straciłem radosc życia

znajdziemy sie na tym forum w tym temacie, powiedzmy około 14.00 :-) raczej sie wyśpimy chyba :-) Owieczko i Gościu miło z Wami sie smuta po nocy :-)

Ale widzę, że nie jest z Tobą aż tak źle. Przynajmniej odnoszę takie wrażenie. Warto mieć nadzieję na to, że będzie lepiej. Tylko jak ją znaleźć? Jestem beznadziejna. Jaką masz gitarę?

ta herbata tak ladnie pachnie, gary w kuchni nie pozmywane hahaha, no ok to na tym temacie sie widzimy, godnat z polnocy:)

Przyznaję się bez bicia, że nie czytałam całego tematu i mogłam przeoczyć tę informację... gość, w jakim kraju pracujesz? :)

moja gitara to gretsch g6122-1962 country gentleman. Owieczko jest źle, ale duszę to w sobie, spytaj znajomych rodzinę, na pewno powiedzą ze jestem szczęśliwy, tylko udaje. mam dwie przyjaciółki którym stale płaczę w rękawy i dziś Wam na forum na które trafiłem przypadkiem

Mieszkasz* się znaczy. Przepraszam.

Ja jestem złamana. Dajcie mi jakiś sznur. Byleby mocny, bo dużo ważę. :p

a ja jak jade autem to czasem mam ochote uderzyć w jadącego w przeciwna stronę tira

pora spac, jutro popołudniu sie tu spotkamy, kto chce tu plakac to zapraszam. może razem damy rade jakos przetrwać. dobrej nocy Kochani

:( nie mam siły nawet spać. Noc jest potworna. Tak dużo myśli się kołaczę. Ten żal, smutek i tęsknota. Wykończą mnie. Coś czuję, że przez to wszystko nawet zawalę maturę. Nie widzę sensu.

owieczka w zasadzie to juz wlasnie w poprzednim wpisie zdradzilam skad jestem, wpisz w tlumaczu godnat i wszystko stanie sie jasne:)

Dobranoc więc wszystkim. Popłaczę tu jeszcze sobie chwilę sama.

Rozumiem, że Dania? Albo źle patrzę. Mam znajomego tam, też wyjechał za pracą. Zarobki dobre, ale co z tego. Męczy się chłopak okropnie, bo znajomych brak :(

a w jakim miescie?

autorze kup Magno lie, takie tabletki, zobacz w necie, poczytaj sobie i neoma g stres. powiem tak, ja miałam chroniczną depresję, nic mi nie pomagało i tak jak Ty udawałam przed znajomymi, że nie jest ze mną tak źle i uwierzyli i pewnego razu odwiedziła mnie koleżanka, nie dała się zwieść uśmiechem ani humorem, nagle zapytała co z Tobą i coś we mnie pękło, wysłuchała i poszła do apteki i kupiła mi te specyfiki.biorę już drugie opakowanie tego pierwszego i dopiero teraz widzę w jakim byłam wcześniej stanie. nie płaczę już a wcześniej łzy były na porządku dziennym. pozdrawiam Cię ciepło. nie daj się, życie jest trudne ale i piękne. powodzenia. trzymaj się. :) MB

kolejny głos za niedoborem minerałów w organizmie. dzięki. widzę że jest to bardzo poważny czynnik

autorze, znajdź jakieś hobby sobie, jakąś małą pasję, np fotografowanie. nie poddawaj się. jest tyle pięknych miejsc do zobaczenia, może utrwalaj te krótkie chwile relaksu aparatem fotograficznym. prócz tych specyfików które podałam często powtarzaj sobie, że jesteś silny, że dasz radę, mów tak kilkanaście razy, raz za razem, pomoże, sama to praktykuję. pozdrawiam. MB

Pozdrawiam Cię MB :-) mam hobby- gitara i muzyka. z powodu złego samopoczucia od dłuższego czasu nie mialem ochoty na te zajęcia. dopiero dziś w nocy mialem w rękach gitarę. dziś znow wisi na ścianie i nie mam ochoty na niej zagrać.

znow nick mi przepadł gdzies, to ja darek

wiem, pisałeś o tym, ale gitara i muzyka to takie już poważniejsze hobby, poszukaj coś prostszego, tylko po to by zająć czymś umysł, który przytłaczają negatywne myśli. mi pomaga też pomaganie innym, gdy widzę szczęśliwe twarze wokół siebie, uśmiech na podziękowanie gdy komuś pomogłam to ja jestem szczęśliwsza i mówię sobie, że warto żyć, warto się starać choćby dla wywołania czyjegoś uśmiechu, nawet jeśli ten uśmiech jest przez łzy. :) już nie zanudzam. wszystkiego dobrego.:) MB

Tobie tez MB wszystkiego dobrego i powodzenia :-)

no czesc, to ja:) jestes jeszcze? Jak tam po wczorajszej nocy?

Witaj Darku. Mam nadzieję, że od jutra poszukasz pomocy. A Twoje przyjaciółki nie zdały egzaminu ani z przyjaźni, ani z dojrzałości. Bo wypłakiwałes im się, a one nie zareagowały i nie zaprowadziły Cię do psychoterapeuty. Radzę Ci zmienić to towarzystwo, bo liczyć na nie nie możesz. Co do miłości, to pomaga, ale zanim zacnziesz szukac kobiety, musisz podleczyć swoją depresję. Bo nawet jeśli znajdziesz kobietę, to z tą chorobą możesz nie dać rady utrzymać związku, dużo par się z tego powodu rozpadło. Zwłaszcza że do mężczyzny z tą chorobą trudniej dotrzeć i mu pomóc, możę to zrobić tylko specjalista. Nie bagatelizuj tego, samo nie minie, a mężczyźni przeżywają to inaczej niż kobiety i trudniej sobie z tą chorobą radzą, częściej popełniają samobójstwa. Kiedyś był artykul na ten temat w Charakterach, ale już go nie ma w sieci. Wkleję zaraz inne linki, które mogą Ci się przydać, przeczytaj to.

http://portal.abczdrowie.pl/depresja-u-mezczyzn

Znalazłam! To ten świetny artykuł z Charakterów: http://www.deon.pl/inteligentne-zycie/depresja/art,82,depresja-supermana.html

http://info.zdrowie.gazeta.pl/temat/zdrowie/depresja+u+m%C4%99%C5%BCczyzny

Na Kafe są problemy z wysyłaniem linków.

Nie mogę wysłać kolejnych, przykro mi, bo Kafe wszystko blokuje. Wzruć na Google hasło: "charaktry depresja mężczyzny", to na dwóch pierwszych stronach wyników znajdziesz warte uwagi artykuły "Rozdrażnienie objawem depresji u mężczyzn", "Gdy jeu jest źle...depresja u mężczyzn" Pani Mazurowskiej, "Depresja o męsku" z serwisu Facet.onet.pl, portal www.pokonajdepresje.pl, forum "męska depresja" na stronie Charaktery.eu, opis książki "Spokojnie, mój mężczyzna ma depresję".

Miało być "charaktery depresja mężczyzny".

http://www.charaktery.eu/ksiaznica/771/Spokojnie-moj-mezczyzna-ma-depresje/