Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zmartwiona08

wątpliwości

Polecane posty

Gość Zmartwiona08

Witam, mam pewną wątpliwość.. Na początku dodam, że mam paniczny lęk przed ciążą, od zawsze, ciągle się boję, że zaszłam, nawet jeśli jesteśmy z chłopakiem zabezpieczeni.. Historia w skrócie wygląda tak: 24 sierpnia kochaliśmy się z chłopakiem, mieliśmy prezerwatywę, do wytrysku doszło na zewnątrz, zdjął prezerwatywę, a ja jak zwykle wzięłam ją, by sprawdzić czy wszystko w porządku, zrobiłam delikatny balonik, żeby sprawdzić czy nic nie przeciekało, zaczęłam naciskać na ten balonik, naprężając go jeszcze bardziej, i w pewnym momencie zobaczyłam, że w jednym miejscu wycieka.. Bardzo się wtedy wystraszyłam, choć do wytrysku doszło na zewnątrz , już po stosunku... Kilka dni po tym zdarzeniu - 29 sierpnia - dostałam (w spodziewanym terminie) okresu. Cykle mam regularne, 28 dni, 5-6 dni krwawienia. Ale wciąż świruję, codziennie myślę, czy przypadkiem nie zaszłam... W ciągu tego tygodnia trochę pobolewały mnie piersi, kilka razy czułam krótkie "kłucie" w okolicach podbrzusza. Nie wiem czy to objawy ciąży, czy może ciąży urojonej... Co o tym myślicie? Z góry dziękuję za każdą odpowiedź!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proponuje się trochę uspokoić. wiele wskazuje, że nie potrzebnie się obawiasz. Zrób test, dla większej pewności jeśli to Cię uspokoi. Proponuje też wybrać się do lekarza, porozmawiać, może doradzi pewniejszą formę antykoncepcji żebyś czuła się komfortowo bez lęku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do lekarza tak, ale do psychiatry, a nie do ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzyka sie i się boi.Gumki sprawdza wulkanizator i daje opinie Jeszce jest obróbka skrawaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona08
Niestety nie wszyscy zrozumieli o co mi chodzi... Chodziło mi o preejekulat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto niby nie zrozumiał? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona08
Chcialam jedynie zapytac co o tym mysla inne dziewczyny, ale od razu zostalam zaatakowana.. "Do psychiatry" itp. W kazdym razie dziekuje za wyrazenie swojego zdania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie atak. To stwierdzenie faktu. Masz nerwicę, którą trzeba leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona08
Rozumiem, i wezme sobie to do serca... Ale czy przez taki paniczny lek i nerwy (mowie powaznie - to jest zupelnie niezalezne ode mnie i sama chcialabym sie od tego uwolnic) moge odczuwac "objawy"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×