Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy milosc zawsze oznacza bycie razem

Polecane posty

Gość gość
aga jagaaa Jest tylko jeden sposób by się dowiedzieć usmiech.gif odwróć sytuację, niech on o Ciebie się trochę postara oczko.gif jeśli tego nie zrobi masz zielone światło by iść dalej bez niego Jak odwrocic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga jagaaa
Nie podam ci dokładnej receptury. Musisz sama go wyczuć. Ja go nie znam, nie wiem jaki ma charakter, co lubi itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kompletnie nie rozumiem. On mnie nie chce ja go chce. Jak mam to odwrocic:P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga jagaaa
ta od męża mimo wszystko strasznie Ci współczuje.. Był to wypadek samochodowy czy motorowy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprotkaaa90
Zrób tak żeby to on cię chciał :) Czasami na faceta działa to, że dziewczyna jest niedostęna i on musi się postarać o jej uczucia. Jeżeli on totalnie Cię nie chcę i nie żywi żadnych uczuć to już kompletna klapa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
paprotka ja cholernie niedostepna jestem i bylam;p i to on przed laty mnie zdobywal. teraz on tez sie stara, on sie do mnie sam odzywa. Po prostu nie chce ziwakzu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, k****, zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
millosc milosc ah ta milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od męża
samochodowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eh, zycie jest przewrotne i zaskakujace, najgorzej, ze nie wiem czy rezygnujac z kogos zrobie dobrze czy zle. Nikt mi nie powie, zadne znaki na ziemi lub niebie mi nie pomoga. I skad wiedziec jak sie zachowac? jak postapic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od męża
rób tak jak czujesz w danym momencie, wtedy będzie najlepiej, działaj intuicyjnie ale z rozumem i dbaj o to, aby w kazdej chwili zycia czuć się dobrze i komfortowo. ja jak się źle zaczynałam czuć z ta nasza przyjaźnią, to po prostu się zdystansowałam i ochłodziłam znacząco kontakty, miałam tez wiele mysli, aby po rpostu je zakończyć, bo byłam zmęczona i rozdrazniona i nawet raz posawiłam sprawe na ostru noża i dlugo milczelismy... Potem jednak mi przeszlo, spojrzałam na życie inaczej. Mi ułatwia takie spojrzenie na życie, że wszystko ma jakiś sens. wierzę głęboko, ze smierć mojego R. również zdarzyła się w moim życiu po coś, disiaj juz wiem po co, ale nauka trwała wiele lat i tak jest ze wszytskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie dziwne to, myslalas, ze nie ebdziesz z tym facetem, a jest Twoim mezem, tyle lat obok siebie. Nie wiadomo jak sie zachowywac, jak zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiesz czy bycie obok cos da, czy warto czekac. Nie wiesz czy jak odsuniesz sie, oderwiesz to czy na zawsze nie stracisz szansy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od męża
a moim zdaniem jesli na dzień dzisiejszy czujesz się źle i chcesz to zakończyć, to zakończ. zawsze idź za głosem który szepcze Ci w środku co jest dobre dla Ciebie i co masz zrobic. Musicie wierzyć w to, ze jak dwoje ludzi ma być ze sobą to chocby nie wiem co i tak będą i nie stanie temu na przeszkodzie ochłodenie kontaktu czy jego całkowity brak na lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od męża
to co czujecie teraz to lekcja, która musicie odrobić i tak to trzeba odbierać. kazda sytuacja w życiu zdarza się po coś, ma nas czegoś nauczyć, mamy cos przepracowac , coś odpracować... ja wierzę w karmę, bo ona ma sens i logikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta od meza, dzieki, pewnie tak zrobie - zakoncze, a jak bede dalej tesknic, ale nie tak szalenczo to odswieze znajomosc:) aLBO znow mnie przygarnie albo da do zrozumienia, ze definitywnie konczymy znajomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnaTaaaaka
Ja się przekonałam, że miłość nie zawsze jest taka kolorowa, mimo, że kogoś kocham to zostawię go 'dla jego' dobra, a przynajmniej mi się tak wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda, że jak się kogoś kocha to chce się z tą osobą być ale nie zawsze jest to możliwe nawet jeśli oboje czują to samo. niestety nie zawsze w życiu jest tak jakbyśmy pragnęli aby było, często tak właśnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnaTaaaaka
Niestety.... to jest okropne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bycie razem to tez swiadomosc odrebnosci od siebie. więzi zawsze muszą okazac sie oporne na te odrebnosci np przez wybor racji. nie wazne czyjej byleby byl to prawdziwie szczery wybor postawy. JAK jest mozliwy zwiazek na odleglosc, nie rozumiem Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnaTaaaaka
U mnie to nawet nie o odległość chodzi... a też raczej nie możemy być razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy z jakich powodow osobno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnaTaaaaka
Aaa szkoda mówić, spotykamy się jakiś czas, on jest starszy ode mnie, jest już kilka lat po studiach, ma dobrą pracę, dobrze zarabia, ja dopiero skończyłam studia, teraz szukam pracy, jestem z małej miejscowości i ciężko tu coś znaleźć... on miał akurat szczęście bo rodzice załatwili mu bardzo dobrą pracę, no i efekt taki, że on pracuje a ja nie, jestem po studiach i szukam, tylko nie jest łatwo... On ma już jakieś plany itp. a jak ja mogę planować jak nie mam pracy obecnie... dlatego nie czuję się dla niego dość dobra, ostatnio się to zaczęło, na studiach o tym nie myślałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×