Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam dość On ciagle szuka sobie kobiet w internecie

Polecane posty

Gość gość
Jestem zadbana dziewczyny :O Na ulicach faceci mnie zaczepiają, słyszęk omplementy, nie narzekam na powodzenie, wiec chyban ie jest źle ze mna. Jak dla mne w kazdej sferze życia jest u nas, czy raczej juzbyło, bardzo dobrze. Miał wszystko co chciał pod nos. Seks też. Może on ma taki charakter, szuka sobie podniet, jest po prostu draniem może, szuka kogoś innego ode mnie? :( Nie iwem, ale naprawdę dzisaj juz opadłam z sił, jak to zobaczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro w Waszym związku i tak jest zakłamanie to co Ci szkodzi może poudawaj, że też masz go w d***e. może on lubi poniżać i być poniżanym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie co sie dzieje z tym swiatem: seks, pieniadze - nie ma innych wartosci... kiedy my sie ogarniemy :( jaki piekny moze byc seks z ukochanym/mezem i zona. Dlaczego ludzie tak na sile sie krzywdza lecac slepo za uciechami ciala?! Przeciez to takie bylejakie zaspokojenie potrzeb - zwierzece. Kto przezyl seks w milosci i seks dla sportu ten wie o czym mowie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu wyzej - masz rację, też uważam, że zezwierzęcenie na świecie, szczególnie facetów, a ten "mój" doopek, to idealny przykład :O broken - własnie przez to zakłamanie już nie wytrzymuję też. Ale co masz na mysli, ze mam poudawać? Jak go ponizyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem, tylko nie odpieprzaj plagiatu :classic_cool: w sensie nie szukaj w necie, ale udowodnij mu, że nie jest jedyny. ja Ci nie doradzę, bo nie lubię manipulacji, ale tu Ci koleżanki na pewno coś zaproponują. jaki związek takie metody Wy jesteście seksualne i mówicie o zezwierzęceniu? to jest dziwne, ja jestem aseksualna, ale jakoś szanuje potrzeby ludzkie i uważam, że ten koleś ma prawo się o dobry seks upominać. to już tak mianem dygresji. ktoś mi z tego forum napisał, że dla seksualnych nie ma miłosci bez dobrego seksu więc nie odpierdalajta mi tutaj hipokryzji tylko dlatego, że jej się trafił chłopka-internauta:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to niech jej powie wprost- jestesmy razem, ale seks moze wyjsc poza granice zwiazku. jesli oboje sie na to zgodza, to wporzo. ale w tym momencie on sobie korzysta a ona swituje. to jest zwykle swinstwo to co on odpierdziela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seksualnosc ma byc DOPELNIENIEM milosci a nie BAZA ;) AMEN:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Chłopak-internaut"-dobre ;) Humor minimalnie poprawiony, dzięki;) Nie mam zamiaru szukac sobie nikogo tak jak on, nigdy nie szukałam i po porstu jakos nie mam na to ochoty, na prowadzenie internetowej znajomości. Chyban ie ma już ratunku dla tego związku, jestem zbyt znerwicowana przez te jego podrywy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samo tylko mocniej
W moim przypadku zemsta, dokuczanie, udawanie obojętnej nic nie dalo. Zawsze odwraca kota ogonem i to na mnie zwala wszystko. To ze przeze mnie się klocimy, ze jestem niedobra dla niego, ze się czepiam o byle co, zawsze moja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziubuś, niekumata jesteś troszku. masz poudawać, a nie szukać następnego. internauty :classic_cool: :D cieszę się, że poprawiłam, choć nie miałam zamiaru, bo mnie wk*****ają takie tematy, no ale powiedzmy, że Cię nie nie lubię;) seksualność dopełnieniem? wtf? seksualność to potrzeba, bardzo ważna potrzeba, którą trzeba szanować jak się jest z daną osobą. jest ważnym składnikiem czyjejś osobowości. bachorek może być dopełnieniem. choć to też patologia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sferze seksualnej było bardzo dobrze, tu akurat się uzupełnialiśmy. Podobny temperament i potrzeby, fantazje też te same.Ja mysle, ze on jest po prostu bawidamkiem, jedna mu nie wystarczy,drań i tyle. Szkoda tylko, ze takiego drania musiałam pokochać :( Włąśnie, skoro już mnie nei chce, to dlaczego najpierw ze mna nie zerwie,a dopiero potem nie poszuka kolejnej? To właśnie świadczy o nim jako o draniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ona lokata w banku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i o przedsiębiorczości. W końcu z braku laku ma mnie, a moze mu sie jakis "lepszy egzemplarz" na czacie/portalu trafi no nie? :O A ja cierpię i ryczę w poduszkę :O i nerwicy się nabawiam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Broken, ja nienawidzę tego. Muszę sie wyżalić i wygadać, a anonimowo lepiej. Włąsnie tak sie teraz czuje, mam ochotę ryczec po prostu, nienawidzę się rozstawać. A z tym facetemmiałam najpowazniejszy z dotychczasowych zwiazków, dlatego tak źle sie czuje. Nie moge się odkochac tak z dnia na dzień, a szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś złośliwa, ale już cię lubię :P Chociaz minimalnie poprawiłas humor, co jest niełatwe w moim stanie obecnym, więc dzięki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra jakaś. poza tym czy on nie pracuje, że ma tyle wolnego czasu, żeby jeszcze na necie szukać dz iwek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje, po pracy szuka :O Czasami w pracy jak nie ma co robić (widziałam po godzinach,kiedy tam pisał, czasami to jego godziny pracy) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam pytańsko
Jacy są jego rodzice? Dobrą mają ze sobą relację? To ważne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie... i ile ma lat?? kolo 40tki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno trzeba mieć honor, dumę i szacunek do samej siebie, nie ma co ciągnąć związku skoro on nie traktuje cię poważnie, będziesz cierpieć ale musisz to zrobić dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takiego sobie wybrałaś więc ponieś konsekwencje swoich wyborów i nie zwalaj winy na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Autorko, to kłamstwo, że Ty go kochasz. Aby umieć kogoś kochać, najpierw trzeba umieć kochać siebie. Ty się nawet nie szanujesz, nie stawiasz granic. Po drugie, trzeba kochanemu dać wolność wyboru i szczerość. Ty tego nie robisz, bo się boisz, że odejdzie. Ty go nie kochasz, tylko jesteś w chory sposób od niego uzależniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Relacje jego rodziców są raczej nie za dobre, wiem, zem ysleli kilka razy o rozwodzie, raczej specjalnej więzi miedzy nimi nie ma. Zresztą on też nie ma z rodzicami dobrych relacji. Ma 25 lat, ja 24. To nie tak, że "widziały gały co brały". Na poczatku był inny, po pół roku przyłapałam go z jakąś internetową znajomą, chciałam to wtedy zakonczyc, on obiecywał poprawę i mnie przekonał, a od jakichs 2ch miesięcy znowu widze, ze sobie kogoś szuka i przesiaduje na portalach. Męcze się z tym bardzo, zyję w ciągłym stresie (schudłam 7kg ze stresu i czuję sie jak wrak), ale na razie nic nie mówiłam, bo nie wiedziałam, co robić. No i może to nie miłosc, tylko jakieś chore przywiązanie do niego. Jestem załamana, nie wiem jak się tego pozbyc tej patowej sytuacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam pytańsko
No to się zgadza. To że facet na początku był inny to nie jest żaden wyznacznik jego osoby. Pół roku może działać zauroczenie i fascynacja seksualna, nie musi to mieć nic wspólnego z miłością do Ciebie, szacunkiem czy poważnymi planami wobec Ciebie. Miłość zaczyna się gdy mija zakochanie, więc warto poczekać aż różowe okulary Wam spadną z oczu i wtedy się okaże jaki kto jest naprawdę. v Patrz się zawsze na relację rodziców swego wybranka i na jego zachowanie wobec własnej mamy.... ! v Pamiętaj, że dzieci biorą przykład z rodziców. Jeśli ojciec nie szanuje matki, to bardzo prawdopodobne jest to, że syn który chłonął takie wzorce, będzie podobnie traktował inne kobiety. Matka i ojciec są wzorem kobiecości i męskości dla chłopaka. Jeśli nie ma świadomości że powiela jakiś schemat, to raczej może się nie zmienić, tak przywykł i dopóki mu dobrze z tym i ma powodzenie, będzie to raczej kontynuował. v Jeśli syn widzi że ojciec ma inne kobiety na boku lub nie jest związany emocjonalnie z żoną i chce ją zostawić, to bardzo możliwe, że zakoduje mu to wzorzec że "jedna kobieta facetowi nie wystarczy", skoro nawet jego ojciec pogardził najważniejszą mu osobą, to jak mógłby też uszanować obce kobiety (nauka egoizmu, przedmiotowego traktowania kobiet)? v Może mieć też zakodowany brak potrzeby czy umiejętności budowania więzi ze swoją partnerką, może być po prostu chłodny emocjonalnie, mało czuły i nastawiony głównie na egoistyczny seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam pytańsko
A jak wygląda relacja między Twoimi rodzicami? Jaki masz kontakt ze swoim ojcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halo gdzie jesteś Autorko
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×