Kredek

:-(

:-(:-(:-(:-(:-(

jestem załamana...

...

tęsknię...

obsrane drzewko , gdzie jesteś :D twoja dziewczyna ducha kałfe tęski za tobą

to nie wiesz że janusze jest znanym pasywnym gejem ? :O

ducheł jest dużo cwańszy niż myślimy :P

juken, aspirujesz do roli największego nolifa?:) guzik mnie obchodzi duch oraz każdy inny onanista, walikoń czy pieprzony podrywacz z tego forum! tęsknię za Kredkiem i nikomu nic do tego

nie bez przesady :) ja tylko sram do ryja kretynowi dla którego uzyskanie maila od kredka było zadaniem ponad siły :D

nic nie wiesz, to się nie wtrącaj

zmuś mnie

też mnie to dziwi przecież możesz zwyczajnie napisać maila, albo wiadomość na gg, bo zdaje się te informacje podawał na forum po co to zamieszanie ?

Nie wiem czy pamiętacie mnie jeszcze ale wróciłem i odgrzałem tego kotleta tylko po to by zobaczyć czy ktoś jeszcze tu pozostał? Nic innego nie pozostaje jak napisać na murze że mameja Kredek czyli sternik okrętu flagowego " Tonąca łajba"  Kafeteriańskiej Floty powrócił choć na chwilę by powróciły wspomnienia i by poczuć zapach szorowanego pokładu przez majtka Junksia ! Echhh...! Aż łza się zakręciła ! Kiedyś gwizdek pokładowy pierwszego oficer...szkwał.... Reja...łopot wciaganych żagli i ocean rozmaitosci .... ile nocy ....mysli....ludzi...pragnień ....A dziś? Jedynie cisza która niesie niemy krzyk dawnej chwały i jęki nadzieji która dogorywa gdzieś między literami które straciły swoją siłę no wystarczy tego marmoleniai wspominek ! Starszy sternik Kredek Kredosław Kredkowski melduję się na mostku i przechodzi do nasłuchu i obserwacji 

Zobaczcie co tu się dzieje. Nie przypominasz o sobie to momentalnie znikasz z anteny i już nikt nie chce cię nawet tyrać, bo słabo nadajesz i pewne pierdoły o tym wiedzą. Na szczęście pewne postaci są zapamiętywane, jak Kredosław z tematu. Miło dla mnie a jeszcze milej dla Niego, że jeszcze ktoś o Nim pamięta.

Taki bardzo spokojny facet. Taka ostoja "normalności" A zapamiętany. Chyba przez swoje łzawe tematy. Jak widać zapadły w pamięć i ktoś sobie o nich przypomniał. 

Swoją drogą chyba nie wieje tu aż taką nudą, że sięgacie po Kredka.  

że ale o co chozi 

O ten tramwaj, co już nie chodzi.