czy on mnie zdradza

jestem w 5 miesiącu niespodziewanej ciąży. odkąd powiększył mi się brzuszek i piersi czuję , że nie podobam już się narzeczonemu. ciągle opowiada o koleżance z pracy. odbiera późno tel , wychodzi z pokoju gdy z nią rozmawia. często zostaje po godzinach w pracy. w końcu nabrałam podejrzeń i kupiłam kartę sim. napisałam że jestem znajomą jego kolegi i chętnie się spotkam. zaczął ze mną flirtować i umowił się na spotkanie. poszłam tam, żeby zobaczyć czy naprawde przyjdzie i czekał ...a we mnie jakby piorun strzelił . nie podeszłam , przepłakałam całą noc. a następnego dnia chciałam na spokojnie porozmawiać z nim. on mówi, że nigdy by mnie nie zdradził. że chciał się spotkać pogadać, że to tylko niewinny flirt. nie wiem czy mu wierzyć :-(

dziewczyny co myślicie? :-(

Odpusc znajdziesz lepszego, poszedl na to spotkanie bo chcial, flirt niewinny potem zdrada...puki nie masz slubu alimenty bedzie placic dasz rade

A co ma Ci powiedziec? Ze liczyl na flirt, odmiane, moze bzykanko ze zgrabna i niezaplodniona cizia? Przeciez to oczywiste, ze bedzie odwracal kota ogonem i sie tlumaczyl, jeszcze z Ciebie zrobi zrobi zaborcza kretynke. A Ty, juz wnioskujac po tonie wypowiedzi, i tak z nim bedziesz. Chcesz uslyszec od obcych, ze nie, on by Cie nigdy nie zdradzil. ale pomysl sobie, bedac w zwiazku, majac w planach slub i dziecko w drodze-to z kim powinien flirtowac? Ze swoja ukochana kobieta a nie z obcymi lalami.

łatwo powiedzieć odpuść , skoro będziemy mieli dziecko. planujemy ślub , a ja mu nie ufam. nie wiem czy to przez hormony, cz rzeczywiście jest coś na rzeczy. może jak urodzę i wrócę do formy to wszystko się zmieni?...

Nie oszukuj się, nic się nie zmieni, daj mu porządnego kopa w d*psko lepiej... Później będzie tylko gorzej, a już na pewno nie bierz z nim ślubu.

dziecko to dziecko, ale to ze juz poszedl na umowione spotkanie z osoba ktorej nie widzial i nie zna... to jest coś a zreszta po co szedl? na lkawe ?? żałosna wymówka bedziesz strasznie pusta jak z nim zostaniesz... sprawdz go jeszcze z kilka razy , sytuacja si epowtórzy to zakoncz ten patoloiczne zwiazek

ale teraz to jak znowu zrobię mu taki sam numer to się domyśli. jak moge inaczej go sprawdzić ?gdybym miała pewność ze on mnie zdradza to zerwałabym ale waham się.

PODSTAW MOZE JAKAS KOLEZANKE KTOREJ NIE ZNA

Wez juz nie p*****l. Naiwna jestes i tyle, boisz sie, ze zostaniesz sama z dzieckiem, wiec trzymasz sie fagasa rekoma i nogami i zawsze bedziesz go usprawiedliwiac !

zdradza cie na 100% ale ty jestes tak zapatrzona na ta ciaze i slub, ze nawet jak go przytniesz na goracym uczynku to nie uwierzysz...

glupia jestes dziecinko!!! dziecko ci zrobil i teraz szaleje za twoimi plecami pewnie sie bzyka z innymi

nie wyzywajcie mnie.gdybym chciała się go tak kurczowo trzymać to bym bez zająknięcia uwierzyła . nie zakładała bym tematu. a chce wiedzieć jak to z boku, obiektywnie wygląda.

Obiektywnie to tak wygląda, że on Cię zdradza i zdradzać będzie...

z boku wyglada,ze robi cie w c***a mimo to ze jestes z nim w ciazy, brak szacunku do ciebie i do dziecka

Obiektywnie wygląda to tak, że on sie nie zmieni. No może kiedyś ale masz zamiar czekać na to "kiedyś"? Potem gdy ma się na palcu obraczkę i małe dziecko na rekach, jest jeszcze gorzej. Poza tym jak urodzi się dziecko dojda inne problemy i wtedy na bank będzie spędzał czas poza domem. Bedziesz zajęta dzieckiem i nie dostrzezesz innych rzeczy. Podstaw mu jeszcze koleżankę, której nie zna. Jak umówi sie na spotkanie to odejdz od niego. Wiem, ze prosto się to pisze ale uwierz, nie warto być z kimś takim kto Cie nie szanuje.

dobrze nie wroze, najwidoczniej bedziesz musiala go w lozku z panna zastac zeby uwierzyc

zdradza jesli nie tylko emocjonalnie to w najgorszym przypadku fizycznie rowniez nie wierz mu w zadne slowo ktore mowi zadne tlumaczenie !!!! musisz odejsc chocby na jakis czas ...czas gdy on musi sie wykazac i to na pikobello !!!!

zdradza cie na bank.wiej póki możesz...

żadna z was nie ufa swojemu facetowi? najłatwiej napisać , że napewno mnie zdradza. ale tego napewno nie wiecie. tylko odrazu go skreślacie :-(

:-(

Proponuje przestac radzic autorce bo i tak was nie slucha i na bank z nim zostanie. Porazka to nie on tylko drugie imie autorki!!

gościu ale ty jesteś wredna. ciekawe co ty byś zrobiła na moim miejscu?chce się poprostu poradzić :-(

Zostawilabym go i podala o alimenty. Sprawdzilas juz go: pojawil sie na spotkaniu z nieznana sobie kobieta. Nawet nie wiedzial jak wyglada czyli mial ochote umowic sie z kimkolwiek. To juz calkowicie tragicznie o nim swiadczy. Nawet na ladna nie polkeial tylko na jakas tam. Żenada!!!

a ty sie jeszcze zastanawiasz a co gorsze bronisz go tutaj jak ludzie dobrze ci pisza!!

Daję Ci tą radę, nie pisze tu myślę nikt niestworzonych rzeczy a jak mi również się wydaje prawdę. Facet przyszedł na spotkanie umówione i Ty kobieto myślisz,że pogadać przyszedł sorry ale w ciąży jesteś więc nie pisze nic złego na Ciebie ale mózg Ci się wyłączył na bank,,,,,, Dziecko wychowasz z palcem w d....pie... A On cóż....będzie gadał dalej....

Tak badzie cie zdradzał.:( .taki typ faceta (tzw męska szmata )

Możesz zostać z nim jak chcesz ale mogłabyś?????

Nie to jest męska kó......a......będzie miał czas wtedy pielęgnować wszystkie syfy co go poczęstowali........

Ja tez nie pisze ci tego zlosliwie (nie jestem wredna ) tylko chce toba wstrzasnac!!! Szanuj sie dziewczyno!!!