Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gruba od zawsze

Polecane posty

Gość gość

Jw. Urodziłam się gruba i jestem nadal. W przedszkolu i podstawówce było najgorzej. Tyłam tak szybko, że pojawiły się rozstępy. W gimnazjum zaczęłam się głodzić. Schudłam do 57kg. Oczywiście po tym przytyłam bo mdlałam. Znów wpadłam w koło odchudzania i głodziłam się. Drugi raz w swoim życiu ważyłam 57kg (przy 165cm wzrostu). Jednak nie miałam siły, okres zanikł. Na początku tego roku ważyłam 68kg. Dzisiaj już 64kg. Mam ogromny rozstaw bioder i ramion. Odziedziczyłam to po ojcu razem z olbrzymią tendencją do tycia. Jestem genetycznie szeroka jak Samantha z Sexu w wielkim mieście. Nigdy nie byłam na plaży, nikt mnie nie widział nawet w spodniach do kolana lub bokserce. Jestem zalana tłuszczem. A najgorsze jest to, że kiedy sobie przypomniałam że jestem gruba nie mam czasu schudnąć. Siedze nad książkami i ucze się bo matura w przyszłym roku a chce zostać lekarzem. WŁAŚNIE. Nigdy nie widziałam grubego doktora. Czy sama dieta ma sens? Czy będę chudła z tłuszczu bez ćwiczeń? (maksymalnie mogę ćwiczyć 2 razy w tyg)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dieta ale nie jakas drakonska do tego ruch sex spacerki godzinne 20minut dziennie cwiczen wybierz co chcesz a najlepiej polacz wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy codzienne 2km na autobus mogę zaliczyć do ruchu? Czy to jeszcze łapie się do "tryb życia"? Sexu nie ma z kim. W sumie anorektyczki potrafią mieć same 5 i być szczupłe więc do zrobienia...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfdfdf
każdy nosi jakiś krzyż... zyczę ci żebyś zapanowala nad nalogiem jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfdfdf
ty dzivo wyżej dziecku 17lat radzisz sex? lecz się na głowę debilko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestes gruba, wage masz zupełnie w normie. Nie każda musi byc patyczakiem! Nie mysl o tym w ten sposób, jedz zdrowo, ruszaj sie i wszystko bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie nie wiem jak to jest. Nigdy w swoim życiu nie jadłam jak słoń czy hipopotam ale nadal jestem gruba. Mogę jeść 1200kcal ze zdrowej żywności i stać w miejscu. Kiedy pozwalam sobie na ciastko już tyje. Chudne kiedy się głodze bądź mam mocne stresy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie 2 kilometry jest juz OK do tego reszta powiem ci cos zrob tak sniadania nie jedz wypij kefir odtluszczony albo kawe albo kawe inke i tak do 12 stej nastepnie zjedz obiad mieso ryba co kolwiek bez ziemniorow duzo surowek salatek zeileniny ile chcesz kolacja .....2 kromki ciemnego pieczywa mozesz zrobic kanapki jajko pomidor ogorek salata co chcesz wedlina chuda albo salatke z tymi 2 kromkami gora do godziny 20stej to wazne potem jak cie ssie toobieraj marchweki i wcinaj ile chcesz jablka tez owoce ogolem oprocz winogron znaczy mozna ale ok 150gram jak dalej ssie to kefiry maslanka woda zapychaj tym zoladek do tego od poniedzialku do piatku 15-20 minut cwiczen tego ci nie pokaze ale jest taka stara ksiazka kurna teraz nie pamietam to sa inne cwiczenia jak te ktore teraz preferuja rowerki wymachy nog krecenie bioder idete po miesiacu masz najmniej 5kg mniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie ale ja chce być chuda. Waga o niczym nie mówi. Badania fałdomierzem mówią jasno: nadwaga i to duża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie widziałas grubego doktora?? To obejrz sobie program "Dyzur" na TvPuls, jest w nocy, jedna babka chirurg ma chyba ze 130 kg najmarniej, w faceci to tez prawie kazdy nalany.. ja preferuje dite ok. 1700 kcal podzielone na 5 posiłkow, i moim zdaniem co sie je nie ma znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gardzę grubasami, sory ja umiem schudnąc, jak przytyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedno czego tylko nie rozumiem dlaczego piszesz,że jestes zalana tłuszczem, chyba masz poczatki jakiejs choroby psychicznej, bo przy tej wadze to nie mozesz byc zalana... a co do cwiczen to mit, ze one pomagaja, jest przeciwnie : http://nowadebata.pl/2011/11/18/leniwe-odchudzanie/ ja np tez tyłam im wiecej cwiczyłam, bo zaczynałam wtedy jesc za dwoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy w swoim życiu nie jadłam jak słoń czy hipopotam ale nadal jestem gruba. Mogę jeść 1200kcal ze zdrowej żywności i stać w miejscu. x x ja tez na 1000-czy 1200 stoje w miejscu, a na 1700 chudne. Dla niektórych osób niskie dawki kacl powoduja ze organizm przechodzi z stan alarmowy i obniza metabolizm..a liczyłaś kiedykolwiek ile kacl jadłaś normalnie? Bo b łatwo przekroczyc dawke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyszły czasy w których kobiety mają być zadbane, inaczej zawsze będą same. Gruby facet zawsze kogoś znajdzie. BA. Oni mają często b. ładne zadbane kobiety. O wiele rzadziej widuje się chudego z grubą.... A czy jeśli schudnę bez ćwiczeń to nie "sflaczeje" mi ciało ? Do osoby gardzącej grubymi. Nie wiesz jak to jest być grubym zawsze. Nigdy nie byłam chuda. Nigdy na mnie ciuchy dobrze nie leżały. Osoba która przytyła bo jadła za dużo zacznie jeść to co przed przytyciem i zacznie chudnąć. A ja osoba która z nadwagą się urodziła co ma zrobić? Tak w przybliżeniu ile może zająć zejście do 50-54kg? czyli 10-14kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
64 kg? Chyba nie jesteś gruba.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok podam wymiary bo waga nie jest wiarygodna. piersi -94 "talia"-70 biodra-95 udo-56 łydka- 34 Jak widać jestem takim mieńszańcem klepsydry z jabłkiem. Na dodatek mam bardzo szerokie plecy...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 1 to nie jestes gruba :o po 2 jak się często glodzilas, to sie teraz nie dziw, ze ci przemiana materii siadla i przy 1200 nic nie chudniesz. jedyne rozwiazanie dla ciebie jakie widze, to normalne, zdrowe odzywianie się z przestrzeganiem kilku prostych zasad. jedz 5 malych posilkow dziennie, zawsze o tej samej godzinie. cwiczenia areobowe min 40 min co 3 dni. od cwiczen powyzej 30 min nakręca się metabolizm i znów spowalnia po ok 2 dniach, staraj się wybierać zdrowe produkty. unikaj fast fodow, slodyczy i mocno tlustych potraw. oczywiscie raz na jakis czas ci nie zaszkodza. nie ma potrzeby w twoim przypadku przechodzic na jakakolwiek diete odchudzajaca. masz mature, wiec twoj mozg potrzebuje kalorii. powinnas jakać ok 2tyś dziennie. przejdz na zdrowy tryb zycia i powinnaś pomalutku schudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite125
64 kg to nie tak zle . Otyłosc to 80 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta. Szczególnie na brzuchu :D Dobra. Zaczne znów zdrowe odżywianie. Niedawno schudłam 4kg dzięki temu które nie wróciły. Może to coś da. A co radzicie na zastoje? Ciąć czy podnosić kalorie, czy może nic nie robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz zastoj to nic nie zmieniaj. to normalna reakcja organizmu, ktory sie broni przed utrata tluszczu. nie odpuszczaj, a po zastoju waga drastycznie spadnie. i jak mowilam 5 posilkow dziennie zawsze o tej samej godzinie. wtedy metabolizm szaleje na najwyzszych obrotach. zobaczysz, ze bedziesz mogla jesc znacznie wiecej niz 1200kcl. nie bedziesz chodzic glodna, bedziesz mogla jesc wiekszosc rzeczy, a czasami bedziesz mogla sobie pozwolić na łakocie. byle jesc 5 mniejszych posilkow dziennie zawsze o tej samej godzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a no i o 3 dni koniecznie jakis areobik, rower, bieganie. najlepiej ok godzinki. to naprawde nie jest duzo i nie chodzi o bog wie jakie spalanie kalorii, tylko o podkrecenie metabolizmu. oczywiscie im wiecej ruchu tym lepiej. ale co 3 dni ok godzinki to minimalne minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gracia87
Spróbuj tabletem z zieloną kawą lub tych weight-loss.pl. Sama testowałam i pomogły. Może być tak, iż posiadasz również uwarunkowania genetyczne, których niestety nie zmienisz, co może być przykre, aczkolwiek próbuj. Jestem z Tobą i będę Ci dodawać otuchy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam że masz 100 kg A Ty 64 Puknij się w głowę Przy Twoim wzroście to normalna waga Chyba że zapatrzyłaś się na jakieś patyczaki i też byś tak chciała Może masz problem, ale nie z tuszą a z głową, źle siebie postrzegasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pasia100kg
Też mnie ten problem dotyczy, niestety, ostatnio runęło mi wszystko bo po opiniach liczyłam na to że znacznie pomoże mi Weight Loss, niestety przeliczyłam się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×