Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak sobie radzicie przy pracach domowych z niemowlakiem

Polecane posty

Gość gość

j.w. jak wam to idzie? macie wszystko zrobione na picus glancus czy dajecie sobie luzu z pracami domowymi? moj ma 2 miesiace i bardzo malo spi w dzien, a ja mam ciagle wyrzuty sumienia jak nie zrobie czegos w domu bo marudzi i musze z nim siedziec. z drugiej storny jak zasnie to tez chce chwile odpoczac a moglabym w tym czasie cos tam polatac... jak to jest u was przy takich maluchach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to gdzies. Sprzatam w sobote ,gotuje tylko tak o byle bylo cokolwiek. Jak maly sie zdrzemnie - i jego starsza siostra tez - to ja tez sobie ucinam drzemke,bo zwykle jestem zrypana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daje na luz. I tyle w temacie:) jak chce to spie a jak chce to zmywam podlogi. Mieszkanie na blysk to nie moj cel zyciowy. Wole w to miejsce poczytac ksiazke lub sie doksztalcic:P albo poobijac na kafe czy tez isc spac. Grunt to nie miec zasyfionego mieszkania,ale co kilka dni odkurzyc czy zmyc podloge z pomoca meza to jakos sie da. (Tak,on pracuje i mi pomaga w utrzymaniu porzadku!)Reszta czasu na przyjemnosci dla nas trojga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to fajnie, bo myslalam ze cos nie tak ze mna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale syfiary jak mozna odkurzac raz na kilka dni?ja conajmniej 2 razy odkurzam i myje podloge.i tez mam 2mc dziecko plus 2 starszych.lenie d**y wam urosna od tego obijania sie maz z********a na was a wy sie opierdalacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2.09.13 [zgłoś do usunięcia] gość ale syfiary jak mozna odkurzac raz na kilka dni?ja conajmniej 2 razy odkurzam i myje podloge.i tez mam 2mc dziecko plus 2 starszych.lenie d**y wam urosna od tego obijania sie maz z********a na was a wy sie opie**alacie xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx I Ty jesteś zestresowana, ze złości aż klniesz, a my spokojnie podchodzimy do tego,na wypoczętą matkę radośniej reagują domownicy niż niż na taką wściekłą jędzę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy wypoczetej matce to i dziecko szczesliwsze i nie placze:)a jak tak spina.sie.i klnie na prawo i lewo to i dziecko nerwowe,i kolki mecza,ze stresu! I odpornosci nie ma bo sterylne warunki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grunt to luz .Matka i dzieci szczesliwe .Mąż też :) Mój od umytych podłóg ,woli mnie mniej zmęczona i chetną na nocne utwierdzanie się ,ze nadal jesteśmy kobietą i mężczyzna a nie tylko matką i ojcem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba miec cos z deklem zeby myc podlogi 2 razy dziennie. no chyba ze na nia sracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam jeszcze dziecka i sprzątamy z mężem razem, pranie, gotowanie na zmianę. Nie widzę powodu by po jego urodzeniu coś miało się zmienić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od sprzątania jest pani, od gotowania mama, od opieki kto się nawinie. Ja się nie przemęczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta co tak sprząta to chyba ma nerwicę. A z twarzy swojej robi śmietnik takimi słowami. :o strach, że to matka. W temacie, to mój też mało spał w dzień. Sprzatalam głównie w weekendy. Obiady robiła moja mama i kocham ją za to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a my z mężem sprzątamy w sobotę razem. Ja zajmuję się maluchem i gotuję obiad. Jest dobrze;] A mamy zmywarkę, więc zmywać nie muszę a garów też nie zmywam, bo nie lubię. Mam dla małego dużo czasu i dla siebie na odpoczynek. A później spędzamy czas z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi się nie chce myć podłóg i myję raz na dwa- trzy miesiące, odkurzam codziennie , gotuję i siedzę na necie jak dziecko śpi he he i jest mi dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dobrze robisz kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 5 nc córeczke i od początku, czyli jej narodzin w domu mam czyściutko. Córcia leży sobie zabezpieczona na sofce a ja biore się za poądki podłogowe, wtedy jej śpiewam i cały czas mnie obserwuje. Potem przenosze ją na matke i wtedy sprzątam reszte a ona już się bawi zabawkami czy przekręca się na brzuszek i patrzy na mnie :-) W domu zawsze mam posprzątane i ugotowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ale syfiary jak mozna odkurzac raz na kilka dni?ja conajmniej 2 razy odkurzam i myje podloge" Hahaha Ale że co że 2 razy dziennie podłoge myjesz ? Tak często to nawet u mnie w zakładzie pracy nie myją gdzie codziennie przechodzi korytarzem setki a nawet tysiące ludzi, a mają zatrudnione sprzątaczki, które raz dziennie myją. Czy ty jesteś normalna ? To jest nerwica natręctw. To sie u psychiatry leczy. Nie dla ciebie opieka nad dziećmi jak ty czasu z nimi nie spędzasz tylko pucujesz. A gdzie czynności wokół dziecka stricte, króre zajmuja wiekszosc czasu, a gdzie gotowanie, robienie zakupów spożywczych, spacery z dziećmi i inne rzeczy związane z utrzymaniem czystości jak pranie, mycie łazienki, okien itp. Afera wokół podłogi po 2x na dzień. Faktycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ta co tak sprząta to chyba ma nerwicę." Jakbym ja miała 2x dziennie odkurzać i myć podłogę 365 dni w roku to też bym dostała nerwicy. Też bym miała śmietnik w słownictwie. Haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja koleżanka przy niemowlaku miała wszystko zrobione, posprzątane, ugotowane i mała czas na odpoczynek. Zawsze świetnie wyglądała. Ubrana, ładnie uczesana i umalowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Póki dziecko nie chodzi i dużo śpi w dzień można mieć idealnie. Potem jest trochę trudniej ale wszystko sie da zrobić. i odkurzac i obiad gotować Trudno to.może być przy dwójce maluchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas jest plan dnia od noworodka wprowadzony. Dziś córka ma 3 miesiące, noce przesypia odkąd miesiąc skończyła wiec mam siłe na prace domowe i na wychowywanie córki. Ma ona cas na zabawę ze mną i na samodzielne spedzanie czasu w łóżeczku. Sporo też spi. Nie mam problemu z zadbaniem o dom, pomocą starszej córce w lekcjach, gotowaniem. Mam czas na wszystko. Jednak gdy się tak chce to trzeba już po wyjściu ze szpitala dziecko uczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko ma 2 miesiac i owszem przesypia noc ale w dzien juz ucina sobie co najwyzej 20minutowe drzemki. a jak nie spi to nie zostawiam go ciagle na macie czy w bujaku tylko staram sie z nim byc i mu poswiecac swoja uwage bo juz sie interesuje wszystkim powoli. nie wyobrazam sobie myc podog 2 razy dziennie w 120m mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejdncjncjewn
dobrze sob ie radzę. 2x w tygodniu przychodzi Pani Beata, która sprząta, pierze prasuje. Ja tylko gotuję dla siebie i małego. I robię to raz na 2/3 dni. Mrożę. A...i wstawiam zmywarkę. Mąż robi wszystkie zakupy raz w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×