Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jest cudownie ale gdy sie wkyrzy wszystko zamienia sie z horror

Polecane posty

Gość gość
Napisałam mu tylko..tak jak Ci napisałam jak będziesz chciał to zadzwoń..a on do mnie jak powiedziałaś, jak będę chciał..niech zadzwoni nawet i za tydzień w d***e to mam..dopóki nie zadzwoni mam go w d***e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie napisalas ile macie lat i dlaczego nie mieszkaie razem skoro jestes wciazy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xen
Straszny z niego palant.Prowadzi z Tobą słowne gierki jak g****arz.Nie daj się jego zagrywkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisz mu tak więcej. "Negatywne zainteresowanie nadal jest zainteresowaniem". Nie dasz mu popalić "wyrafinowanymi" argumentami. To nic nie da. Jak chcesz dać mu do myślenia, to przestań się do niego odzywać W OGÓLE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz mi napisał dosłownie: ide spać, dobranoc. Niech się odwali..niech spiertala na drzewo...nic mu nie odpisuje..jak zadzwoni to ok..jak nie to nie...ch*j mu w d*pe.. Ja mam 21 lat, on 29...nie mieszkamy razem, bo jest w delegacji, przyjeżdża raz na 2 tydognie, czasami częściej..jak jest tutaj to mieszkamy razem..ale jak jest w delegacji to nie ma jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest w delegacji w kraju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, w kraju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jestem taka wobec
mojego faceta i tylko dlatego, ze go nie kocham i nie zależy mi na tym jak sie czuje... a jestem z nim bo tak wygodnie :O Twoj jest z toba bo mu jest z tobą wygodnie, ale tez ciebie nie kocha i wie doskonale, ze moze robic z tb co chce bo nigdy nie odejdziesz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jestem taka wobec
akurat idzie spać. poszedł bzykać inną .. ogarnij się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego nie chce słuchać..bo innej nie ma..śpi tam z samymi facetami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba, że zrobić tak..że jutro mu powiem, że w nocy zaczełam żle się czuć...wymiotować, zaczął mnie strasznie boleć brzuch..wymiotować itp itd..i że mama pojechała ze mną na pogotowie...lekarz powiedział, że to przez nerwy..i nie że mogę się tak denerwować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwonił...powiedział ja ide spać, dobranoc...zaczełam go pytać czy nie cche mi czegoś powiedzieć.. ? powiedział, że nie...zapytałam go co się dzieje ? co się stało? powiedział, że nie ważne..powiedziałam, że właśnie, że ważne..i żeby powiedział too on nie..powiedziałam mu no tak, bo ja się mogę zastresować przez całą noc zarzygac itp to on się rozłączył...po 3 minutach zadzwonił..powiedział dobranoc..ja mu powiedziałam z wyrzutem dobranoc i od razu się rozłączyłam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam sił do ciebie, czy ty wymyslasz te tematy? tyle osób ci mowi,co masz zrobić ,a ty swoje dziobiesz w jednym miejscu a niech cię olewa jak jestes taka głupia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc521
Boze... Jakas ty glupia dziewczyno. Tak, baw się w girki i udawajze na pogotowiu bylas. Gwarantuje ci, że to też bedzie mial w d***e tak jak i Ciebie. Jak ja wspolczuje temu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem juz zdesperowana...już sama nie wiem co robie i co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętam dobrze jak mi kolega opowiadał, miał właśnie taką kobietę- bluszcz, też jak kiedyś wyszedł bez niej niby bez jej sprzeciwu to robiła mu jazdy że ją zostawia, ze powinien się domyślić, później właśnie wymyślała że zemdlała i była na pogotowiu (wiedział że nic takiego nie miało miejsca). Odpuść sobie, ile Ty masz lat? Ja dawałam dyrygować sobą takiemu jednemu palantowi, ale nieletnia jeszcze byłam jak go poznałam i to taka pierwsza miłość była, motylki w brzuchu, a on starszy i chyba mocno cyniczny, pisał "chcesz to przyjedź"- odkładałam wszystko i leciałam na drugi koniec miasta, bo to przecież tak jakby chciał, prawda? Nie wiem jakich porad potrzebujesz- otrzeźwiej trochę, facet ma Cię gdzieś... Naprawdę sam wyszedł z inicjatywą żebyście brali ślub? Bo aż mi się wierzyć nie chce. Olej go po prostu i tyle, sam się odezwie jak będzie chciał, jeśli się nie odezwie to znaczy że nie chce... "nie potrafi przejąć piłeczki"- to znaczy że świadomie decydujesz się na związek z patafianem który nie ma zamiaru wykazywać żadnej inicjatywy, w razie czego wszystko zwali na Ciebie- przecież sama tak chciałaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym złym samopoczuciem to przesadziłam, ale już byłam wściekła..i to mi do głowy przyszło..wiem to była głupota, przyznaje się :) tak on sam wyszdł z propozycją ślubu, oświadczył mi się w spierpniu tamtego roku, a w przyszłym we wrześniu bierzemy ślub, chciał dziecka już..ale ja nie chciałam..jednak się okazało, że się pojawiło to będzie i ju,ż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xen
Jakbym czytała o własnej przeszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goooooggggg
biedne dziecko, matka kretynka a ojciec ma je gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz zaczął do mnie pisać..a jednak mu zależy..bo nie może spać..tylko piszę do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko jeszcze nie jest na świecie ludzie..spokojnie...jestem dopiero w 3 miesiącu ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez znaczenia czy juz się
urodziło :O Twoja głupota nie wygląda na uleczalną, a ojciec raczej nagle cudownie nie zacznie sie interesować. Tak to jest. Jak rozumu brak to sie nawet zabezpieczyć nie umie. A potem trzeba pełzać u stóp i lizać podłogę pod nogami pana, bo jak tu utrzymac siebie i dziecko, jak jedyna umiejętnośc to rozkłądania odnózy? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×