Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość W potrzebie 19

Jak przekonać do siebie przyszłych teściów

Polecane posty

Gość W potrzebie 19

Mam problem mam 19 lat i nie mam dobrej relacji z teściami. Sytuacja jest na tyle skomplikowana, że jestem w ciąży i teściowie absolutnie nie akceptują mnie i mojego dziecka z poprzedniego związku. Mój obecny chłopak jest dla nas bardzo dobry. Pracuje, jest po studiach i naprawdę jest dla mnie oparciem. Jego rodzice uważają mnie za śmiecia i jest mi bardzo przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W potrzebie 19
Dodam, że zamierzamy się pobrać i oboje cieszymy się z tego że będziemy rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz...to ty jesteś w ciąży z poprzedniego związku, czy już masz jedno dziecko i kolejne w drodze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W potrzebie 19
Mam córeczkę z poprzedniego związku. Jednak związek nie przetrwał próby czasu. Obecnie jestem bardzo zakochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa1234
wiesz, ciężko się im dziwić... taka mloda dziewczyna już z dzieckiem i w ponownej ciaży - nie prezentujesz się na idealną synową, ani nawet na przecietną synową... nie będzie łatwo ich do siebie przekonać, myślę, ze potrzeba czasu, staraj się im pokazać z jak najlepszej strony, moze kiedyś się do Ciebie przekonają, ale nie oczekuj, że będzie to szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ale miłość nie wybiera. Jestem szczęśliwa, że jestem matką i nie wstydzę się tego. Tak wyszło. Nie jestem śmieciem twoim zdaniem jak ktoś ma dziecko to jest śmieciem? To gratulację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia44
Ręce opadają gdy czytam wulgaryzmy! Przestańcie ubliżać młodej dziewczynie, nawet Jej nie znacie a tyle w was złośkiwisci i pogardy! Pytam - dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jest ptologcznym odpadem, tacy nie zasluguja na szacnek. tak ciezko jest usunac? chyba ze nie stac. a jak nie stac, to patola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może zacznij od wizyty u ginekologa i rozmowy o zabezpieczaniu się? Bo już Ci drugi raz "tak wyszło". Jego rodzicom się wcale nie dziwię, też byłabym na ich miejscu wściekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest moją winą, że tatuś poprzedniego dziecka płaci mi marne grosze bo jest na zasiłku. Stał się nieodpowiedzialnym rodzicem. Obecny partner pracuje, jest wykształcony i cieszy się że będzie ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda, że był tak samo rozgarnięty jak Ty jeżeli o seks chodzi. Zaczęliście od d**y strony (dosłownie i w przenośni) więc musicie liczyć się z konsekwencjami. Jak nic więcej nie spieprzycie to może jego rodzice z czasem Cię zaakceptują (niekoniecznie polubią).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie musisz być złośliwa! Jestem pewna tego, że nie zostawi nas. Puki co bardzo mi pomaga. Właściwie dzięki niemu, mam gdzie mieszkać, moja córeczka ma swój pokój. Wiem, że będzie kochającym ojcem i to całym sercem. Dziecko nie było z wpadki tylko po części planowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc jesteście głupsi niż ustawa przewiduje. Pasożytujesz na idiocie który "zaplanował" dziecko z 19latką...i dziwisz się, że jego rodzice nie są zachwyceni. Jeżeli to nie jest prowokacja to nie wiem komu współczuć bardziej, Tobie, jemu, tym biednym dzieciom czy jego rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moje podejście jest beznadziejne...wykształcenia, praca, stabilizacja. Głupia d**a ze mnie, że sobie nie narobiłam dzieci, a potem nie liczyłam, że mnie facet będzie utrzymywał. Wykaż się czymś, pokaż tym ludziom, że potrafisz coś więcej niż zachodzić w ciążę. Za co oni mają Cię lubić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa1234
ale tu nie chodzi tylko o chłopaka, tylko o Waszą a zwłaszcza Twoją nieodpowiedzialność. nie chodzi o ocenę Twojej osoby, tylko o to jak wygląda to z ich punktu widzenia, wcale się nie dziwię ich reakcji i serio potrzebują czasu, i to pewnie dużo czasu żeby Cię zaakceptować... zwlaszcza jeśli mówisz, że chłopak rozgarnięty, wykształcony, ma pracę - pewnie chcieliby aby miał żonę na poziomie a nie 19-latkę z dzieckiem i w ciąży (sorry za dosadność, ale chodzi mi o to jak wygląda to z zewnątrz) i dopóki dobrze Ciebie nie poznają i to z jak najlepszej strony to nie dziw im się, ze są rozczarowani... może jak urodzisz ich wnuka to trochę zmienią nastawienie do Ciebie, ale musisz być cierpliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i niestety autorko ale Moorland ma rację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze pamietaj po drugim dziecku, idź do ginekologa i skorzystaj z cudu medycyny, jakim jest antykoncepcja :) Bo po dwóce dzieci musisz się zająć sobą :)- nauką, pracą. A co do rodziców partnera, jeżeli z nimi nie będziesz mieszkać to super :) bo nikogo, nie można obrażać. Z czasem może im pokarzesz (jak się ogarniesz), że jesteś wartościową osobą, która opiekuje się dobrze i dziećmi i mężem - powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można po części zajść w nieplanowaną ciążę ? bo nie rozumiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się rodzicom chłopaka ( bo do teściów to jeszcze daleka droga) w ogóle nie dziwię- 19 letnia panna z dwójka dzieci i dwoma tatusiami- do 30-tki jeszcze z 5 zdążysz sobie machnąć, a z tym że dziecko było planowane, to nie bądz śmieszna- zapewne tak samo planowane, jak pierwsze, no chyba że ty je zaplanowałaś żeby chłopaka ud*pić- z tym się zgodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko-żenada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się wcale jego rodzicom nie dziwie. Tez za nic w świecie nie zaakceptowalibyśmy byle śmiecia w rodzinie. Dzieci wiedzą, że od niewykształconych gołodvpców z dzieciakami trzeba się trzymać jak najdalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie to też zastanawia jak można częściowo planować dziecko.Albo się chce i się planuje po całości albo typowa wpadka.Wydaje mi się,że Ty zaliczyłaś po raz kolejny zwykłą wpadkę.Na pewno nie chciałaś być po raz drugi matką w tak młodym wieku,nie mając nic. Rodzicom faceta się wcale nie dziwię.Chłopak ma całe życie przed sobą a teraz musi utrzymać dziecko,kobietę i już niedługo drugie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przekonałaś ich już, sa szczęśliwi i wdzięczni, że ich synowi zycie marnujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
?? i jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wam jest bardzo łatwo oceniać kogoś. Puki co nawet mnie nie znata i nie wiem jak można być tak podłym człowiekiem! Nie poszłam do usunięcia i jestem szczęśliwa że jestem matką. To wy macie problem z tym a nie ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sluchaj olej tesciow nie warto sie nimi przejmowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam Ciebie nie ocenia, po prostu stwierdziłam fakty, które sama potwierdzasz. Dla gołej wywłoki z cudzym bachorem nie było by miejsca w mojej rodzinie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spójrz na siebie!!! Nie jestem wywłokom głupia szmato! Jestem matką i dla ciebie to obce słowo. Ty nie będziesz mnie oceniała. Nie jestem na szczęście w twojej rodzinie zrozumiałaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×