Mam 32 lata i jeszcze tego nie robilem

Czy ja jestem nienormalny? Sam juz nie wiem.

Więcej inicjatywy bo żadna Ci na nos z cipusią nie wejdzie aczkolwiek bedzie tego pragneła :D

przykre... ale my tym bardziej nie wiemy

no to akurat bardziej świadczy o tym że z testosteronem coś nie tak. Mózgu to nie atakuje, więc z nienormalnością nie ma nic wspólnego. :) mogę tylko współczuć, że ci nie staje, bo to jednak kłopot..

nie napisal, ze mu nie staje :) do autora, sam sobie tez nie robil?.... tak wogole, przez 30 lat nic, a nic?

Moze staje mu do tyłu i stad takie kłopoty ma.Musisz się nauczyć zmieniać pozycje wtedy coś osiagniesz :P

Wiesz autorze powinieneś już dawno,ponieważ teraz nie ma problemów takich.Kobiety w Twoim wieku są chętne.A moze jesteś nieśmiały więc na nieśmiałość podrywaj.Kobiety też takich lubia.

gdyby mu stawał, to nic by go nie powstrzymało od skorzystania :) a skoro jeszcze tego nie robił, to widać nie staje :)

W tym wieku aby miał kłopoty z potencja ,nie chce mi sie to wierzyć.Przejdz sie gdzies na dyskoteke i masz z głowy :)

eeee... tam :) .... moze moze, tylko jest wstydliwy :)

to jak jakąś poznasz to nie przyznawaj się do prawictwa, bo mogą to różnie odebrać

ciekawe jak? .... moze on czeka na ta wysniona... wymarzona...

Czyżby jeszcze takie okazy były??Toż już nie modne dziś:DPrzed slubem musisz sprawdzić a nuż sie okaże rybą z kozią cipusią i co wtedy zrobisz?:D

A nie ma nic gorszego jak Ci się trafi ciepłe piwo i zimna kobieta.Był tutaj taki co uskarzał się bardzo mocno tutaj na taką sytuacje w małżeństwie.

duchu Ty mu nie opowiadaj takich histori tylko pomóż i zastanowić się nad problemem i znaleźć rozwiązanie,myślę,że tego oczekuje autor:) Ty dojrzały jesteś wiele w życiu widziałeś więc Twoje rady mogą okazać się bezcenne;)

Fajna pogoda a Ty siedzisz na kompie.Wyrywaj w real moze bedziesz mieć szczęście i wyrwiesz.Nigdy nic nie wiadomo.

Może i czekam... impotentem nie jestem a na dyskoteki chodze co weekend bo nie moge usiedzieć w domu. Jestem po prostu ''inny'', nie wiem jak to powiedziec zawsze wydawało mi się że jest to coś jakby przeżycie ''metafizyczne'' ale człowiek tyle sie napatrzy róznych sytuacji i zachowań ludzkich że naprawde nie daje już sobie z tym wszystkim rady.

Sam sobie musi pomóc,nikt za niego tego nie zrobi.Przecież są różne sytuacje tylko nieco odwagi.Nie zrażaj się nad odmową.Z uśmiechem traktuj pierwsze porazki.Rutyna przyjdzie z czasem.

Byłem jak TY takim indywidualistą z początku pooznawałem starsze od siebie.Majac 17 lat poznałem studentkę majaca 22 lata.Jakoś miałem szczęście pożniej że były starsze o 2 lata.Te młodsze wydawały mi sie bardzo dziecinne.Poza tym nie chodziłem w grupie tylko sam.Była taka sytuacja kobieta chodziła z rodzicami i nikt nie próbował ją zarwać.Mając 18 lat kupiłem kwiaty i wreczyłem........na ulicy bukiet jej mamie.Zaskoczenie było tak wielkie tych rodziców,ze pozwolili abym chodził z nia.Z początku warowali lecz jak zaufanie nabrali pozwolili już abysmy sami przebywali.Więc sytuacje są nie powtarzalne lecz mozesz i dziś to wykorzystać:P:D

jak nie umiesz podrywać kobiet to zrób tak, żeby one ciebie podrywały czyli albo ćwiczenia fizyczne (piękne ciało), albo kariera zawodowa (pozycja społeczna), a najlepiej jedno i drugie. na "metafizykę" żadna kobieta nie poleci.

Ale czego "nie robiłeś"?

cześć EM-ski

Nawiąż rozmowe i zastanów się co ja interesuje.Możesz przeskakiwać z tematów aż uchwycisz właściwy.Jak zauważysz zainteresowanie już 50% masz wygrane.Kontynuj wiecej słuchaj póżniej anizeli przebijać bedziesz rozmową.Kobiety lubią z poczatku jak bedziesz interesujaco mówił.

Nie musza być to tematy rozmów górnolotne tylko takie codzienne nawet błache.Co w Twoim wieku czy młodsze kobiety interesuje.

czyli czekasz na tą jedyną?????Jeśli trafisz teraz źle i nie spodoba Ci się seks nie poddawaj się..trzeba ćwiczyc i próbować,aż dojdziesz do swojego rytmu i perfekcji:),ale musisz się umówić z kimś choćby na sam seks bez zobowązań.....

Nie jest powiedziane ze na seks ma sie umówić.Normalnie niech sobie porozmawia póżniej dojda sami do tego.;

Musi wyzbyć się wstydu i bojażni.Wyluzowany bedzie brylował.A tak bedzie usztywniony i nici z tego moga być.

Nie myśl sobie że tylko młode kobiety mają inicjatywę.To w każdej grupie wiekowej działa.Kobieta potrzebuje czasu aby Cie nieco poznać,bo tak na chybcika też będzie usztywniona.

Dave_Gahan--hmmmm nie wiem jak dziś to działa lecz kiedyś kobiety tak bardzo nie przepadały za kulturystami z wyrzeżbioną klatką piersiowa.

Mam wrażenie, że nikt mnie nie rozumie na tym forum. To prawda, że jestem nieśmiały, nawet bardzo ale przez tyle lat imprezowania miałem kilka okazji ale to były same ''artystki'' a ostatnia którą poznałem (dużo młodsza ode mnie) i naprawde się w niej zauroczyłem jak w nikim w życiu, powiedziała mi że jest dziewicą i udawała świętą a okazało się póżniej że była najbardziej zdemoralizowaną osobą jaką w życiu spotkałem. Przyznam się że czuje się jak po nokaucie i już nie mam pojęcia co robić.