Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tozyciejestoduperozbic

jestem sama

Polecane posty

Gość tozyciejestoduperozbic

jestem strasznie samotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka od bolka
nie przesadzaj:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też. I jakoś żyję. Ale co z takiego życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tozyciejestoduperozbic
nie przesadzam. cierpie juz fizycznie, od ponad dwoch lat nie mialam ZADNEGO kontaktu fizycznego ani emocjonalnego z drugim czlowiekiem, potrzebuje choc przytulenia osoby ktora mnie akceptuje i kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotne jestescie tam jeszcze?? Ja nie jestem sam i tez mam dolki 3:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tozyciejestoduperozbic
ale coz, moja psycholog uznala ze w tym momencie zwiazek w moim przypadku, nawet gdyby sie napatoczyl cudem, bylby dla mnie jeszcze gorszy niz samotnosc, mam zbyt duzo problemow. no wlasnie, co to za zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo wiekowa jesteś? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tozyciejestoduperozbic
jestem, jestem, ide po drinka 22 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmien pania psycholog na pana psychologa a najlepiej terapuete zajeciowego ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witamy wiekową alkoholiczkę! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nio zycie to niejest bajka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko butelka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak zycie nie j**ajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tozyciejestoduperozbic
myslalam o panu psychologu, ale nie potrafilabym sie otworzyc chyba. zreszta pani psycholog ma raczej racje, dwie dosc powazne relacje dotychczasz w moim zyciu skonczyly sie zalamaniami nerwowymi, mam problem w relacjach. to nie jest smieszne, naprawde ostatnio bartdzo lubie alkohol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno masz 22lata i ty się dolujesz odstaw psycholog a dalej glowa do gory i przez zycie prosto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tozyciejestoduperozbic
to doswiadczona psycholog, gdyby nie ona, juz dawno strzelilabym sobie chyba w leb. a dlaczego Wy jestescie sami? brak perspektyw, za duze wymagania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosto do psychiatry. Prosto i w lewo - na odwyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strzeliłabyś sobie w łeb? Chyba gumką od majtek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tozyciejestoduperozbic
w jakim wieku jestescie? nie potrzebuje odwyku, mam to pod kontrola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawitalem tu bo mam problemik a niemoge z nikim znajomym otym porozmawiac ale jak mialbym sie alkocholizowac z powodu pojedyniczego zwiazku to co bym musial zrobic z powodu trujkata.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówisz jak każdy alkoholik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tozyciejestoduperozbic
gosc, o co Ci chodzi? kazdy ma inne problemy, inna psychike i inne potrzeby. dla mnie moje obecne zycie to tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My sie rozumimy duchowo no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tozyciejestoduperozbic
a jaki to problem? tu mozesz sie wygadac. nie pije z powodu zwiazku, bo to przeszlosc, pije z poodu samotnosci i nnych problemow. coz, jestem chociaz alkoholiczka na poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tozyciejestoduperozbic
My sie rozumimy duchowo no nie? - to znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Twoi rodzice zyja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tozyciejestoduperozbic
zyja. gdyby nie zyli, byloby po mnie, nie zartuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To raduj się bo " Chwila ,która trwa może być najlepsza z Twoich chwil " -posłuchaj tej pioenki , ja wlasnie stracilam matke .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tozyciejestoduperozbic
bardzo Ci wspolczuje. jak sobie radzisz, masz kogos przy sobie? jak sie Wam ukladalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to chodzące kłębowisko problemów, utrapień, uzależnień i innych dewiacji. Witamy na Kafe! Tu jest twój dom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×