Potrzebuje waszej pomocy w sprawie antybiotykujechać na pogotowie czy czekać

moja córka ma 2 lata. w poniedziałek byłyśmy na pogotowiu i okazało sie że ma szkarlatynę dostałyśy antybiotyk AMOTAKS. dzisiaj jeszcze na wieczór go starczy ale na jutro rano już nie... w sieci czytałam że szkarlatynę powinno się leczyć od 10 dni do 14 antybiotykiem i azastanawiam się czy jechać dzisiaj na pogotowie czy czekać do jutra na wizytę u lekarza ? co prawda mam dopiero jutro dzwonić po 14 i się umówić. W moim najbliższym szpitalu dziecinnym są okropni lekarze... złaską mnie tydzień temu koło 18 przyjęła a jak cos zapytałam to też odpoiwiadała słówkami i z taką łaską ja wiem... jak bym dąła chociaż 50 zł to by było inaczej ale nie rozumiem po co mam to robić ? skoro jutro też idę prywatnie.

tak sobie myślę że jak nie dam jutro rano jej antybiotyku tylko dopiero na wieczór to wydaje mi sie że tragedii nie będzie ? ale z 2 strony to nie jest taka bylejaka choroba :( daje jej po 4ml myślę że na rano zostanie z połowa ? albo i nie to najwyzej bym jej dała te resztki ? i wieczorem znowu odpowiedznią dawkę ? a moze antybiotyk nie będzie już potrzebny ale w sieci pisze że leczy się od 10 do 14 dni antybiotykiem a to było by właściwie 6 bo w pon dostała jedną dawkę 4 ml no i jutro 1 coś może koło 2 ml

Nie idz do lekarza tylki lecz dziecko w sieci.

Czemu w piatek nie pomyslalas ze.ci zabraknie?nie mozezz jutro rano isc po recepte na antybiotyk?albo dzis prywatnie u lekarza?antybiotykoterapii nie powinno sie przerywac. Jak ze 2-3h sie spoznisz z lekiem to nic sie nie stanie,ale dluzszej przerwy lepiej unikac.

antybiotyk daję koło 19 i rano koło 9 czasami mam problem tzn córka nie chce go wypić ani osłony to czasami koło 10 dzisiaj do lekarza nie mam możłiwości jechać prywatnie. jutro rano również tak jak mówiłam mam dopiero dzwonić o 14 w piątek wpadłam na to dopiero po południu i niestety miejsc już nie było nie pomyslałam o tym wczesniej może dlatego że to jest pierwszy antybiotyk w życiu córki :/

no nic... skoro ni ewolno przerywać to pojadę dzisiaj... na pogotowie najwyzej znowu mnie opierdzieli trudno jak mnie nerwy puszczą to i ja jej nawsadzam od czego tu jest... jak da im sie jakieś pieniadze to jest od razu inna atmosfera wiem bo wiele ludzi o tym mówiło znajomi rodzina...

ale jak ci przepisała tyle to do następnej wizyty ma starczyć ,czyli jak się kończy dzisiaj to koniec ,a jak jutro lekarz zadecyduje czy podawać dalej to pewnie i tak inny by przepisał ,bo nie wiem czy ten pomógł czy nie jak nie a powinien już po tylu dniach to tego samego i tak nie zapisze.