Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bolesne miesiaczki po zabiegu lyzeczkowania

Polecane posty

Gość gość

Hej , tak jak w temacie czy ktoras z was sie z tym spotkala i okazalo sie ,ze nie byly to zrosty ??? :( ja mialam zabieg w czerwcu.. pierwsza miesiaczka po zabiegu byla mega bolesna , ale lekarz mowil .ze tak moze byc... druga bolesna , ale mniej... teraz mam 3... i jest masakra... w nocy mnie zlapaly takie skurcze , ze myslalam ,ze umre :(( dodam , ze przed zabiegiem nie mialam tak bolesnych.... lekarz powiedzial , ze to moga byc zrosty...... jestem zalamana :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZosiaAn
Miałam bardzo podobny problem, ulgę przyniosły mi tabletki Galopsa, polski rozkurczowy lek, polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje bardzo za odpowiedz .. i w twoim przypadku nie byly to od razu zrosty ??? tylko po prostu..... mnie tak nastraszyl , ze nie potrafie o niczym innym myslec ... jakbym znowu musiala przez to wszystko przechodzic.... juz... sie pogodzilam z tym wszystkim... nie chce do tego wracac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja po zabiegu miałam tak bolesne okresy że wyłam z bólu, przez 3 dni z łóżka ledwo wstawałam, było tak przez pierwsze pół roku, potem zaczęło się wszystko poprawiać i okresy wróciły do normy, a po zabiegu nie dość że bolesne to i bardzo obfite były. a zrostów nie miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wczoraj od godziny 22 do 2 w nocy... po prostu .. myslalam , ze umre... jak jestem bardzo odporna na bol tak tego nie moglam zniesc ... jeszcze chwila i bym wzywala karetke... skurcze byly tak silne , ze az mnie zginalo w pol i nie moglam sie wyprostowac :((( dlatego dzis zadzwonilam do lekarza... i on mi wyskoczyl , ze mogly sie pokazac zrosty.... ech ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej...też macie takie schizy?Zabieg mialam 5 tyg temu, i od tamtego momentu nie potrafie o niczym innym myślec jak tylko o tym, ze cos poszlo nie tak, ze druga ciąza tez tak sie zakonczy i w ogole....uf...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie martw sie ja mam tak samopo zabiegu 5 lat temu caly czas juz mamm mega bolesne @ i nie mialam zadnych zrostow, zadnych innych rzeczy, taka natura niesprawiedliwa powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troszke Mnie uspokoilyscie , ale ... i tak sie martwie , wiecie jak to jest... a jeszcze ten lekarz powiedzial , ze pierwszy okres to moze byc bolesny , ale jak juz nastepne to cos jest nie tak... i moga byc zrosty.... ech... ja nigdy nie mialam bolesnych... a to co mi sie wczoraj dzialo to byl szok....... dzis boli nadal , ale nie az tak bardzo... oczywiscie nie moge sie skupic na pracy , bo ciagle mysle czy oby na pewno jest wszystko dobrze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×