Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Bullitko jutro chyba zaczynasz 10tc.

Daisy dzięki :) To miłe co napisałaś :) Aż mi się oczy zeszkliły :P jak wstaję, to od razu idę do kuchni i robię śniadanie M i mi, zjadam i często pomaga, ale dzisiaj nie pomogło :/ w brzuchu mi burczy znowu, muszę coś zjeść. Od wczoraj to non stop bym tylko jadła.. Matko ale się dziecko domaga :P Daisy o której dokładnie wizyta w klinice? A wyniki po 4 godzinach tak? Osobiście odbieracie? A macie od razu konsultację z lekarzem? Bullitka dzięki :) Mam wielką nadzieję, że się uda i zobaczę serduszko :)

Mi net muli strasznie :-/ Wczoraj też ostatnia strona mi się nie wyświetlała :-/ . Daisy przypomnij co masz za auto? bo m się podnieca :-D . Małanadzieja - słońce wszystkiego co najlepsze. Szczęścia , zdrówka , pomyślności ! . Joanne ty to dopiero bidulka jesteś :-/Trzymaj się kochana. . Aaaga ty to samo. Ehhh co to was tak trzepie. Mnie też żołądek bolał ale nie aż tak :-/

Hej! Hej! Mi wczoraj tez nic nie wyświetlało, dopiero dziś rano. Fotek mieszkanka nie mam, ale jak już będziemy tam, to kilka cyknę i wrzucę na maila :) * Życzliwa Karolka jest po prostu boska, tylko ją zchrupać :) * Evelynka świetnie, że udało Wam się pozałatwiać i teraz wiecie, co trzeba zrobić. Wszytsko jest na dobrej drodze, więc na pewno się uda :) * Joanne, to leć do lekarza. Pierwszy raz słyszę o czymś takim, ale wiadomo z żyłami nie ma żartów, a jeszcze to Twoje nadciśnienie. Ojj ta ciąża daje ci się we znaki :( Tulkam mocno :* Dużo zdrówka :) * Daisy widzę, że u Was to dzień objazdowy :) Trzymam kciuki za załatwienie szybko i sprawnie wszystkich spraw :) U mnie śniegu nie ma, pewnie sie roztopił przez ten deszcz :D Uh! Co za wiosna :/ * Aaaga to kładź się i odpoczywaj, masz do tego pełne prawo :) Ojj z tych czterech kątów, to strasznie się cieszymy :) Parapetówy dla znajomych bedą dwie, więc trzecią moge zrobić i dla was :D * Mała Nadziejo dużo zdrówka, szczęścia, spełnienia marzeń, radości, spokoju, pociechy z męża,Naduśki i dzidzi oraz szybkiego i łatwego rozwiązania ;* Sto lat! ;* * Miłego dnia! Zbieram się do pracy :)

Dziekuje jeszcze raz ;-)

Aaaga - klinika od 11. Luby musial jechac do pracy, wiec czekam teraz na niego, potem sie troche podszykuje haha i do roboty :D Mam nadzieje ze bedzie juz niedlugo mogl wyjsc. On znowu rekrutuje kolejnego pracownika, więc jest trochę zabiegany, ciężko było mi się wbić w jego grafik :( Ale wczoraj mnie zmobilizowałyście, że 3 dzień abstynencji będzie taki super, więc mu zrobiłam wykładnię no i dzis pojedziemy. Wyniki po 4 h, bedą w necie i od razu je przesyłam do mojej gin i poproszę ją o wyznaczenie wizyty. Ona przyjmuje w tej invikcie też, ale po co mam jezdzić jak mam ją tu niedaleko pvt i to nawet późnym wieczorem :). W ogóle co się okazało, to ta babka to nasza klientka..teraz nie wiem czy mam dane lubego usuwać tzn imie nazwisko czy dac se spokoj, heh :D Nie wiem co z tymi staraniami. Wczoraj faktycznie mialam taki wodnisty śluz, dzisiaj tez, ale nic mnie nie boli, test owu powtorze znowu o 19:30, zobaczymy co powie gin. Laryngolog mowil, ze zabieg trwa 20 min i to jest cala narkoza i nie ma prawa to w zaden sposób wplynac na rozwoj zarodka itp. Umowie sie do gin to zobaczymy co tam czy jakis pecherzyk jest moze gdzies juz widoczny i sama nie wiem co dalej teraz hehe :p Musze jakos to obejsc tak, zeby bylo dobrze i zeby cykl sie nie zmarnowal :) * Gościówa - to mazda cx9 z 2013r. :) Och jak miło że nie ja blachara jedyna :p Wstawiliśmy do felg dekielki, bo musialy doschnać, bo nie mogli ich do pieca wstawić. A znaczek sam mazdy zostawili chromowany i wyglada to przecudnie :) Jak juz odbiore auto z warsztatu to Wam podesle foto :) Co się okazalo rano to ten pan co nam wymienia te ledy zglosil reklamacje naszych ledow do producenta, ten mu wymienil dopiero teraz bo nie chcial, bo uwazal ze to nasza wina ze ledy nie dzialaja. W koncu przyznal sie, ze te ledy sa malo wodoszczelne i trzeba uwazac na myjce pod cisnieniem, na snieg gdy zalega, na padajacy deszcz. No k***a i na co jeszcze. Jakiś ochlap te ledy no ale coz bedziemy mieli zamontowane takie same, ale nam pan je silikonem zaleje tam w srodku i dookola. Nie chcemy teraz montowac nowych bo znowu trzeba bedzie kroic grill bo pewnie nie dopasujemy idealnie takich samych :( A to jednak jest ingerencja jakby nie bylo zawsze trzeba sciagac zderzak itp. A to zaczepy ostatnio puscily przy montowaniu i musieli gdzies tam zderzak oddawac. Eh no wazne ze zrobione i fajnie wyglada, no ale szlag mnie trafil bo placisz tyle kasy a sie okazuje ze to szmelc. Jak te nowe też siądą to wtedy juz wybierzemy inne :/ Szkoda mi fury bo naprawdę jestem w niej zakochana :p

Gościówa jak Twój M będzie oglądał foty to niech szuka po 2012r bo 2013 rok modelowy dopiero wszedl teraz do produkcji w 2014r niestety starsznie żaluje :p Chociaz niczym się nie rózni od modelu 2012 z 2013r jedynie grillem, wymiary wszystkie tak samo i wyposazenie też :) Ja się kiedyś zakochalam w tym aucie nie wiem jakoś przypadkiem haha no i sie doczekalam po dluugim czasie, bo u nas ich w salonie nie mozna kupić. Mysmy kupowali przez salon mazdy, ale pierwsza rejestracja musi byc zagranica, wiec nam sprowadzali. U nas nie moze byc rejestrowane auto jako pierwszy wlasciciel bo nie spelnia norm CO czy czegos tam, ale jak juz pierwszy wlasciciel jest klepniety za granica (np salon mazdy) to wtedy juz nie ma problemow, bo tak sa inne normy :) Hehe luby wyslal esa ze sie zbiera z pracy więc kochane ja uciekam ide wrzucić na moje bujne ksztalty jakies seksi wdzianko :D :D :D

Daisy - haha, daj znac jak juz bedziecie cos wiedzieli

MałaNadzieja z chęcią wpadła bym na Twój jabłecznik bo też bardzo lubię ale może na wieczór bym się do ciebie doczłapała bo trochę km nas dzieli:) Bullitka no właśnie ty chyba 10 tc zaczynasz? Joanne a skąd wiesz że to co Ci dolega to coś związane z żyłami? Miałaś już coś kiedyś podobnego? Aaaga mam nadzieję że szybko się pozbędziesz tych przykrych dolegliwości. Na pewno są mega dokuczliwe. A co do serduszka to nie wiem. Ja byłam na początku 5 tyg i nie było widać ale na początku 7 już tak:) U mnie też zimno. Choć słońce trochę się przedziera ale ja już chcę wiosnę taką z prawdziwego zdarzenia:)

Wyniki maja byc ok 16 :) Daisy

Neska - racja , jutro zaczynam 10 tydzien :).

Daisy M od razu powiedziała , że na 90% to mazda :-D Trochę się zna na autach :-) No i czekamy z tobą na wyniki :-) . Właśnie Joanne skąd wiesz , że to żyły? Chyba już net wszystko ci powiedział ? :-) Oj kochane za dużo czytacie. Trzeba być zawsze dobrej myśli . Jak się czujesz? lepiej już? . Bullitka jeszcze dobre 2 tygodnie i mam nadzieję, że będziesz spokojniejsza :-) . Ja dzisiaj równy 23tc :-D

Joanne - wlasnie dostalam od ciebie koperte. A co w kopervie? Nic :). Koperta byla odklejona. Prawdopodobnie gdzies po drodze wyleciala zawartosc. Moze listonoszowi w torbie wypadly. Wlasnie dzwonilam na poczte i maja poszukac w ciagu 3 dni. Dolaczylas moze tez jakoms kartke do srodka czy same tabletki?? Chyba sie zalamie jak sie nie znajda :(

Bullitka - ale lipa, skoro koperta byla odklejona to moze ktoś z*****l? Widzieli, ze w pierwszej kopercie byly jakies leki, to moze sobie przechwycili? Wątpię, żeby ot tak wypadło. Nic Ci nie pozostanie jak tylko składać wtedy reklamację i nie wiem, niech na swoj koszt Ci zalatwiają progesteron. Hehe zrób aferę na poczcie i powiedz, że nie zgłosisz tego nigdzie jak Ci dostarczą leki na swój koszt :D :D :D * Gościówa - ale ten czas leci, masakrycznie. Dzis w invikcie jakaś pani pielegniarka do mnie podeszla z materialami Nivea jakies reklamowki dla kobiet w ciazy. Tak jej powiedzialam ze jej w piety poszlo i poszła sobie :p * Ogólnie humorek mi dopisuje, ciesze sie ze te chwile zalamania to są naprawde takie chwilowe, teraz mam spinke na wyniki lubego i wizyte jak najszybsza u gina i zeby zobaczyc co i jak. Boje sie ze po tym zabiegu to w ogole nic sie nie postaramy :(

Daisy - powiedzieli ze nie wiedza gdzie i co sie stalo z ta przesylka. To tez nie bylo poleconym wiec nie umieja tego sprawdzic. Porozmawiaja z listonoszem. Ja mam jednak nadzieje ze sa gdzies u listonosza w torbie. Koperta nie byla uszkodzona tylko poprostu odklejona jakby nie dolepiona. Napewno wam sie tez kiedys stalo ze przykleilyscie koperte a mimo to sie odklejala i trzeba bylo tasma dokleic. W ciagu 3 dni ottzymam list z przeprosinami no i rozmowe z listonoszem. Watpie zeby ktos ukradl specjalnie bo oni nawet nie wiedza co to jest. A powiedz dojechaliscie na czas z nasieniem?? Jak wyniki beda po 16 to jaki nastepny krok??

Bullitka albo Joanne a jaka była koperta bo jeśli bąbelkowa to nie miała prawa się sama rozerwać ale jak była zwykła taka papierowa to mogła się potargać. Ja kiedyś na allegro zamówiłam soczewki i były w rozerwanej zwykłej kopercie ale na poczcie ktoś wsadził w taką folię żeby zawartość nie wypadła. Daisy wszystko będzie dobrze:) Trzymam kciuki za dobre wyniki:)

A odklejona. Szkoda że na poczcie nie zakleili. Chyba że już dotarła bez zawartości na pocztę.

Bullitka - no wlasnie, skoro widzieli na poczcie ze jest ledwo zipiąca ta koperta to ich obowiazkiem jest to zakleic..no oby bylo w torbie, mocno trzymam kciuki! Może któras z dziewczyn wlasnie moglaby isc do swgo gina przy najblizszej okazji i mu naklamac troche na wizycie i dostac dla Ciebie lek..ja bym kochana CI to zalatwila no ale nie jestem w ciazy :( * Wyniki o 16, odbiore w necie (juz zabralam lubemu loginy itp, nawet nie oponowal haha, przyznal jednak ze dla niego ta wizyta troche uwlaczająca, ale wytlumaczylam mu ze nie robi tego dla mnie tylko dla nas;) ). Od razu przesle wyniki do mojej gin na @, napisze jej ostatni moj cykl, ktory mam dzien dzis i zeby mnie wpisala w grafik. Jesli bedzie ona mi kazala robic wrogosc sluzu to faktycznie slabo bo nie wiem nawet kiedy mam wzgledny szczyt sluzu. Oby z lubego wynikami bylo ok, troche odsapne i tak jak pisalyscie, wezme sie za siebie i dalej sprawdzimy co tam slychac. Nie wiem jednak jak to ogarnac, chyba ze luby na lezaco bedzie mnie wozil do gina na monitoringi itp. po zabiegu..

A dojechalismy na czas, wyszlismy z domu 11:20, o 12:05 juz wyjezdzalismy z Invicty :) A tam bylismy z 15 minut wiec jakos w miare nam się udało ogarnąć czasowo. :)

Bullitka a moze tabletki zabral urzad celny. Ale wtedy chyba powinien zostawic sobie tez koperte i Ciebie poinformowac.

Bullitka ale ch*jnia za przeproszeniem :-/ Duże prawdopodobieństwo jest że koperta odkleiła się w torbie i po prostu wypadły. Mam nadzieję, że to wszystko się wyjaśni. Kurcze ja też bym naściemniała że plamię ale boję się że będzie mi kazał do szpitala się położyć albo jeszcze co innego. . Daisy czyli normalnie staracie się w tym cyklu tak? Ew ciąża nie przeszkadza w zabiegu?

Ja sama mam tabletek na styk tylko.

No ja za tydzien ssama lece do polski wiec pojde sama do lekarza. Ale dzieki za pomysl. Jestescie kochane :). Neska - koperta jest zwykla, nie bombelkowa. Mam nadzieje jednak ze jutro listonosz doniesie reszte Daisy - najwazniejsze ze m sie zbadal. I tak poszlo ci latwo ;). Najgorszy jest pierwszy raz

Bullitka - na to wyglada, ze tak, ale ja sie wole jeszcze dogadac w ginem i z neurologiem jakims. Bo niby we wczesnej ciazy mniej niebezpieczne dla plodu sa kodeina i opiaty, niz same niesterydowe leki. Tak powiedzial mi laryngolog o ketonalu itp. Do tego nie wiadomo czy bede w ciazy, poza tym dopiero do zagniezdzenia dochodzi po tych rzekomych 7-12 dniach od zaplodnienia, ktore nie wystepuje przeciez w dniu owulacji. Wiec jakos to moze sie uda przeciagnac..Dlatego musze isc na jakies usg i jeszcze sie do niej wpisze tam przed 9 kwietnia zeby zobaczyc jak to wyglada bo wtedy bedzie nieszczesny 24dc..czyli w sumie moze i byc przed owu, moze nie byc..wiec tu usg bedzie wskazane zdecydowanie. Jesli gin kaze przestac dzialas to trudno przestane. Bo sama narkoza to max 30 minut jesli nie bedzie komplikacji typu ze przetna mi tetnice czy cos :p i jest ponoc dosc szybko wydalana z organizmu, zwlaszcza, ze nie jest to zabieg w obrebie jamy brzusznej (wtedy niby trzeba odczekac do pelnego zagojenia zeby sie seksic, no ale to jest dosc zrozumiale). Nie wiem, bladego pojecia nie mam jaki to bedzie bol, moze wytrzymam tez bez leków, ale na to raczej nie mam wplywu bo od razu po narkozie jak mnie obudza to bede dobe na kroplowkach z p/bolami..jestem przerazona.

Gościówa info było odpowiedzia na Twoje zapytanie :p :p

Bullitka ja mam ogromną nadzieję, że w Pl ci przepiszą luteinę . Jesteś już zarejestrowana do lekarza? Na ile będziesz w Polsce? . Daisy tak , domyśliła się :-D Kurcze ty to masz przeboje. Strasznie ci współczuję tego zabiegu. Ale lepiej teraz niż później :-* Jesteś dzielna i dasz radę kochana ! . Jeju a ja bym cały czas wisiała na czymś słodkim i ogórkach kiszonych :-( To jest straszne taka ciągła ochota na coś. I dlaczego tak strasznie mi się nasiliła chęć jedzenia. Staram się już zapychać owocami jak się da.

Gościówa - u mnie w sklepie jakis czas temu pojawily się pierożki z owocami leśnymi..takie cukrem obsypane i w srodku ja piernicze.. raz wzielam na sprobowanie kilka sztuk, teraz codziennie kupuje 30 dkg i sie dziele z lubym po 12 sztuk. Lekki dramacik :D

Bullitka a dużo Ci tych tabletek brakuje? Bo ja jutro idę do lekarza to jeżeli mi jeszcze przepiszę luteinę to najwyżej przyśle Ci jeden blister. Tam jest 15 sztuk to na 7 dni byś miała. Ja najwyżej będę brała po jednej dziennie zamiast dwóch. Ja nie plamiłam tylko dostałam zapobiegawczo więc nie powinno się nic dziać. No chyba że sprawa się wyjaśni. Ja dopiero mogłabym wysłać w czwartek bo jutro jak wyjdę od lekarza to już poczta będzie zamknięta więc dopiero w przyszłym tygodniu by doszły.

Dziewczyny mam wyniki po 1h. Jeszcze maja byc po 4 h drugie. Jest lipa :(

Daisy ale lipa tzn co?