Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Cześć Dziewczyny :) U mnie znowu gorzej :( Od soboty znowu gorzej się czuję, co chwilę śpię, prawie nic nie jem, bo na nic nie mam ochoty a mdłości nie odpuszczają, najgorsze, że nawet picie źle na mnie wpływa, przez to mało pije, bo po każdym napoju na wymioty mnie bierze :( Jezu ja nie wiem, czemu ja to tak źle znoszę :( Nie wiem jak sobie pomóc :( Dobrze, że w piątek mam wizytę u gina to może wymyśli coś. Słabo mi, idę chyba dalej spać. Ale chociaż coś przegryzłam. Nie mam weny do pisania, przepraszam. Ale ledwie się na nogach trzymam :( Ciężarówki pomóżcie, doradźcie coś!

MN - do lekarza na 14.55 . Strasznie sie denerwuje :(. A ty jak sie czujesz?? Aaaga - niestety to normalne na poczatku ciazy. Mi bardzo pomogly banany. A wymiotujesz tez?? Pij tez duzo wody, moze byc z cytryna.

oj Daisy nie wiem co Ci powiedzieć żeby Ci jakoś pomóc. przykro mi ale nie mam dobrej rady musisz to przeczekać :( niestety. szkoda mi Ciebie bidulko, ze tak sie męczysz naprawde nie myślałam, ze to takie dokuczliwe bedzie. * Aniu trzymaj sie dzielnie z Tosią, modle sie w myslach żeby wszystko obyło dobrze i okazało sie najzwyklejsza infekcja ktora zaraz minie. buziaki, ściskam Was mocno :* * Tak wlasnie Bullitko to o ktorej masz wizyte tez mi sie udzielają emocje z powodu Twojego jutrzejszego badania. tak bardzo wyczekiwalaś kiedy sie skonczy I trymestr :) bedzie dobrze :) i znow usłyszysz i zobaczsz swoje dwa słodziaki :* * Aaga ja na nudności miałam witamine b6 juz kiedyś pisałąm o tym moze spróbuj jest dostepna bez recepty. poczułam ulge rano potem lekarz zlecił mi torecan w czopkach i miałam przepisany w tabletkach diphergan. musis pić kochaniutka bo sie odwodnisz. niestety małymi łyczkami powolutku musisz sie postarać. odpoczywaj jak najweicej buziaki * My już wyslałysmy kartki, spacerek był krótki poniewaz wiatrzysko było i jest okropnie silne, zrobiłaa obiad i zaraz jest Móje Kochanie :) pozdrawiam zyczliwa

Bullitka nie wymiotuje, ale chwilami mam wrażenie, że dużo mi nie brakuje :/ na wodę patrzeć nie mogę, na początku piłam z cytryną ale teraz już też mi nie wchodzi. Piję soki ale rozrobione z wodą bo same są dla mnie "za ciężkie". Albo wodę z sokiem do rozcieńczania. Wszystko muszę rozcieńczać.. Banany jem, jednego albo 2 dziennie. Jabłka też, pomarańcze. Chociaż coś mam w tym żołądku :/ Życzliwa dzięki za rady również. Może jutro podjadę do apteki po witaminę B6. Może jeszcze mi coś doradzą. Ucałuj Karolinkę od cioci :) Boję się, że już jestem odwodniona.. ehh.. Narazie 3kg na minusie..

Bullitko ja sie czuje srednio. Glowa mnie wciaz boli i naprawde nie mam energii w sobie. Zaczelam sie zastanawiac jak mi wyniki morfologii wyjda. Aaaga musisz pic. W ciazy powinno sie wypijac nawet 2litry wody dzinnie. Zyczliwa no u mnie tez wieje strasznie. A maz na trening poszedl... Pytalas jakim niemowleciem byla Naduska. W sumie taki spioszek maly ale mielismy dosc konkretne problemy z kupa. Wiec i bole brzuszka intensywne. Do 3 miesiaca lubila nam robic koncerty wieczorne. Po kapaniu spala godzinke dwie i wtedy do 23 nie bylo mowy o spaniu. Oduczyla sie tego jak zaczela zasypiac sama w lozeczku bez lulania. Od wtedy zawsze najpozniej 20 spanko.

Tosia ma zapalenie oskrzeli- nie wiadomo czy tylko to bo młoda nie chciala oddychac porządnie. Dostaliśmy augumentin, pylmicort i berodual. W razie dusznosci w nocy sie nasilaly mamy narychmiast jechac do szpitala - skierowanie tez nam dala. Gosciowa

Gościówa współczuję :( biedna Tosia :* zdrówka! Aaaga biedaku tak strasznie się męczysz :( bądź dzielna!! Ja jakiegoś powera dziś złapałam oby mi to bokiem nie wyszło tylko ;) w planach jeszcze wiele do zrobienia ale czuję się już lepiej więc korzystam :) Bullitka będzie ok-czekamy na info jutro :*

Eh Gosciowa tak myslalam widzisz jak strzelilam. Niedobrze, leki typowo asmatyczne. Zycze duzo zdrowka dla Malej no i dla Ciebie tez. Pamietaj ze te sterydy tak nie pomoga po pierwszym razie. Spokojnej nocy zycze, bo pewnie bedzie kongo :/ Rob jej czesto inhalacje koniecznie, pewnie wiesz o tym :* Daisy

Gosciowa - biedna Tosienka . Uwazaj na nia i na siebie . Betka - korzystaj korzystaj :) MN - to pewnie ta pogoda tak dziala. Mnie tez raz boli a potem znowu nie. Oslaniaj glowe gdy wieje na dworze . Aaaga - to dobrze ze bez wymiotow. Ale koniecznie duzo pij. Jedzenie nie jest tak wazne jak picie.

Gosciowa :-( Caluski od nas dla biedulki malutkiej. Napewno antybiotyk jej pomoze. Najgorsze te 3 kolejne doby. Potem juz musi byc lepiej. Aaaga a probowalas z migdalami? Ty bierzesz luteine? Moze to od tego. Ja juz biore tyle tygodni ze nie moge juz patrzec nawet na te tabletki. A po porannej tabletce nic innego nie moge zjesc na sniadanie jak kanapke z dzemem. Musi byc cos na slodko bo tak mi gorzko.... Jeszcze troche. W piatek zapytam jak dlugo mam brac.

witajcie dziewczęta :) jestem i ja, jakoś ostatnio nie mam weny na pisanie ale podczytuję Was... Bullitka - trzymam kciuki za jutrzejsze badanko (ja mam w piątek), będzie dobrze i bądź dobrej myśli, maluszki pewnie urosły, zróbcie zdjątka z doktorkiem :) * Agnes - kiedy jedziecie do kliniki?? może powinnaś od razu z tym plamieniem się zgłosić i nie zwlekać aż przejdzie, bo to jest nienormalne, takie moje zdanie...na pewno coś się dzieje i lepiej już teraz zacząć to leczyć, bo pamiętaj, że czasami to długa droga, czego Tobie nie życzę oczywiście ale sama się uspokoisz i będziesz wiedziała na czym stoisz... * Daisy współczuję Tobie bardzo, wiem jak mnie gardło boli przy anginie, a to zapewne tysiac razy mocniej...czasu potrzeba aby to się zagoiło, bo to rana od wewnątrz, gdzie powietrze nie dochodzi, dlatego dłużej się goi...też myślałam o zabiegu, ale jak widzę, że się męczysz, to chyba zrezygnuję, ja znowu mam bolące gardło, byle lekki wiaterek i już...życzę szybkiego powrotu do zdrowia :) * gościówa - bidulka ta Twoja córunia, na pewno jej szybko przejdzie, takie maleństwo a tak się meczy, a jak Ty się czujesz?? jak Twój robaczek z brzuszka?? fika już?? czujesz ruchy?? * MałaNadzieja - Ty w dalszym ciągu luteinę bierzesz?? kurcze, ja po jednym opak. odstawiłam....jak się czujesz?? brzuszek rośnie?? masz jakieś dolegliwości?? niedługo i my będziemy miały kolejne zdjęcia dzidziulków :) * Aaaga - bidulko, musisz to przetrwać, mam nadzieję, ze przejdzie Tobie już niedługo, przypomnij mi, który tydzień?? ja zaczęłam wczoraj 12 :) jedz banany jak Bullitka radzi, migdały, coś bez intensywnego smaku i zapachu, no i pij wodę, musisz, a co do odwodnienia to złap i pociagnij skórę na ręku, sprawdź jak wraca, odwodniona nie jest jędrna i elastyczna, trzymaj sie Kochana, będzie dobrze, już niedługo na pewno Ci przejdzie, ja zaczęłam normalnie się czuć przed 10 tc...będzie coraz lepiej :) * Betka - jak się czujesz?? Neska - a Ty to jjuż daleko daleko, robiłaś badania prenatalne?? * u mnie po staremu, jestem w domu drugi dzień, wróciłam w niedzielę, coś mnie brzuch dzisiaj ciągnie i krzyż znowu boli, nachodziłam się trochę a to nie wpływa dobrze na mój kręgosłup i nie wiem gdzie mam nogi położyć lub powiesić, koszmar jakiś...muszę wspomnieć lekarzowi o tym, bo mam dużo śluzu znowu i to koloru żółtego, w sumie mam taki od początku ciąży także pewnie to norma..ale jednak warto spytać :) ostatnio mam gigantyczne ssanie, ale ogólnie od początku ciąży tylko 1 kg do przodu, a od założenia książeczki maluszka (jakieś 3 tyg temu) 100g do tyłu :(, czyli chyba dobrze, choć czuję się jak wielka torba z tym sterczącym brzuchem i bladą skórą :| bllleee

Joanne, tak ja jeszcze lutke biore od 5tc. A dzis 11t5d. A sluzem chybq nie powinnas sie przejmowac, ja tez mam bardzo duzo takiego zoltawego. Ale od samego poczatku. Czytalam juz dawno ze to nie jest zaden zly objaw ;-) A brzuszek rosnie..rosnie.. Sprawdzalam czy w sukienke na wesele wejde. Spokojnie...ona taka luzna w pasie marszczona. Gorzej bedzie z plaszczykiem ;-) Dobranoc dziewczyny ;-)

Joanne odzywaj sie częściej! Brakuje mi tu ciebie ;-) Nooo ja ruchy czuje od 18 tc. Teraz małe daje mi niezle popalic he he. Tosia kiepsko. Praktycznie w ogole nie śpimy do 2-3 w nocy. Mnie tez cchyba coraz bardziej tlucze. Bullitka czekamy na twoje dwa malenstwa !!!

Czesc dziewczyny :) Joanne no w koncu sie odezwalas. Powoli zaczynalam sie martwic. Jakis slaby okres ostatnio, malo kto ma wene do pisania :p Wiesz co tak za bardzo nie kieruj sie moimi odczuciami, bo co organizm to inaczej..kazdy inaczej sobie radzi z bilem itp. Choc mi sie zawsze zdawalo ze ja mam dosc niezly prog bólu. Niestety nie bede pisac co u mnie dzis i jak minela noc, bo nic nowego :( Ciesze sie strasznie na kontrole, jade na 11:00. Wiesz ja wolalam jednak pozbyc sie tych migdalkow bo jesli bym zaszla w ciaze i dostalabym jakiegos zakazenia, albo angine, albo w koncu ten paciorkowiec by mi sie rozwinal tam, to masakra by byla. Jak chcesz chociaz sobie sprawdzic czy masz jakies bakterie od tych migdalkow i czy juz na mus trzeba je wycinac, to zrob sobie z krwi chociaz ASO. Ale w ciazy to i tak nic nie zrobisz teraz, nie radze.. A jesli chcesz sie poopalac to idz na opalanie natryskowe :) * Gosciowa jak Tosia sie czuje? Powiedz ze noc przeminela Wam jakos znosnie chociaz ciut.. :( * MalaNadzieja - dobrze, ze Nadia juz sie dobrze czuje. Moja jeszcze kaszle, ale mam wrazenie, ze juz mniej. * Betka jak sie czujesz kochana? * Ja sie dzis w srodku nocy obudzilam cos mi sie snilo jakis horror ale juz nie pamietam na szczescie. A obudzilam sie z krzykiem, no takie cos to mi sie jeszcze nie zdarzylo. Nie wiem czy to nie przez te leki. Jak przygotowania do swiat? Ja nie robie kompletnie nic. Jutro pomaluje z Werka jajeczka do koszyka i zabierze ze soba do ojca bo ona tam jedzie na weekend i u niego w tym roku spedza Wielkanoc do 19, bo jest rok parzysty :D My w niedziele jedziemy do tesciow (tak przynajmniej planujemy zobaczymy jak bede sie czuc), a w poniedzialek juz rano razem z mala jedziemy do moich rodzicow na caly dzien. We wtorek luby jedzie na dzialke robic tam wszystko, juz mamy kupiony bojler nowy, wezyki, rury itp. Wiec we wtorek mala nie idzie do przedszkola, bo luby jedzie tam na 8 wiec ok 6 musi wyjechac, nie bedzie mial kto malej zawiezc ani odebrac z przedszkola. Mam nadzieje ze sobie poradzimy, bedzie musial luby juz w poniedzialek przygotowac jej jedzenie na wtorek. Dzis, jutro, pojutrze i we wtorek mala juz nie ma zajec dydaktycznych, bo ich Pani jest juz na swiatecznym urlopie, wiec nic nie straci. Siedza wszystkie dzieci razem, kto nie chce ten juz nie prowadzi do przedszkola, no ale my musimy, bo ja sobie nie poradze z nią całe dnie. :/ Byc moze z poniedzialku na wtorek do wieczora luby mnie zostawi z mala u rodzicow, no ale jeszcze zobaczymy jak sie bede czuc. Ale nie wydaje mi sie by sie cokolwiek polepszylo. Milego dnia!

Jaka pogoda dzis u Was? U mnie w nocy bylo na minusie, a rano tylko plus 2 stopnie. Teraz widze swieci slonko i ma byc 9 stopni w ciagu dnia. Daisy

Dzień dobry:) U mnie znowu szaro i zimno na dworze. Nie chce mi się nawet z łóżka wstać. Gościówa biedna Tosia. Jak ona w ogóle to znosi? Bullitka trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę. Aaaga trzymaj się bidulko. Jeszcze troszkę i będzie lepiej:* MałaNadzieja a ty jak się czujesz? Ty dzisiaj robisz tą morfologię? Może coś się wyjaśni skąd Twoje bóle głowy. Joanne miałam robione usg prenatalne i wszystko jest w porządku. Trzymam kciuki za Twoją wizytę:) A ja luteinę też jeszcze biorę. Nie wiem nawet do kiedy powinno się brać. Ale ja biorę dopochwową więc uciążliwa nie jest. Tylko wkładki koniecznie muszę nosić bo czasami się bardzo ze mnie leje. Daisy a ja w piątek wybywam do rodziców na cały dzień i do fryzjerki przy okazji. A w sobotę mama do mnie przyjedzie bo cały dzień spędzimy w kuchni. Święta są u mnie i to dlatego:)

Czesc. Ja wlasnie wrocilam z pobrania krwi.ni znowu mi bus uciekl... Czekalam 40min. Jeszcze mam dzis znowu zebranie w przedszkolu... Tym razem z wychowawcami w salach. Daisy Nadia juz od jutra ma wolne. Dopiero w przyszla srode idzie. Ja wiele na swieta nie robie. Biala kielbaska, jaja faszerowane, salatka warzywna i tyle. Na obiad idziemy do mojej mamy a w drugi dzien swiat moj m juz idzie do pracy prawdopodobnie. Gosciowa wspolczuje naprawde. A Ty sie kochana tez kuruj.

Dzien dobry Joanne - jak dobrze ze jestes :). Odzywaj sie czesciej bo bardzo cie tu brakuje . A ty gdzie spedzisz swueta?? Mam badzieje ze nie sama w domu. Daisy - a juz myslalam ze choc troszke lepiej. Te nowe tabletki nie pomagaja nic a nic ?? MN - a ta krew to na co pobieralas ?? Gosciowa - jak noc Tosi minela ?? Mi tez sie dzis koszmary snily . Z moimi dzieciaczkami. Snilo mi sie ze badania nie wyszly dobre :(.

Bullitko czyli masz takie sny jak ja. Bedzie dobrze. Za duzo myslimy. Morfologia, zapalenie watraby i badanie moczu.

*wątroby ;-)

MN - a czyli podstawa. To pewnie dlatego ze tak duzo przeszlysmy na poczatku. Ja z zajsciem w ciaze i plamieniami a ty zaraz na poczatku. Jak glowa ?? Mam nadzieje ze juz nie boli

No wlasnie troche pobolewa. Zaczelam sie zastanawiac czy to nie jakis efekt uboczny po luteinie.

MN - a moze warto zamienic luteine pod jezyk na dopochwowa ?? Moze bedzie ci lepiej co??

Czesc kochaniukie :) * Aaguś mam nadizej, że wiecej niz 4 kg nie schudniesz bo to juz sporo jak na pierwszy rymestr. ja schudłam na poczatku 3-4kg wlaśnie. niektore ciężarne biora homeopatyczne leki na chorobe lokomocyjna. Karolcia ucałowana :) trzymaj sie dzielnie kochana. tak jak pisze mala nadzieja to moze byc od lutki u mnie duphaston bardzo nasilał nudnosci i wymioty. * Aniu bardzo mi przykro, ze to az zapalenie płuc mam nadziejz, ze lekarz nie znajdzie u malutkiej nic wiecej już wystarczajaco cierpi Maleńka a Ty razem Nia. dużo zdrówka dla Tosi. te pierwsze dni są najgorsze teraz bedzie juz tylko lepiej. leki na pewno przyniosa Jej ulge. * Mała nadziejo to podobnie jak moja Karolka tez na poczatku róznie było ze spaniem. czasem do 1 w nocy potrafiła niespac ale potem ju bylo tylko lepiej. bóle głowy moga być na tle zmian hormonalnych albo za mało pijesz bo ciśnienie masz dobre? nie masz problemów? * Bulliko czekamy na dobre wiadomości :) i wiem, ze bedzie dobrze. zawsze jak tak mocno sie martwisz i przezywasz to wracasz od lekarze jeszcze bardziej uśmiechnięta i szczesliwa bo jest wszystko wzorowo. to naturalne, ze sie martwisz ale ja czuje, ze bedzie wszystko dobrze :) czkamy :* * Nesko nie wiem czy Ci juz gratulowalam ale jeśli nie czy tak to jeszcze raz Ci gratuluje zdrowego MALUSZKA :* Śpiochu :P HIHI * Dasiy ja w pierwszy dzień świąt na śniadanie ide to tesciowej a na obiad jedziemy do moich rodziców. a na poniedziałek zapraszam do siebie i chrzestnych moich i rodziców. obiad juz mam zaplnowany pomoze mi tesciowa, ciasta zrobie w niedziele wieczorem, zrobie salatki i przekąski a rano w poniedziałek bede nieprzytomna i spiąca po tej calej niedzieli hehe * Ściskam Wwas mocno, uciekam ogarnac mieszkanko, potem na spacerek, zakupy, zrobie obiadek takze nudaaaaa strasznaaa :p życzliwa

Teraz juz chyba nie warto. Mam nadzieje ze wkrotce przestane ja brac

Zyczliwa. Ja duzo pije. Przynajmniej 2 litry wody dziennie.

a i punkt dzisiejszego dnia idziemy z Karolcia po buciki i bede szukac dobrego chirurga dzieciecego. podklejanie pepuszka nic nie daje takze chcemy skonsultowac pepuszek Karolki. Karolcia własnie sie rozbudzila, buziaki * betko a Ty jak sie dziś czujesz? jakie plany? kiedy masz kontrolna wizyte? życzliwa

Życzliwa dziękuję:* Jaka ty jesteś kochana dla swojej Karolci:) Na spacerki codziennie z nią chodzisz:) MałaNadzieja a może właśnie z ciśnieniem coś nie tak. Masz sobie jak zmierzyć?

Mala nadziejo to dobrze, że pijesz wode ja sama tyle nie piłam na poczatku zuch dziewczyna :) jesli morfologia bedzie dobra to prawdopodobnie wina hormonów, jesli boli Cie głowa z tyłu - ból potylicy to może tak sie manifestowac ciśnienie. kiedy odbierasz wyniki morfologii? niech już Ci ten ból głowy odpusci już, wkoncu musisz sie dobrze bawić na przyjeciu weselnym :) zyczliwa, odezwe sie pózniej jak Karolcia zrobi sobie drzemke :p

Cisnienie mam w normie. Bardziej boli mnie czolo i oczodoly. Pewnie zatoki. Normalnie wzielabym ibuprom zatoki i byloby ok... Ale tak musze sie pomeczyc zyczliwa mma nadzieje ze ten chirurg w takim razie cos pomoze.