niemowle nie chce pić mleka

moja córeczka od paru dni nie chce pić mleka, tak jak piła 120 ml co 3 godziny to dzis wypiła 80 na cały dzien i zjadla 3 lyzeczki marchewki, jest na nutramigenia z powodu alergii, bylam dzis z nia u lekarza no ale tylko zmienila mleko na bebilon pepti, no ale to nie pomoglo, ząbków narazie nie widać i nie słychać, dodam że mała w dzień jest bardzo żywa, śmieje się, wariuje, z czym to moze byc związane, czy to minie, niech mnie ktos pocieszy...

na moje 100 % idą zęby.

a czy zel na ząbkowanie coś pomoze?moze ktos poleci jakiś sprawdzony?

Mój też pije nutramigen, zjadał zazwyczaj po 120ml ale dzisiaj i wczoraj zjada mniej. Nie masz się co martwić dziecko się nie zagłodzi. Po prostu ma mniejszy apetyt, jutro przejdzie albo pojutrze.

ile ma to dziecko miesięcy ?

dzieki :)

Hej ja tez mam taki problem. Na szczescie obiadek zjada. Ale dzis na caly dzien wypil 340 ml mm i zjadl 140g kaszki wiec moze ze 100ml mm tam bylo (zrobilam ze 120 ml ale wszystkiego nie zjadl) zazwyczaj wypijal poad 700 ml na dobe. Na rwz ni chce wiecej niz 100ml a pil nawet po 180,ale zazwyczaj po 160. Nie wiem co jest,zabki juz 2 ma,kolejnych nie widac,chyba.tylko maruda straszy.

główne pytanie: ile ma. Mój jak zmieniłam na pepti, a potem wróciłam do poprzedniego-on nigdy nie wrócił do tego apetytu jaki był. Jak przez jakiś czas po skończeniu 6 mcy nie chciał pić mleka-zrobiłam mleko, z kaszą manną i biszkoptem.

Nie podajecie wieku dzieciaczków:( Moja mała ma jakiś strajk głodowy też...jest na Bebilonie 1, za półtora tygodnia kończy 4 miesiące...ale malutko jadała głównie około 100-120 ml co 3-3,5 godziny...na noc zdarzało jej się więcej bo raz nawet 170 ml ale pzreważnie 140 ml...na noc mówię o godzinie po kąpieli bo potem jeszcze je koło 24.00 i 4 rano ale też po 100 ml jakieś....Kurde malutko mi się wydaje...ale ostatnie trzy dni to już w ogóle porażka..80 ml i zadowolona...:(strasznie gryzie rączkę i jak pieluszkę trafi tetrową to tez ja gryzie ...smoka czasami wypluwa tak jak i butelkę...muszę się nieźle namęczyć...:(

U nas największe problemy były jak zęby dopiero się pchały, jak już się przebiły chociaż trochę to lżej, więc też obstawiam zęby. Synek przy ząbkowaniu nigdy nie chciał pić z butelki, na szczęście przy pierwszym karmiłam jeszcze piersią, a później potrafił chociaż trochę z niekapka, potem z bidonu ze słomką wypić.