Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Powiedział że w razie rozwodu dziecko zabiera on co o nim myśleć

Polecane posty

Gość gość

Chciałam Was zapytać o coś. Mam chłopaka, z którym być może stworzymy trwały związek. Ale jedno mnie nurtuje. Powiedzial mi z taką ogromną pewnoscią i jakby to był rodzaj groźby, że jesli będziemy mieli dziecko i ja kiedyś wywinę jakis numer, czy cokolwiek, to on zabiera dziecko. Powiedział, nie wazne, że to twoje dziecko, nie wazne, ze ty jestes matką, ale bądz pewna, ze ja biorę dziecko. Rozumiecie, w razie czego będzie walczył o dziecko do upadłego i mi je zabierze. Co sądzić o nim? Czy kiedys usłyszałyscie cos podobnego od swojego mężczyzny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka juz tu nie mieszka
powiedz mu ze w razie jak pojdzie na d****i wiecej tedo dziecka nie zobaczy proste jak budowa cepa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to powiedz mu, że to działa w dwie strony i jeżeli on cs wywinie, to dziecko zostaje z tobą, poza tym nie zaczyna się powaznych związkow od grózb, a mi rówiez tak to zabrzmiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka juz tu nie mieszka
grozba jest przyznaniem sie do wlasnego strachu lub wlasnej niemocy to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co dziewczyno, jeżeli podczas rozmowy hipotetycznie ci takie groźby rzuca to musi być jakiś świrus, nie sądzisz?? I już zakłada że w razie rozstania to ty będziesz winna i to on weźmie dziecko. Co do czego, macie po 13 lat żeby prowadzić takie debilne dyskusje, a rozmawialiście już o tym co będzie jak mu nie posmakuje obiad, albo jeśli zgubi mu się skarpeta? Albo jeśli wypadną dwa wesela w jedną sobotę? To też ważne tematy z przyszłości. Obgadajcie i rozpiszcie sobie wszystko......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko zawsze zostaje z matką nawet jeśli matka je bije, przypala papierosem czy poniża. Sądy są za kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On jest pewnie swoich uczuć do mnie, bardzo chce stworzyć ze mna zwiazek. Ale faktycznie może boi się, ze ja go zranię, bo został już zraniony przez pierwszą dziewczynę. Wszystko niby ok, tylko to, co powiedział brzmialo tak...tak jakoś zimno. Czy powinnam się bać takiego chłopaka, czy wszystko jest w porządku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli ty przyczynisz się do rozpadu rodziny, to niby dlaczego dziecko miałoby być z tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OK, czyli sądzisz, ze to normalne, że tak mówi? Sama nie wiem...powiedzial, niewazne, ze jesteś matką, nie obchodzi mnie to, ja biorę dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu że w razie czegokolwiek o dziecku będzie rozstrzygał sąd a nie on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli piszesz się na dziecko z dziwolągiem który ma taki dokładny plan na życie i problemy to też jesteś nienormalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam.Tak mowi teraz , zycie skoryguje zamiary i mozliwosci . Ojciec tak samo moze dobrze opiekowac sie dzieckiem , jak matka .Czesto jeszcze moze stworzyc lepsze warunki i perspektywy dla dziecka .Czemu tak na zapas sie zamartwiasz .To dobrze o nim swiadczy, ze nie bedzie bral nog za pas a bedzie sie czul odpowiedzialny za swego potomka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyznam, że bardziej mi to tym dziwolągiem zapachniało. Wiem, że niby odpowiedzialny, ale jemu chodziło o to, że ja nie bede miec tego dziecka. Troche sie boję. Nie chodzi mi o sądy, bo faktycznie sąd mógłby mi przyznać dziecko, ale chodzi mi o to, co on ma w głowie, co on mówi. To mnie przeraza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze gotowy porwac w razie czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×