Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Czesc dziewczynki :) Ja tak po krotce bo od rana zalatana tyle ile moge. Joanne - to badanie to sobie wymyslilam bo skoro mam byc stymulowana clo ktore juz defakto lezy w domu to wyczytalam ze warto najpierw sprawdzic sens wlasnie czy jest sens sie stymulowac. Moja gin cos tam wspominala zeby to zrobic przed IUI no ale ja wole juz teraz bo bede na clo ze 3 miechy a potem sie okaze ze czas tfu tfu stracony to bym chyba orla wywinela. :/ A koszt ponoc 500 zl tak jest napisane na www invicty wiec nie jest to jakis mega wydatek przy tych wszystkich kosztach co ponosimy by zajsc w ciaze. Oj to dlugo jeszcze bedziesz czekac na meza..a ponoc teraz juz robia usg 4d :D * Evelynka - super ze wyniki macie bdb. A po tych 4h to jakie macie parametry? Tez wzorowe? I ogolna ilosc? Jak nie chcesz to nie pisz. :) Przykro mi przez te bakterie, mam nadzieje ze szybko sie z tym uporacie i raz dwa bedziecie sie starac. :) * To ja uciekam kochane bede sie odzywac w miare mozliwosci. Teraz musze isc sie wykapac pomalowac a to przy moich watlych *****ch zajmie mi pewnie troche czasu :) Slonko u mnie swieci wiec wysylam Wam promyki ;) Milego dnia! :* Daisy

Dzieki joanne za pocieszenie :-) mojemu te coli wyszly w posiewie nasienia. dostalam od lekarza recepte na biseptol dla meza ale w domu M mi powiedzial ze ma na niego uczulenie tzn kiedys jak go wzial to spuchlo mu wszystko w buzi i sie dusil i wyladowal na pogotowiu, nie znalam go wtedy jeszcze wiec nie wiedzialam :-( musimy wymienic recepte na cos innego. Lekarz zapewnial mnie ze moj sluz nie pozwoli na zakazenie ta bakteria ale ja posiewu nie mialam wiec nie wiem :-( Kurcze jak jedno jest dobrze to cos innego musi wyjsc do bani, nasienie w porzadku to jakas bakteria sie przyplatala :-( u mnie clo zadzialalo, pecherzyk jest super, endometrium idealne, zastrzyk dostalam to kurcze przez ta bakterie i tak pewnie nici :-( poza tym nie mielismy wczoraj czasu na starania bo byl kuzyn meza i do polnocy drzwi wstawiali no i nie bylo jak, a dzismaja konczyc wiec pewnie tez nic nie wyjdzie :-( Dobra ponarzekalam sobie :-P a u mnie pogoda piekna, po 6 tak mi sie fajnie na piechote szlo do pracy, cieplutko, przyjemnie i juz tak zielono :-)

Evelynka - to rzeczywiście musicie zmienić lek, aby M nie powtorzyly sie dolegliwosci, czyli rozumiem, ze wszystko u Ciebie ok? Ciesze sie bardzo :) wyleczyć bakterie i do dzieła :) MalaNadziejo - a Ty jutro zaczynasz drugi trymestr?? Dobrze licze?? Jestem parę dni za Toba, ale ten czas leci gościówa - kiedy brzuszek pokażesz?? Moj stoi w miejscu, cos tam widać ale jeszcze daleko daleko :) na razie ciesze sie komfortem kregoslupa, czyli obchodzi sie bez bólu, ale jak sie nachodze to bez kija nie podchodź. A jak Twój kregoslup?? Jak sie czujesz?? Tobie zostalo tyle co dopiero za mna :) joanne

Wlasnie przypomnialam sobie, jak kiedyś ktoś pisal, ze gościówa Malo pisze o ciąży i wcale w niej nie jest...ludzie to potrafia rozbawić :) jestem ciekawa czy dalej gosciu nas obserwuje. Tyle miesięcy jesteśmy tutaj przecież :) joanne

Daisy wysle moze pozniej wyniki meza na maila bo nie mam pamieci do liczb i nie chce wymyslac glupot. ;-) pamietam ze ilosc plemnikow to chyba przekracza dwukrotnie dzisiejsze normy, morfologia tez ok. Ale chyba nie mamy takich wynikow po 4 godz :-( tylko takie podstawowe Fajnie Daisy ze tak aktywnie dzialasz :-) tez czytalam o hsg i faktycznie dobrze byloby je zrobic przed wspomaganiem no ale lekarz poki co mi akurat kazal sie wstrzymac wiec poslucham go narazie a jak nie bedzie wychodzilo jeszcze ze 3 cylke to chybavtez sie wkurze i zaczne dzialac po swojemu :-P nastepny cykl mam dzialac bez clo

Witajcie Kochane! Ale czytania :) Evelynko super, że wyniki Twojego M są w porządku, a jeśli chodzi o tą bakterię to życzę Wam, abyście szybko się jej pozbyli i wszystko będzie ok :) zobaczysz Kochana, że się uda-może nawet wcześniej niż przypuszczacie ;) Daisy 3mam kciuki za dzisiejszą wizytę :* Joanne to jak M wróci i zobaczy Cie taką "brzuszkową" to oszaleje ze szczęścia :) Coś nie mam weny na pisanie, odezwę się pewnie później. Miłego dnia!

Daisy gratuluję talentu Werci-super kobietka :) Życzliwa.... ahh obejrzałam właśnie zdjęcia Karolinki i jak zwykle zabrakło mi słów na tą małą Słodzinkę :) bym ja chętnie wyściskała więc przesyłam wirtualne buziaki i tulaski :)

Becia - M już ostatnio kazał mi przez skypa brzuchol pokazywać haha, a kiedyś prosił o coś innego :P tatusiek się z niego robi :) a Ty jak się czujesz?? co słychać w ogóle u siostry i brata??

Joanne ale wiesz kochana "na żywo" to zawsze inaczej ;) pewnie nie będzie mógł się nacieszyć Waszym widokiem :) będzie mógł dotknąć, pocałować itd. :) U nas dobrze dziękuję :) siostrze dobrze wyszły badania także powinno być dobrze-wyczekujemy już pomału Maluszka :) ten starszy taki niegrzeczny hehe oj będzie się działo jak się drugi urodzi :) Z bratem bez zmian.. tzn dzwonił do mnie z życzeniami na święta, później na urodziny i potem ja do niego, bo miał imieniny we wtorek.. Nie widzieliśmy się jeszcze, ale pewnie w majówkę się spotkamy.. Pierwsza nasza rozmowa była dla mnie bardzo ciężka i zakończyła się moim płaczem, ale jak już się rozłączyłam, więc tylko M widział.. Pogodziłam się już chyba z tą sytuacją w sensie, że przyjęłam do wiadomości, bo nie wiem czy kiedykolwiek będę mogła powiedzieć, że akceptuję to co się stało.. Wiem, że czasami tak jest lepiej.... ja nadal jemu i jego rodzinie życzę jak najlepiej-kocham ich i nie potrafię inaczej.. Jeszcze dużo przed nimi.. Dzieci się trzymają-ten starszy to nawet mówi, że tak jest lepiej jak tata się wyprowadził, młodszy nic nie rozumie i troszkę "walczy" ale jest bardzo mądrym dzieckiem i z czasem też zaakceptuje nową sytuację-tu potrzeba czasu.. nadal jest to dla mnie ciężki temat..

Dzień dobry słoneczka :-* Życzliwa Tosia przechodziła super ząbkowanie . Nie miała temp, nie była zbytnio marudna ogólnie to zniosła to dzielnie :-) Zawsze jak z nią szłam na szczepienia, czy w szpitalu byłyśmy to panie mówiły, że mam bardzo dzielną córkę i super znosi ból. . Joanne kochana wysłałam zdjęcie na @ samego brzuchola :-) Obiecuję, że wstawię w całej okazałości już niedługo :-D Jakiś podrapany mam brzuch z lewej strony ale nie wiem od czego. Jest już tak sterczący że wszędzie nim haczę :-D A co do remontu to piec rozebraliśmy i kiedyś jak już mówiłam zrobimy być może z niego kominek. Zależy nam teraz na miejscu i to dlatego go rozebraliśmy. Mój kręgosłup póki co żeby nie zapeszać ma się super ! :-) Za to znowu inna dolegliwość mnie dopadła :-( Od 2-3 dni mam opuchnięte krocze. Swędzi mnie łechtaczka i ogólnie cała obolała jestem tam na dole . M pojechał mi kupić jakąś maść i zobaczymy czy pomoże. Do gina i tak się wcześniej nie dostanę niż za 2 tygodnie a wtedy mam wizytę. Ehhhh . Mój m to też jakiś pechowy. Całą jedną stronę nosa ma w pryszczach. Wyglądało jak poparzone, a teraz strupy się z tego robią i widać nowe się pojawiają takie ropne :-/ Do tego panuje u nas jakiś wirus i pół rodziny wymiotuje. M też właśnie skarży się, że strasznie brzuch go boli. Także biedaczek mój się męczy :-/ . Betka super ,że u was już lepiej ! Czekam na zdjęcia :* . Daisy koniecznie daj znać jak po wizycie

Gościówa może jakieś Clotrimazolum wystarczy na Twoje dolegliwości, Twój M też biedny :/ może jakaś jelitówka panuje?? Współczuję :( Brzuszeczek masz śliczny :) ja fotki wstawię dopiero jak będę w domu i zgram je z aparatu ;) Zdrówka dużo!! My zaraz ruszamy powoli z pracami wykończeniowymi domu :) już pomału wpadam w trans :) na razie takie jeszcze kosmetyczne robótki, w międzyczasie muszę kuchnię zaprojektować i niedługo mierzymy podłogi i zakładamy na salonach-nie mogę się doczekać :)

Betka ale ci zazdroszczę ! Kiedy zamierzacie się przeprowadzić?

Kochana do przeprowadzki jeszcze daleka droga.... :( Pewnie w przyszłym roku się nie uda ale mam nadzieję że w 2016 to już na sto procent!!!! Ciężko strasznie jest :/ wydatków cała masa-ciężko odłożyć kasiorę bo ten dom to studnia bez dna hehe wykończenie najgorsze..

A tak przy okazji tematu to może któraś z Was się orientuje jakie są nakłady kaloryferów na m2?? Chodzi o ilość żeberek na m2..

No właśnie Betka . Ale dacie radę ! :-)

W tym ci kochana nie pomogę :-D Jestem kompletnie zielona w te sprawy :)

Kiedyś z pewnością :) to dla nas ogromne wyzwanie bo ciężko ogólnie projektuje się te wszystkie pomieszczenia :)

Spoczko Gościówa może akurat któraś z dziewczyn ma taka wiedzę ;) dzięki :* Ucałuj Tosię :)

Hej! :) Ja dziś tak na szybko, bo muszę już do roboty wychodzić i nie odniosę sie do waszych wpisów, ale mamy już neta naprawionego (i mam nadzieję, ze tak już zostanie) i odezwę się po pracy, nadrobię zaległości. Co z komputera, to z komputera, na telefonie to nie to samo. Miłego dnia dziewuchy! :*

Betka kochanie zeby obliczyć ilość potrzebnych żeberek należy wykonać audyt cieplny. Policzcie jaka jest wys. pomieszczeń - czyli kubatura do ogrzania temp. czynnika grzejnego i sposób regulacji, czy domek jednorodzinny czy większy, rodzaj , typ pieca i sposób sterowania. Albo najlatwiej zalozyc termoregulacje z odcieciem na ustalonej temperaturze i po klopocie. Niby sie przyjmuje ze od 60 do max 120 Wat na m2, ale zamontuj lepiej wieksze bo przy srogiej zimie takie wyliczenia niekoniecznie musza sie sprawdzic. Tez jak dom murowany to ciezej nagrzac wiec wiecej zeberek sie przyda :) Daisy Ja w samochodzie z moim czlowiekiem :D Jedziemy do mamy na kawe a potem do lekarza. :*

Daisy no dzięki właśnie też tak czytałam jak napisałaś :) Powodzenia Kochana!! :* a jak się czujesz dzisiaj? Masz już troszkę więcej siły?

No mam mam troche wiecej sily, ale nagadalam sie teraz z moim laryngologiem i mnie boli gardlo i suszy mnie mocno :D zjadlam sniadanko juz bulke z szynka jakas zwykla zeby mi sie tam nie kleilo. Nie wiem np jak bym sie czula idac na

Spacer o urwalo mi wiadomosc. Tyle by dp auta dojsc to luzik :p Dobra kochane moje podjezdzam do mamy wiec do spisania odezwe sie co lekarz powiedzial wyniki spakowalam. Daisy

gościówa - za mocny brzucholek :D co do kaloryferów, to polecam mocniejsze, ja mam łazienkę 4 m2 i kaloryfer 600 wat, mało, miał być min. 800 ale tak wąskiego o takiej mocy nie było no i...nie wyrabia, dlatego jestem wściekła bo muszę dogrzewać w zimę farelką, M oczywiście spoko, ale ja jestem ciepłolubna i mi ciągle zimno brrr

Betka - trzymaj się Kochana, wiem jakie to jest dla Ciebie trudne, ale powolutku wszystko będzie się układać, trzymam za Ciebie mocno kciuki :*

Dzien dobry Evelynka - z dwojga zlego to latwiej jest wyleczyc bakterie niz jakby parametry nasienia byly zle. Jesli ta bakteria nie przeszkadza ewentualnej ciazy to warto probowac. Daisy - daj znac jak po lekarzu i co powiedzial. Mam nadzieje ze bedziesz miala dobre wiesci Gosciowa - na takie dolegliwosci to niestety nic nie poradze. Mam nadzieje ze ta masc pomoze Betka - a juz sa wszystkie wyniki od siostry?? Joanne - a ty jak sie dzis czujesz ?? Ogladalas wczoraj o tym invitro?? Trojaczki byly :)

Dzięki dziewczyny :) pewnie, że damy radę :) Bullitka tak wyniki siostry są już wszystkie-pisałam Wam, także może Ci kochana umknęło :) Wygląda na to, że wszystko jest w porządku, niedługo znowu jedzie na usg, bo tak częściej lekarze chcą ją kontrolować, ale póki co "odpoczywamy" psychicznie po tych ciężkich długich tygodniach, a nawet miesiącach :) Bullitka u Ciebie ok wszystko?

To ja u góry kochane bo mi nick nie wskoczył coś pomimo zalogowania :)

Czesc dziewczyny. Juz z gory przepraszam za bledy, bo paznokcie juz zrobione a pisze z tel wiec ciezko idzie narazie. Evelynka to swietnie ze wyniki sa dobre. A i dobrze ze dowiedzieliscie sie o tej bakterii szybciej sie wyleczycie :-) Gosciowa no no faktycznie juz spory kawalek za toba. Teraz juz z gorki;-) Joanne przy tylozgieciu lekarz do mnie powiedzial ze brzuszek moze nRazie wychodzic wolniej bo macica jest "schowana" ja wczoraj i przedwczoraj cierpialam z powodu bolu krzyza. Dzis juz lepiej. Brzuch tez pobolewal. Moze juz sie prostuje...

Betka - no to chyba faktycznie umknelo. Ciesze sie ze wszystko wyszlo ok. Skad wogole byly te podejrzenia skoro jest wszystko ok?? I tyle stresu ?? U mnie ok. Bylam dzis w pracy na godzinke a zostalam godzine dluzej bo rozmawialam z przyjaciolka. Chciala z kims pogadac a ze akurat trafilam na jej zmiane wiec mialysmy okazje dzis.