Chciałabym mieć kiedyś taki dom rodzinę jaką stworzyła moja ciotka

"kobieta normalna, nawet jesli bardzo zmęczona macierzyństwem- kocha swoje dziecko i nawet jak jej się wymknie powiedzieć czasem "bachor", to sa to emocje" | w mojej ekipie wakacyjnej były 2 matki, dzieci chwilami wyczyniały różne niemożliwe rzeczy, ale w życiu żadna nie wpadłaby na to, żeby nazwać swoje własne dziecko "bachorem" | ani nawet cudze. zresztą warto przypomnieć sobie, że WSZYSCY BYLIŚMY BACHORAMI. wstyd mi za ludzi, którzy nie pamiętają, że ktoś im od urodzenia tyłek wycierał i zmieniał pieluchy, że darli się po nocach, chorowali, a potem ktoś za nimi biegał przez pierwsze lata życia i tylko dzięki temu nie wylądowali z jakimiś nożyczkami w oku i żyją do dziś. | ludzie, ogarnijcie się, bo sami z siebie idiotów robicie narzekaniem na dzieci, którymi sami byliście

facetowi łatwiej mówić o RODZENIU I WYCHOWYWANIU DZIECI. to, że ciężko pracują to wiem, ale czy oni wiedzą jak cieżką i nieustająca pracą i odpowiedzilanoscią jest opieka nad dzieckiem i troska o ten wymarzony pachnący ziemniakami z koprem dom?????? ile trzeba stac i zrywać te wiśnie na ten dzem, gotować ten dżem i marwtić się by starczyło na cała zimę, podczas, gdy ucieszone dzieci i ch kuzynostwo i koledzy jak takie sępy sieroce wpadna i najchętnej jedną ręką trzymając się ciepłego pulsującego sercem cyca wyżrą paluchem ten dżem i jeszcze zbiją drugi słoik, bo takie młe jest domowe ciepełko i ta atmosfera i te konfitury. Ile osób szanuje prace kobiety w kuchni? ile osób rozumie, że pewne rzeczy są na całą zimę,a nie do zeżarcia jak świnia licząc, że matka wybaczy, bo to przecież dzieciom wszystko, by czuły komfort? i nie wypada jej nic powiedzieć, bo jeszcze wyjdzie na to, że broni czegos dzieciom???? k****, czy wy sie naprawdę dziwicie, ze ten system upada???

"Tak, tak...to wyprowadź się do Somalii." x zawsze jak lewakom wytknąć że żerują na uczciwych, pracujących ludziach to słyszę te teksty o "somalii". to że wydajność pracy w polsce i w ogóle w naszym obszarze kulturowym jest większa niż w somalii i dzięki temu zarabiamy więcej nie oznacza że lewackie kanalie mają prawo to kraść i tym się tuczyć pieprząc przy tym te komunistyczne farmazony o "darmowych" przedszkolach.

"ile osób rozumie, że pewne rzeczy są na całą zimę,a nie do zeżarcia jak świnia licząc" | przykro mi, że w twoim domu "żarło się jak świnia" :D | u mnie zawsze jadło się jak człowiek, a jak się skończyły dżemy czy cosik innego to się to kupowało w sklepie. | wiesz, sklep - to takie miejsce dla ludzi, którzy chcą mieć dżem, a nie mają czasu go zrobić :D

Żaba to naprawdę takie istotne ze ktoś je dżem domowy a inny ktoś sklepowy???

"k****, czy wy sie naprawdę dziwicie, ze ten system upada???" x ten system, czyli system w którym rodzinę się degeneruje i upadla. u moich dziadków to wszystko o czym piszesz było czymś oczywistym. to dopiero komuna zaczęła nam wmawiać że "praca zawodowa" jest czymś lepszym i wysyłać "kobiety na traktory". to komuna i te lewacko-feministyczne brednie zdegenerowały pracę kobiety w rodzinie i to one są autorami wspomnianego już przeze mnie pojęcia "kury domowej" jako synonimu głupiej i ograniczonej baby "siedzącej w pieluchach i zupkach". nigdy wcześniej nic takiego nie istniało.

próbowałeś kiedyś dzemu domowego? porównywałeś z tym ze sklepu? u mnie jak świnia się nie je. Ale jak czytam wasze marzenia, to mam wrażenie, że sierotami jesteście wszyscy. o ten dom, żeby taki był, ktoś dba swoiją energią, ktoś codziennie staje na żylakach i to robi, monotonnie. wiem- każdy jakoś pracuje. ale czy każdy docenia pracę gospodyni? cy kiedy matka zabroni tego dżemu lub odmówi pomocy sądząc, ze teraz dla niej chwila, to czy dla was to już nie będzie dom ciepły i pełen miłosci??? bo mam wrażenie, ze chcielibyście usłyszeć, że kobieta to anioł bez ludzkich uczuć i słabostek. nie możecie pogodzić sie z tym, ze to człowiek

"Żaba to naprawdę takie istotne ze ktoś je dżem domowy a inny ktoś sklepowy???" | ze zrozumieniem której części mojej wypowiedzi masz problem? :P | offerma jak zwykle ma rację (jakem pierwszy lizod*p kafeterii ;P), ale on jest z tego porządnego pokolenia, które już praktycznie w całości jest żonate i dzieciate. ych.

Nie filozofuj glupawo. Zadałam ci proste pytanie. Odpowiedz albo nie.

nigdy nie postrezgałam tak kobiet zajmującycy się domem, nigdy. mam tylko wątpliwości co do tego czy taką kobietę uważa sie za człowieka, powtarzam jakby kobieta powiedziała- nie, dżżem jets na zimę, teraz nie jedzcie. albo- nie- teraz nie przyjde, teraz chcę odpocząc, poradź sobie sam, albo wyciągnij wnioski, by sie w taki bałagan nie uwikłać, mówiłam, że masz tak nie skakać nie córko- chciałam iść na kurs weekendowy i to zerobie, wcześniej miałam małe dzieci do wychowania, teraz jets mój czas i nie chcę znów odkładac swoich marzeń tylko dlatego, że urodzilas dziecko. zrobiłas to, żeby mi podrzucać? czy w tej sytuacji dzieci nie czułyby się kochane? czy trezeba bezgranicznie oddać sie dziecku i pokazywać jaką to się jest altruistka, bo wszystkich nas podniecają tacy ludzie-instytucje? czy osoba kochająca matkę pozwala by matka całe życie czegoś sobie odmawiała? ja zawsze na zakupach pytam mamy- ale kupiłaś coś sobie też, czy tylko mi? ZAWSZE. i nie wiem jak te lalunie moga pozwolić, by matka pół poensji na raz na nie wydała, a sama chodzi wt-shircie i w gnieździe na głwoie z żóltymi odrostami. wstyd jak skursysyn po stronie tych córuń laluń. one całe życie maja przed sobą- matka zawsze powinna mieć prym nad córką.

Nie filozofuj glupawo. Zadałam ci proste pytanie. Odpowiedz albo nie.

"zawsze jak lewakom wytknąć że żerują na uczciwych, pracujących ludziach to słyszę te teksty o "somalii". to że wydajność pracy w polsce i w ogóle w naszym obszarze kulturowym jest większa niż w somalii i dzięki temu zarabiamy więcej nie oznacza że lewackie kanalie mają prawo to kraść i tym się tuczyć pieprząc przy tym te komunistyczne farmazony o "darmowych" przedszkolach." A skąd wniosek że ja na kimś żeruję :)? Czy ja pukam do twojego domu i każę oddawać ci swoją kasę? No i to nazywanie lewakiem każdego kto nie jest fanatykiem. Posłuchaj koleś (przypuszczam że jesteś facetem), ale ja podobnie jak ty pracuje i płacę podatki. Nigdy nic nikomu nie ukradłam ani nie żerowałam na czyjejś pracy. Teraz zastanów się tylko dlaczego u nas w Polsce wydajność jest lepsza? Zastanów się z czego by powstawały drogi, szkoły, parki itp gdyby nie podatki? U nas w Polsce te podatki są źle wydawane, to się zgadzam, rozkradane przez biurokrację, ale nie oznacza to, że podatków w ogóle nie powinno być. Bo niby jak funkcjonowałoby państwo? Aha i bez pieprzenia w stylu "komuchy, lewaki itp" proszę, bo to robi się nudne. Czekam na argumenty a nie wiecznie powtarzające się wyzwiska.

"u mnie jak świnia się nie je." | sama napisałaś, że zjedzenie dżemu przed zimą to "żarcie jak świnia". więc teraz nie przekręcaj kota ogonem. | "Ale jak czytam wasze marzenia, to mam wrażenie, że sierotami jesteście wszyscy. o ten dom, żeby taki był, ktoś dba swoiją energią, ktoś codziennie staje na żylakach i to robi, monotonnie." | moja mama jest po 60tce i nie ma żylaków :P | pracowała zawodowo (fakt, że w szkole to trochę mniej godzin niż 8) i jeszcze wyrabiała się z dżemami, ogórkami i całą resztą. o zgrozo, lubi to robić i chyba mam to po niej dla przyjaciół w tym roku robiłam konfiturki. z tym, że ojciec też gotował i ogólnie ogarniał się z tym wszystkim. | więc to chyba ty jesteś półsierotą, skoro uważasz, że wszystko absolutnie ciąży na kobiecie. kopanie ogródka to męskie zajęcie weekendowe - amen :P

autorze, juz ktos sie ciebie pytal- jaki problem zebys SAM stworzyl taki dom? piecz ciasteczka, rob placki, dzemy i kielbaski. Kto powiedzial ze mezczyzna nie moze tego robic? W koncu do robienia domowych nalesnikow cycki nie sa niezbedne. Tylko rob to z sercem.

a zobaczcie co się dzieje teraz. pan spsiały premier donald narzeka na niską dzietność i "apeluje" o "robienie dzieci" ale jednocześnie uchwalili nam ustawę która umożliwia odebranie dziecka "bo jest za grube" a bezczelna urzędniczka do jego opiekunów mówi "pasiecie go jak świnię" i nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności. przy czym dzieciak jest faktycznie gruby ale bynajmniej nie patologicznie otyły. normalnie biega i jest w pełni sprawny. córka pani samusionek chce być z ojcem i już 3 razy uciekała od pani samusionek a pieprzony sąd zamiast ją oddać temu ojcu to umieszcza ją w domu dziecka. i jak tu k***a mieć dzieci w takich warunkach? to normalnie zakrawa na III rzeszę czy inną komunę gdzie wszystko było "państwowe". nawet w prlu państwo nie wyciągało łap po dzieci tak jak teraz.

a skąd wiesz czy Twoja mam nie robi tego wszystkeigo, by was nie zawieźć, bo się przyzwyczailiście? pomaga jej chociaż ktoś? to, ze nie ma żylakow, nie oznacza, że nie czuje zmęczenia, wrócic z pracy i do pracy. doecniacie to chociaż? czy ona stoi i robi a wy zeżrecie w ciagu 5 minut słój?

"Czy ja pukam do twojego domu i każę oddawać ci swoją kasę?" x ależ skąd. ty tylko dajesz władzę tym którzy pukają i udajesz że nie masz z tym nic wspólnego. ale masz. jeżeli wybierasz tego który obiecuje że zabierze mi pieniądze po to żeby twojemu dziecku "bezpłatne" przedszkole "zapewnić" to jest tak samo jakbyś osobiście przyszła mi do domu i opróżniła kieszenie. a podatki to mają iść na funkcjonowanie państwa (sądy, policja, wojsko - rzeczy których nie można zapewnić sobie prywatnie) a nie na fundowanie socjalistycznej "darmoszki".

"a skąd wiesz czy Twoja mam nie robi tego wszystkeigo, by was nie zawieźć" | a gdzie miałaby nas ZAWIEŹĆ? :D nie ma prawka niestety, wożenie nas wszędzie i straszna odpowiedzialność kierowcy spadało na barki biednego ojca :P doprawdy nie wiem, jak on sobie sam z tym radził | to, że ty wychowałaś się w jakiejś patologii, gdzie wszystkie obowiązki domowe były zwalone na jedną osobę, to nie znaczy, że tak było wszędzie :) | ja mam już 27 lat i sama wszystko ogarniam w swoim małym bałaganie, piszę o czasach mojego DZIECIŃSTWA, kiedy to rodzice oboje pracowali i dzielili się obowiązkami domowymi. | weź się naucz czytać ze zrozumieniem, bo jak na razie to dyskutujesz sama ze sobą i z jakąś własną chorą wizją :)

offerma 13.59- pierwszy raz w zyciu w pełni się zgadzam o tym samym pomyslałam czytając o tym chłopcu. powtarzam- nad rodzicami, zwłaszcza matką jest patologiczna kontrola i presja, a nikt nie chce się decydować na tego typu terror i inwigilację!!! rodzicielstwo ma być normalne, a o jakiej normalności mówimy, skoro stres na każdym kroku, bo zaraz ktoś odbierze dziecko, bo zjadło o kanapkę za dużo???? powtarzam- kontrola nad kobietą jest za duża, a wręcz powinno sie ją odicążyć, wtedy by miały więcej dzieci. dzietnosć spada, bo jest drogo plus wymagania sa zbyt poteżn,e dziekco to dziś projekt, kiedyś wielodzient ebyły rodzine z 7 dzieci, dziś z trojgiem, bo to niemożliwe, by tyle dzieic uczyć, gotowac im, rozmaqwiać z nimi i by nikomu niczego nie zabrakło. walcie sie z taką polityka prorodzinną, która bardziej straszy odpowiedzialnoscią rodzicielską niż zachęca do przeżywania radości rodzicielskiej. jak człwoiek urobiony po pachy i niewsypnay to nikt o żadnych cudach macierzyństwa nie filozofuje...

"Teraz zastanów się tylko dlaczego u nas w Polsce wydajność jest lepsza?" x a nad tym to się nie potrzebuję zastanawiać bo już to od dawna wiem. to dzięki wynalazcom którzy zbudowali maszyny, dzięki przedsiębiorcom którzy organizują ludzką pracę tak żeby wyprodukować więcej, dzięki kapitałowi który to wszystko opłaca. bynajmniej nie dzięki socjalistom którzy nakładają na nas coraz wyższe podatki. 100 lat temu dzień wolności podatkowej przypadał na przełomie stycznia i lutego. obecnie na przełomie czerwca i lipca. mówi ci to coś? widzisz skalę złodziejstwa jakiego dopuszczają się na ludziach tacy jak ty socjaliści?

zawieźć was w tym sensie, że przyzywczajeni jesteście do tych dżemów i pewnie tego oczekujecie, jakby raz chciala sobie odpuścić, to pewnie zawiedzeni byście byli. kontynuując- głodnemu chleb na myśli, a ie filozofia. jak rodzicielstwo jest cieżkie, to się głownie ten ciężar widzi, a nie żadne mirakle, hugo wie co jeszcze- tu z kolei propagadna kościelna.

offerma, ja odpuszczam. | jakieś ułomy jak zwykle rozmawiają same ze swoimi psychozami, ja już nie mam siły tłumaczyć jak krowie na rowie :D | zresztą widać, jak sobie ręce po łokcie urabiają pisząc na kafe :D:D:D | tylko się nie przemęczcie, bo jak wrócicie z pracy, czekają was dzieci, dżemy, postępujące żylaki i leniwy, gnuśny mąż, którego same sobie wybrałyście

"zawieźć was w tym sensie" | ZAWIEŚĆ idiotko. naucz się pisać po polsku.

Dziękuję Ci Autorze za ten topik. Przywołał moje wspomnienia z dzieciństwa :-) nie miałam takiego domu, jaki opisujesz, bo tez bylam dzieckiem z kluczem na szyli, ale znałam taki dom... dziękuję tez za nadzieję, ze sa jeszcze mężczyźni, którzy tak refleksyjnie podchodza do życia i mają takie fajne premyslenia i już myslą o swojej rodzinie chociaz jeszcze jej nie mają :-) to wspaniałe jest! nigdy się nie zmieniaj! Jestes mężczyzną, więc dla Ciebie 32 lata to młodziutki wiek i masz szanse na wszytsko, masz szansę to wszystko mieć, ja jestem 31-letnia kobietą i wiem, ze takie coś już mnei nie spotka.

sama jesteś idiotką czy wasze matki były dobrymi żonami? czy tak na kolanach robiły te dżemy was kochając bardziej żebyście tylko z kluczem na szyi się nie poczuły, a mężowi ten klucz na szyję chętnie założyły?

16.09.13 [zgłoś do usunięcia] wojtek z Oławy Mam kasę. Ale nie ma takiej, która chciałaby gotować. Która robiłaby to z sercem, z radością, dla której prowadzenie domu byłoby dumą" Sam w y p i e r d a l a j do garów, kretynie To nie średniowiecze, nie zamkniesz kobietę w domu z bachorami :O

Tereniu, spokojnie. Autorowi nie przyszło by nawet na myśl, żeby taką wulgarną babę jak Ty gdziekolwiek zapędzić. :)

Co on k u r w a myśli, że sam będzie się o p i e r d a l a ł z koleżkami w pracy, a żonka mu będzie usługiwać? Niestety, nie te czasy, nawet w krajach islamskich powoli, bo powoli to się zmienia i kobiety się cywilizują

* zamknąć

kim jest ta Terenia :-) mam ubaw z niej :-)