Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ghjyiyiuyukhjk7767

Czy stac was na kupowanie ciuchów w galeriach

Polecane posty

Gość ghjyiyiuyukhjk7767

i ile miesiecznie wydajecie na siebie?? czy wolicie kupowac w zwykłych sklepach, butikach, na targach, w lumpeksach itp???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaewelina
ja kupuję roznie, czasem w galerii, czasem w butikach, ale nigdy w lumpach ani zadnych targach, rynkach czy jak wy to nazywacie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w galeriach kupuje jak sa wyprzedaze, normalnie w swoich ulubionych sklepach, ale tez kupuje tylko NOWE ubrania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123gosc12345
stac, ale rzadko tam kupuje, bo... w moim miescie nie ma zadnej galerii a do Wawy jezdze raz na jakis czas(mam 150km), mam kilka fajnych sklepow w swoim miescie i tam sie ubieram, duzo tez kupuje na allegro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, stać mnie na kupowanie ubrań wyłącznie w galeriach. W jednym miesiącu wydam 300zł a w innym 1500zł w zależności od potrzeb, kolekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwójki dzieci
"...ale nigdy w lumpach ani zadnych targach, rynkach czy jak wy to nazywacie..." ale ty jesteś głupia aż mi cię żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem na kuroniu juz rok a moj chlopak ma zapomoge i ciuszki bierzemy z lumpeksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eweewelina
[zgłoś do usunięcia] mama dwójki dzieci "...ale nigdy w lumpach ani zadnych targach, rynkach czy jak wy to nazywacie..." ale ty jesteś głupia aż mi cię żal xxxxxxxxxxxxxxx mam w głebokim powazaniu Twoje zdanie ma moj temat:D a o Tobie mam takie samo dziewczyna sie pyta to odpowiedzialam, ze w lumpach, na targach nie kupuje ubrań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ta ja
ja mam ciuchy albo z galerii albo z lumpków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarasarasara
stac, ale w galeriach akurat mało kupuje, średnio lubię ten "galeriowy"styl i potem co 3 ma to samo:D za to uwielbiam włoski styl, znajoma na sklep z wloska odzieza i zostawiam u niej kupe kasy, ile m-cznie? roznie, czasem 500 czasem ponad 1000zł, zalezy co kupuje, dzis np. kupilam botki i torebkę i razem dalam 400zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to bym nawet chciała kupować w lumpach, ale nie potrafię - nie mam do tego nerwów ani smykałki do wygrzebywania "perełek". W sumie też nie mam na to czasu. Kupuję więc albo w galeriach, gdzie wszystko mam w jednym miejscu, albo w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eweewelina- to nie umiałaś tego normalnie napisać????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eweewelina
bo u mnie w miescie wierz mi,ze jak powiesz ide na targ tzn. ide kupic owoce i warzywa, w roznych regionach roznie sie mowi na bazary, nie bylo w tym zadnej zloscliwosci z mojej strony:) wiecej luzu kolezanko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem w szczęśliwym związku od pomad 3 lat. Mieszkamy razem jesteśmy zaręczeni myślimy o dziecku. Czasem sobie ponarzekam ale to nic wielkiego. Ostatnio jednak prawie nie ma sexu i nie to ze ja nie chcę tylko on. Owszem jest zmęczony dlatego wiem że codziennie nie będzie. Ale w przypadku gdy ja muszę się ciągle starać o zbliżenie to nic miłego tym bardziej że zwykle jednak je odrzuca i idzie spać. Martwię się że może już powoli nie chce ze mną byćjestem w szczęśliwym związku od pomad 3 lat. Mieszkamy razem jesteśmy zaręczeni myślimy o dziecku. Czasem sobie ponarzekam ale to nic wielkiego. Ostatnio jednak prawie nie ma sexu i nie to ze ja nie chcę tylko on. Owszem jest zmęczony dlatego wiem że codziennie nie będzie. Ale w przypadku gdy ja muszę się ciągle starać o zbliżenie to nic miłego tym bardziej że zwykle jednak je odrzuca i idzie spać. Martwię się że może już powoli nie chce ze mną byćjestem w szczęśliwym związku od pomad 3 lat. Mieszkamy razem jesteśmy zaręczeni myślimy o dziecku. Czasem sobie ponarzekam ale to nic wielkiego. Ostatnio jednak prawie nie ma sexu i nie to ze ja nie chcę tylko on. Owszem jest zmęczony dlatego wiem że codziennie nie będzie. Ale w przypadku gdy ja muszę się ciągle starać o zbliżenie to nic miłego tym bardziej że zwykle jednak je odrzuca i idzie spać. Martwię się że może już powoli nie chce ze mną byćjestem w szczęśliwym związku od pomad 3 lat. Mieszkamy razem jesteśmy zaręczeni myślimy o dziecku. Czasem sobie ponarzekam ale to nic wielkiego. Ostatnio jednak prawie nie ma sexu i nie to ze ja nie chcę tylko on. Owszem jest zmęczony dlatego wiem że codziennie nie będzie. Ale w przypadku gdy ja muszę się ciągle starać o zbliżenie to nic miłego tym bardziej że zwykle jednak je odrzuca i idzie spać. Martwię się że może już powoli nie chce ze mną byćjestem w szczęśliwym związku od pomad 3 lat. Mieszkamy razem jesteśmy zaręczeni myślimy o dziecku. Czasem sobie ponarzekam ale to nic wielkiego. Ostatnio jednak prawie nie ma sexu i nie to ze ja nie chcę tylko on. Owszem jest zmęczony dlatego wiem że codziennie nie będzie. Ale w przypadku gdy ja muszę się ciągle starać o zbliżenie to nic miłego tym bardziej że zwykle jednak je odrzuca i idzie spać. Martwię się że może już powoli nie chce ze mną byćjestem w szczęśliwym związku od pomad 3 lat. Mieszkamy razem jesteśmy zaręczeni myślimy o dziecku. Czasem sobie ponarzekam ale to nic wielkiego. Ostatnio jednak prawie nie ma sexu i nie to ze ja nie chcę tylko on. Owszem jest zmęczony dlatego wiem że codziennie nie będzie. Ale w przypadku gdy ja muszę się ciągle starać o zbliżenie to nic miłego tym bardziej że zwykle jednak je odrzuca i idzie spać. Martwię się że może już powoli nie chce ze mną byćjestem w szczęśliwym związku od pomad 3 lat. Mieszkamy razem jesteśmy zaręczeni myślimy o dziecku. Czasem sobie ponarzekam ale to nic wielkiego. Ostatnio jednak prawie nie ma sexu i nie to ze ja nie chcę tylko on. Owszem jest zmęczony dlatego wiem że codziennie nie będzie. Ale w przypadku gdy ja muszę się ciągle starać o zbliżenie to nic miłego tym bardziej że zwykle jednak je odrzuca i idzie spać. Martwię się że może już powoli nie chce ze mną byćjestem w szczęśliwym związku od pomad 3 lat. Mieszkamy razem jesteśmy zaręczeni myślimy o dziecku. Czasem sobie ponarzekam ale to nic wielkiego. Ostatnio jednak prawie nie ma sexu i nie to ze ja nie chcę tylko on. Owszem jest zmęczony dlatego wiem że codziennie nie będzie. Ale w przypadku gdy ja muszę się ciągle starać o zbliżenie to nic miłego tym bardziej że zwykle jednak je odrzuca i idzie spać. Martwię się że może już powoli nie chce ze mną być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mniej więcej kupuję : 70% ubrań na Allegro , 29% C&A, 1% inne sklepy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewuuuula
gość 14.09.13 a nazywanie kogoś głupim tylko dlatego że odpowiedział na pytanie temacie, jest dla ciebie normalną wypowiedzią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwójki dzieci
skoro nie było w tym złośliwości, to moje wielkie przepraszam w twoją stronę:) wierz mi tu nie raz są takie osoby co przez takie teksty chcą tylko ubliżyć innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eweewelina
spoko, ale ja do takich nie należę:) a swoja drogą to masz rację, nie brakuje tu takich osob:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość Tak, stać mnie na kupowanie ubrań wyłącznie w galeriach. W jednym miesiącu wydam 300zł a w innym 1500zł w zależności od potrzeb, kolekcji. 14.09.13 [zgłoś do usunięcia] mama dwójki dzieci "...ale nigdy w lumpach ani zadnych targach, rynkach czy jak wy to nazywacie..." ale ty jesteś głupia aż mi cię żal 14.09.13 [zgłoś do usunięcia] gość ja jestem na kuroniu juz rok a moj chlopak ma zapomoge i ciuszki bierzemy z lumpeksu 14.09.13 [zgłoś do usunięcia] eweewelina [zgłoś do usunięcia] mama dwójki dzieci "...ale nigdy w lumpach ani zadnych targach, rynkach czy jak wy to nazywacie..." ale ty jesteś głupia aż mi cię żal xxxxxxxxxxxxxxx mam w głebokim powazaniu Twoje zdanie ma moj tematsmiech.gif a o Tobie mam takie samo dziewczyna sie pyta to odpowiedzialam, ze w lumpach, na targach nie kupuje ubrań 14.09.13 [zgłoś do usunięcia] taka ta ja ja mam ciuchy albo z galerii albo z lumpków 14.09.13 [zgłoś do usunięcia] sarasarasara stac, ale w galeriach akurat mało kupuje, średnio lubię ten "galeriowy"styl i potem co 3 ma to samosmiech.gif za to uwielbiam włoski styl, znajoma na sklep z wloska odzieza i zostawiam u niej kupe kasy, ile m-cznie? roznie, czasem 500 czasem ponad 1000zł, zalezy co kupuje, dzis np. kupilam botki i torebkę i razem dalam 400zł 14.09.13 [zgłoś do usunięcia] gość Ja to bym nawet chciała kupować w lumpach, ale nie potrafię - nie mam do tego nerwów ani smykałki do wygrzebywania "perełek". W sumie też nie mam na to czasu. Kupuję więc albo w galeriach, gdzie wszystko mam w jednym miejscu, albo w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewuuuula
to czym ty się różnich od tych ludzi skoro potrafisz tylko wyzywać innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość Tak, stać mnie na kupowanie ubrań wyłącznie w galeriach. W jednym miesiącu wydam 300zł a w innym 1500zł w zależności od potrzeb, kolekcji. 14.09.13 [zgłoś do usunięcia] mama dwójki dzieci "...ale nigdy w lumpach ani zadnych targach, rynkach czy jak wy to nazywacie..." ale ty jesteś głupia aż mi cię żal 14.09.13 [zgłoś do usunięcia] gość ja jestem na kuroniu juz rok a moj chlopak ma zapomoge i ciuszki bierzemy z lumpeksu 14.09.13 [zgłoś do usunięcia] eweewelina [zgłoś do usunięcia] mama dwójki dzieci "...ale nigdy w lumpach ani zadnych targach, rynkach czy jak wy to nazywacie..." ale ty jesteś głupia aż mi cię żal xxxxxxxxxxxxxxx mam w głebokim powazaniu Twoje zdanie ma moj tematsmiech.gif a o Tobie mam takie samo dziewczyna sie pyta to odpowiedzialam, ze w lumpach, na targach nie kupuje ubrań 14.09.13 [zgłoś do usunięcia] taka ta ja ja mam ciuchy albo z galerii albo z lumpków 14.09.13 [zgłoś do usunięcia] sarasarasara stac, ale w galeriach akurat mało kupuje, średnio lubię ten "galeriowy"styl i potem co 3 ma to samosmiech.gif za to uwielbiam włoski styl, znajoma na sklep z wloska odzieza i zostawiam u niej kupe kasy, ile m-cznie? roznie, czasem 500 czasem ponad 1000zł, zalezy co kupuje, dzis np. kupilam botki i torebkę i razem dalam 400zł 14.09.13 [zgłoś do usunięcia] gość Ja to bym nawet chciała kupować w lumpach, ale nie potrafię - nie mam do tego nerwów ani smykałki do wygrzebywania "perełek". W sumie też nie mam na to czasu. Kupuję więc albo w galeriach, gdzie wszystko mam w jednym miejscu, albo w internecie. [zgłoś do usunięcia] gość Tak, stać mnie na kupowanie ubrań wyłącznie w galeriach. W jednym miesiącu wydam 300zł a w innym 1500zł w zależności od potrzeb, kolekcji. 14.09.13 [zgłoś do usunięcia] mama dwójki dzieci "...ale nigdy w lumpach ani zadnych targach, rynkach czy jak wy to nazywacie..." ale ty jesteś głupia aż mi cię żal 14.09.13 [zgłoś do usunięcia] gość ja jestem na kuroniu juz rok a moj chlopak ma zapomoge i ciuszki bierzemy z lumpeksu 14.09.13 [zgłoś do usunięcia] eweewelina [zgłoś do usunięcia] mama dwójki dzieci "...ale nigdy w lumpach ani zadnych targach, rynkach czy jak wy to nazywacie..." ale ty jesteś głupia aż mi cię żal xxxxxxxxxxxxxxx mam w głebokim powazaniu Twoje zdanie ma moj tematsmiech.gif a o Tobie mam takie samo dziewczyna sie pyta to odpowiedzialam, ze w lumpach, na targach nie kupuje ubrań 14.09.13 [zgłoś do usunięcia] taka ta ja ja mam ciuchy albo z galerii albo z lumpków 14.09.13 [zgłoś do usunięcia] sarasarasara stac, ale w galeriach akurat mało kupuje, średnio lubię ten "galeriowy"styl i potem co 3 ma to samosmiech.gif za to uwielbiam włoski styl, znajoma na sklep z wloska odzieza i zostawiam u niej kupe kasy, ile m-cznie? roznie, czasem 500 czasem ponad 1000zł, zalezy co kupuje, dzis np. kupilam botki i torebkę i razem dalam 400zł 14.09.13 [zgłoś do usunięcia] gość Ja to bym nawet chciała kupować w lumpach, ale nie potrafię - nie mam do tego nerwów ani smykałki do wygrzebywania "perełek". W sumie też nie mam na to czasu. Kupuję więc albo w galeriach, gdzie wszystko mam w jednym miejscu, albo w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kupuje w galeriach bo mnie nie stać Najczęściej na targu albo tesco ,pepco lub lumpek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nosze to co mam i na razie nie kupuje nic Nie stac mnie na razie Moze za dwa lata Jedynie buty jak cos.. A ze mam troche ciuchow wiec mocno tego nie odczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czuje od niektorych taka wyzszosc, ze "stac" je na kupowanie w galeriach, jakby centra handlowe byly wypelnione sklepami haut couture. Ubrania wiekszosci sieciowek z galerii sa porownywalne z jakoscia ciuchow na straganach. Nawet wielbiona przez Polki Zara ma beznadziejnej jakosci ciuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupuje głównie w galeriach ale w osiedlowym butiku jak coś w padnie w oko to nie pogardze. W lumpeksie nigdy nic jeszcze nie kupiłam, na targ też nie chodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owszem stać mnie. Mam kilka ulubionych marek, więc nie chodzę po sklepach dla samego chodzenia. Jak mam coś kupić konkretnego, to idę do tych kilku sklepów, patrzę, co mi się najbardziej podoba i kupuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ja wiem, czy mnie stać? Przecież w galeriach są różne sklepy.. i w jednych bluzka kosztuje 30zł, a w innych od 100. Zależy jak firma. Mnie jest po prostu szkoda kasy na ubrania, bo uważam, że one są zdecydowanie za drogie. Ja ostatnio rzadko kupuję nowe ubrania.. szczerze to wolę coś upatrzyć w ciuchlandzie (H&M, George, Next) lub na allegro niż iść do sklepów z ubraniami w galerii (np. ile razy weszłam do H&M to NIC mi się nie podobało). Pewnie od czasu do czasu coś tam w jakimś sklepie kupię, ale nie lubię do nich chodzić. Prędzej jakiś nowy ciuch to kupię w auchanie czy tam w realu niż jakimś "butiku" czy jak to tam nazywacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja srednio wydaje ok 1000 miesiecznie,mieszkam w malym miescie i do galerii jade do 3 miesiace z kwota ok 3000 tys,nie kupuje duzo,gdyz wybieram drozsze sieciowki,zara,pepe jeans,diesel,guess

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie w galeriach sa rozne sklepy, np tani H&M alebo Reserved i duzo drozsze. Czasem kupuje, głownie w Solarze, bo lubię ich wzornictwo i nie powtarza sie w swiecie bo to polska firna( choc gatunkowo sa marnie. Na bazarach i w marnych butikach nie kupuje z zasady, bo tandeta, natomiast kupuje w lumpeksach, bo mozna znalec dobry gatunek i nieoklepany model. Kupujac w galerii nawet w najdrozszym sklepiej zawsze ryzykujesz mozliwosc spotkania kogos w takim samym ciuchu. Raz tego doswiadczylam - dostalli 2 kiecki, bardzo drogie i eleanckie i pech chcial, ze babka miala identyczna na imprezie. WOdtad w Galeriach kupuje tylko ciuchy neutralne - typowe spodnice, spodnie jak jakies bajer, to z lumpeksu, a najwiecej wydaje na dodatki, ciekawa bizuterie, szale itp. i zestawiam po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupuje głównie w lumpeksach, buty w sieciówkach, galerie odwiedzam ok 4-5 razy w roku, obkupuje głównie dzieci. Nie lubię wydawać pieniędzy, cieszę sie z markowych ciuchów zamałą cenę, lubię oryginalne ciuchy, ciekawe wzory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×