją oczkiem wieczór jak chce pocumlac cyca . Ewinka ale się wystraszylam,myślałam że coś znów nie tak z małym,na szczęście wszystko w porządku.

Ewinka dobrze ze pojechalas :) nna zdjeciu nie widac czy to sstrupki otarciaczy podskorne wybroczynki to lepiej sprawdzic zawsze wjego sytuacji :) Hellou fionek :p nie spisz juz ? Niemozliwe musisz wwyslac swoje zdj i marceli na meil to damy ci haslo nie ma lekko :)

Flavia twoj brzuch a raczej jego ksztalt to byl hit forumowy hehe jak tten Krystianek tam lezal to ja nie wiem , ja mam w talii 77 A mamie 3chl dalabym 28 ale mowie zupelnie tak sobie ja wyobrazalam Kasie sobie wyobrazalam jak blondynke taka jasna i nie moge zmienic jakos tego wyobrazenia hehe :)

hej, dziś po południu w końcu wraca m:) z tej okazji robię karkówkę i ziemniaki:) wiecie najlepsze są chwile jak maluszkowi nic nie dokucza i się śmieje i wystawia język i dziąsełka:)

hej Flavia- widziałam Twój brzuch:) wiem,że nie jest tragicznie, ale różnica jest, ale to chyba u każdej tak jest.Tylko ja nie mam tej kreski, bo w ciąży dopiero pod koniec się pojawiła i to słaba -przez chwilę myślałam,że to od cesarki-ale Ty naturalnie rodziłaś, myślę i mam nadzieję,że nasze brzuchy pociężarówkowe się wchłoną jeszcze -będziesz ćwiczyć? ja jak przestanę karmić na 100%, ale tylko brzuszki

Krystian ma 73 cm długosci . teraz siedzi w lezaczku i krzyczy na miska, ogólnie on często krzyczy na zabawki, wasze też tak. jak jem obiad i trzymam go na kolanach to wkłada mi ręce do talerza i łapie kotleta heh gada przy tym nieziemsko. no i najlepiej na ręce, nauczył się i nie chce leżec, nie mam nawet jak isc z nim na spacer bo nie lezy w wózku, kiedys ładnie lezał a teraz cwany się zrobił. witamy nowe mamy

ona33- będę cwiczyc i mysle ze pozbędę się brzuszka. ale narazie nie mam weny. Zdradzę wam że 4 lata temu schudłam 28kg:) i te pierwsze zdj jest własnie po zrzuceniu sadełka:) wiec mysle ze teraz te 10kg zrzuce bez problemu ona33 jak masz na imię?

33 ona No ti maasz co swietowac. Noc pewnie wasza. Hiihi Ja mm jutro wywiadowke u starszej corci. Flavia dasz rade skoro wczesniej udalo ci sie tak duO zjechac to teraz nie powinni byc problemow.

Wyslalam malej zdj na poczte kiepska jakosc bo telefonem robione

Flavia z kąd ja to znam hehe moja mała nie nawidzi zadnego srodka transportu oprocz rączek, no dobra jeszcze fotelik w trakcie jazdy jest do przelkniecia :-) do tego w dzien to totalny antyspioch a robi sie coraz ciezsza co niestety odczuwa moj kregoslup. Jesli chodzi o wage to w ciazy przytylam 20 kg z czego napewno czesc stanowila woda bo najszybciej mi przybieralo na koncowce ale w dwa miesiace po porodzie bylo -25 kg i taka waga sie utrzymuje. Ale cialo jakies takie inne...

Flavia ale mialas plaski brzuch o maj gad i talia jaka , ja nigdy nie mialam ani takiego brzucha ani takiej talii , a po nie jest zle nawewt rozstepoow nie widac , kreska robi sie u kobiet zazwyczaj tych co maja ciemna karnacje ogolnie duzo pigmentu w skorze szybko sie opalaja itp :D ja mam kreske juz troche jasniejsza ale mam :D AAAJ Nastka juz szczesliwa widac :)

Dziewczynki: Fionek- córeczka Marcela ur 18 maja waga 3800 dł 56cm Ilonek – córeczka Pola ur. 6 czerwca waga 3320g, dł. 56cm Kasia – córeczka Zuzia ur 6 czerwca waga 3100g, dł.52cm Brzuchatka – córeczka Laura ur 7 czerwca w.3550g, dł.55cm AAAJ - córeczka Anastazja ur 7 czerwca waga 3600g, dł.50cm Asik – córeczka Milenka ur 17 czerwca waga 3750g, dł 59cm Dzikidzik - córeczka Małgosia 2 lipca waga 3240g, dł 56cm Chłopcy: mamakubusia-synek Michał 17 maja waga 4400, dł.58cm Oczekujaca - synek Igorek 19 maja waga 3900 dł. 58cm Ewinka - synek Staś ur 23 maja waga 3230, dł.53cm Gość 85 - synek Michał ur 27 maja waga 3260, dł, 54 cm Flavia – synek Krystianek ur 30 maja waga 4320g, dł.60cm Darianna89- synek Filip ur 03 czerwca waga 2560, dł 53 cm Sisilka - synek Bartuś ur 09 czerwca waga 2980, dł.53cm Agata - synek Adaś ur. 10 czerwca waga 4470g, dł 57cm Mama3chł. -synek Leoś ur. 10 czerwca? Esmi - synek Jakub ur 14 czerwca waga 3700, dł.58cm Justi- synek Arkadiusz 15 czerwca waga 3310g, dł.55cm Nomadic – synek Kubuś ur 19 czerwca waga 4495, dł. 61cm 33ona - synek Pawełek ur 20 czerwca waga 3700 dł. Kruszynka – synek Miłosz ur 24 czerwca waga 3690, dł.56cm

hej, AAAJ jaka sliczna dziewczynka:)Flavia ja mam podobny brzuch po ciązy, bez cwiczen napewno nie zniknie.Mi sie kiedyś udało zrzucic 13 kg, z 63 na 50, ale wyglądałąm tragicznie, za chuda byłam, teraz moze by sie udalo zrzucic ale ja w tamtym czasie duzo pracowałąm, nie zawsze mialam czas zjeść i paliłam też papierosy.U mnie wystarczy ruch, praca i wrócilabym do swojej wagi, ale takie siedzenie z małym i czasem wyjscie na spacer napewno nie sprawi ze bede chudsza, nawet jakbym o wiele mniej jadła, ruch to jest najwazniejszy.Ewinka dobrze, ze to sprawdziłąęs, bedziesz spokojniejsza, ja bym chciala zeby moja mama mieszkala blisko, co prawda nie mam do niej daleko, ale musze dojechać.Dziś podczas karmienia patrze, a mały ma odparzona szyje! nie widzialam tego bo ma tam takie waleczki:/ posmarowałam sudocremem i mam nadzieje ze to zniknie.

asik,dopisz mnie do tabelki.Córka Magdalena ur.09.06 waga 3.550,dł.52

mój brzuch na poczc ie juz , mi odstaje jak stoje bokiem wygladam jak w 5 mc ciazy :D

Magdalena ur.09.06 waga 3.550,dł.52 Dziewczynki: Fionek- córeczka Marcela ur 18 maja waga 3800 dł 56cm Ilonek – córeczka Pola ur. 6 czerwca waga 3320g, dł. 56cm Kasia – córeczka Zuzia ur 6 czerwca waga 3100g, dł.52cm Brzuchatka – córeczka Laura ur 7 czerwca w.3550g, dł.55cm AAAJ - córeczka Anastazja ur 7 czerwca waga 3600g, dł.50cm Jolka - córeczka Magdalena ur.09.06 waga 3.550,dł.52cm Asik – córeczka Milenka ur 17 czerwca waga 3750g, dł 59cm Dzikidzik - córeczka Małgosia 2 lipca waga 3240g, dł 56cm Chłopcy: mamakubusia-synek Michał 17 maja waga 4400, dł.58cm Oczekujaca - synek Igorek 19 maja waga 3900 dł. 58cm Ewinka - synek Staś ur 23 maja waga 3230, dł.53cm Gość 85 - synek Michał ur 27 maja waga 3260, dł, 54 cm Flavia – synek Krystianek ur 30 maja waga 4320g, dł.60cm Darianna89- synek Filip ur 03 czerwca waga 2560, dł 53 cm Sisilka - synek Bartuś ur 09 czerwca waga 2980, dł.53cm Agata - synek Adaś ur. 10 czerwca waga 4470g, dł 57cm Mama3chł. -synek Leoś ur. 10 czerwca? waga Esmi - synek Jakub ur 14 czerwca waga 3700, dł.58cm Justi- synek Arkadiusz 15 czerwca waga 3310g, dł.55cm Nomadic – synek Kubuś ur 19 czerwca waga 4495, dł. 61cm 33ona - synek Pawełek ur 20 czerwca waga 3700 dł. Kruszynka – synek Miłosz ur 24 czerwca waga 3690, dł.56cm

ja tez poprosze o dopisanie do tabelki corcia Natalka ur 22.06 3355gr i 56cm

u nas pogoda slaba, az strach sie ruszac z domu zeby znowu nas deszcz nie zlapal, dzis idziemy do lakarza na taka zwykla kontrolna wizyte, moze zwaza Malutka ciekawe czy juz przekroczyła 6kg, 3 tyg temu miała 5200.

to moze ktos jeszcze do dopisania to pozbieram i dopisze wszystkich :D po calym dniu

ciagle o pseudonimie zapominam;) Natka sie obudzila smigam szykowac butle, milego dnia dziewczyny i

Agata moja mama mieszka 200km ode mnie:-) ale jak poproszę to rzuca wszystko i wsiada w pociąg:-) Dziekuje dziewczyny za słowa otuchy i w ogóle za to,ze jesteście. To naszym zdaniem nie są otarcia,przyglądając szklankę widac kropeczki,ale Malo ważne,plytki są ok,neutrocyty tez nie spadly wiec żyjemy dalej:-)otarcia to nie wiem jak mialyby powstać,a wiecie co nam lekarz powiedzial?ze szyja wygląda tak jakby maly byl podduszany! Ja to juz myslalam,ze jeszcze policje do nas wezwą.otarcia to nie wiem jakim cudem by powstały.rownomiernie na szyi i dekoldzie,nie wiem,juz nie chce wnikać.pod koniec października idziemy do hematologa i sie zobaczy,juz koniec przygód póki co-mam nadzieję! Mamo3 nie przestraszylas,w muedzy czasie siostra wysylala zdjęcie do znajomej lekarki i ona kazała jechac do lekarza.pierwsza lekarka sie przestraszyla,mowila,ze to wybroczyny i ze dużo ich,ale juz w szpitalu to lekarz,który posadzal nas o podduszanie stwierdził ze to otarcie,ja juz nie mialam sily dyskutować bo ledwo żyłam,krew sprawdzili jest ok to o to chodziło. Ja zaraz znowu idę na drzemkę bo maluch zasnął wiec korzystam. Witamy nowe mamy,koleżankę Asik to juz dobrze znamy z opowieści:-) czekamy na zdjęcie:-) ale zauwazylam,ze jedna nowa mama sie odezwała to potem pozostale które czytaly nabraly śmiałości i w dwa dni tyle nowości:-) dzieje sie dzieje i dobrze,bo to ważne żebyśmy miały wsparcie w sobie,w kobietach w podobnej sytuacji życiowej.dobra,przytulam sie do podusi. Po raz kolejny dziekuje bogu,ze tak a nie inaczej sie skończyło...

Asik to i mnie dopisz :-)

Ewinka co za lekarz no comment ... fiona dopisana haha - zdj na meil czerwcowemamy@wp.pl Zbieram zapisy na tabelke

ewinka,to masz kochającą mamę.Moja mieszka 4 km.ode mnie i odwiedza mnie co miesiąc.Nie chce jej sie ruszac z domu,nie pracuje.Ale codziennie wymieniamy smsy i co pare dni dzwonimy do siebie.

Witaj Fionek :) Wracam z naszej poczty AAAJ Anastazja jest słodka ( jak mówicie na córeczkę zdrobniale? Nastka? ) Mama3chłopców jesteś śliczną, drobną kobietą, masz taki typ urody, że zawsze będziesz wyglądać młodo. Zazdroszczę. Co do brzuszków mój przypomina brzuch Asik, ale przed porodem miałam ( dokładnie nie pamiętam ) coś koło 100-104 cm, więc różnica ze 130 cm Flavii jest kolosalna. Mąż został w domu i zajmuję się małą, bo mnie rozłożyło kompletnie. Pola jeszcze zdrowa.

Ewinkaa jak dobrze ze to nic powaznego i cos dodatkowo sie nie przyplatalo. Sama wiem jak to jest kiedy z dzieckiem nie jest wszystko do konca ok a lekarze zamiast pomoc potrafia tylko zdolowac. Jak mala miala ok miesiaca pojawily sie oznaki alergi duza ilosc kup z krwia, wysypka ktora utrzymywala sie od drugiego tyg zycia a miala byc tylko tradzikiem niemowlecym i wyniki badan gdzie norma eozynofili normalnie jest do 5 a u malej bylo w szczycie prawie 40. Prywatny pediatra od razu nastraszyl mnie najpierw przez telefon jakims wglobieniem jelita chodz nie wiem z kad on to wytrzasnal a ma wizycie eozynofilowym zapaleniem jeli i przelyku czyli choroba nieuleczalna do tego od razu odstawiac piers i podawax Nutramigen. I szpital. Zreszta do szpitala kazdy chcial nas od razu klasc ale ze szakalo zapalenie opon mozgowych udalo mi sie wyprosic o ambulatoryjne poprowadzenie malej i natychmiastowo dostala sie do alergologa w dsk gdzie trzeba czekac miesiacami co jest jakas paranoja. Trafilam na specjaliste z ktorym udalo mi sie dogadac i mala zostala na piersi przy mojej diecie i jest pod stala kontrola. Oxzywiscie szczepienie tez odroczone i teraz przy kazdym morfologia zeby sprawdzic czy uklad odpornosciowy nie szaleje. I dziewczyny jak was nie pokoi np jakas kupa, wysypka czy cos robcie zdjecia ja mam cala dokumentacje foto w razie potrzeby udostepnie hehe ale dzieki temu o wiele latwiej na wizycie sie dogadac ;-) sorry sie rozpisalam ;-)

Wrzuciłam jeszcze raz zdj swoje i małego na pocztę dla nowych mam bo wszystkie inne pousuwałam Wrzuccie swoje i stare dziewczyny cos nowego. Ajj fajniutka słodki mis:)